-
no to sorki, że tak walnęłam od razu :oops: ty jesteś na sb, zapomniałam zupełnie...ale cieszę się, że fajnie ci idzie!!!!!! a teść to trochę przesadził mówiąc, że 1 kg na mieisąc :D :twisted: u mnie się jakoś szybko chudnie, ale pewnie dlatego, że zaczynam z dosyć dużej wagi :roll: :twisted:
-
xixa, nie musisz przepraszac:)
mnie tez ladnie schodzi (tak mi sie wydaje) i pewnie tez dlatego, ze z duzej jak na mnie wagi (85 kg w tym roku to moj max, sie zapuscilam, 2-3 lata temu wazylam, okolize 70. Bylo w najlepszym monecie 67 i wtedy bylam laska) :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: hihihihihi
juz po sniadanku, teraz poszukam jakiegos przepisu na poledwice dobrego na obiad(kolo 15 30)
a na 2 sniadanko mysle,ze albo orzeszki, albo sok pomidorowy, jeszcze nie wiem:)
-
Mam nowy tickerek, taki rozowy, sliczny!
Uaktualnie go dopiero w poniedzialek, wszak to MASOWE WAZENIE TUSZEK :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
-
Ja czuję że nic nie schudłam. I straciłam chyba okres. Czuję jakbym zaraz miala dostać już od dwoch tygodni prawie, bolą mnie piersi i plecy i co? Nadal go nie mam. Spóżnia się już tydzień :( Czuję się strasznie gruba, napuchnięta, bleeeeeeee........bleeeeee....... :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: Kurcze no...:(
-
blackrose1987
ZARAZ CIE NAPROSTUJE JAK BEDZIESZ TAK MOWIC!!!
Troszke wiecej wiary i cierpliwosci.
Jestes slodkim grubaskiem (jak kazda z nas), ktoremu waga na chwilke stanela. Za niedlugo sie zdziwisz jak na nia popatrzysz. A moze nie czujesz sie najlepiej, bo ten Twoj okresik lada moment przyjdzie. Nie mow, ze okres stracilas, przy odchudzanku bywaja wachania, wiec gdybys nie miala 2, 3 razy pod rzad to inna sprawa. A napuchniecia efekcik, to przed okresem, przeciez dobrze wiesz. Glowka do gory. Zrobic sobie dobre cieple kakaoko na pocieszenie w ramach 2 sniadanka, do tego jakas jedna slodka fige. I bedziesz sczesliwa. Maly grzeszek, a naprawde ucieszy Cie.
Trzymaj Sie.
-
hej! mi pierwsza faza SB słabiutko idzie... nie umiem się tak odżywiać..ale walczę...tylko że przeczytałąm że dieta białkowa jest nie zdrowa :|
-
Gru witam weekendowwo :D :D :D
Ja jesetm na diecie, a u mnie w domu na obiad sobie zamowili pizzze :shock: :evil: :evil: :evil: chyba zwariuje, tak pachnei w domu :evil:
-
agapinko pizza to swinstwo nawet jej nie tykaj :wink:
Widze ze idzie Wam swietnie, jestem z was dumna.
Mniej dumna jestem z siebie wczoraj skusilam sie na 2 delicje(od2,5tygodnia) i niestety kolacje o 21. To moje pierwsze wyskoki od momentu startu odchudzania.
-
hej, słodziutkie moje :D u mnie w domu co prawda pizzy nie ma, ale jest czekolada, na szczęście jej nie chcę, bo właśnie sobie smacznie zjadłam kanapki i jabłko :shock: :D i o dziwo ja się nasyciłam i wypiłam kawkę z mlekiem, polecam, świetnie tłumi głód 8)
black, no a ty się nie poddawaj, nie możesz tak od razu powiedzieć, że straciłaś okres. ja byłam kiedyś na 1000 kcal i po 2 miesiącach stosowania mi zanikła miesiączka...znów się pojawiła dopiero gdy przytyłam, bo lekarz nie chciał mi dawać żadnych hormonalnych świństw :roll:
-
Zle sie wyraziłam. Bardziej na myśli miałam to,że póki co gfo straciłam i to mnie martwi...bo nie powinnam. i jeszcze jedna rzecz mnie martwi. Na p[obraniu krwi do hormonów byłam w "niby" 21 dniu cyklu...a teraz może się okazać że wyniki zostaną zafałszowane :( Jestem w strasznym nastroju :( :cry: