drugi dzień SB ale...zgrzeszyłam :( wypiłam w Coffie Heaven DUŻĄ Carmel Maciato :-( taka... pyszna..i taka słodka...
ale za to przed chwilką zrobiłam 35 minutowy trening na mięśnie brzucha..Billego Blanksa :-)
Wersja do druku
drugi dzień SB ale...zgrzeszyłam :( wypiłam w Coffie Heaven DUŻĄ Carmel Maciato :-( taka... pyszna..i taka słodka...
ale za to przed chwilką zrobiłam 35 minutowy trening na mięśnie brzucha..Billego Blanksa :-)
Mowi sie trudno i zyje sie dalej. Moze lepiej bedzie jutro. Najwazniejsze ze wiesz ze zgrzeszylas :wink: , no i cwiczylas a to duzy+.
w sumie myślę że w swoim odchudzaniu najabrdziej się nastawiam na ćwiczenia... :-)
ponoć im więcej masz mięśni tym więcej kalorii tracisz ..w zasadzie nic nie robiąc :P bo one tez spalają...
zrobię sobie mięśnie a one spalą tłuszcz ;-)
Hej :)
A mnie sie wydaję,że drobna nagroda w diecie to nic złego :D :D A nawet zapobiega efektowi jojo ;) przynajmniej ja sobie tak to tłumacze. Bo jak będziesz sobie totalnie wszystkiego dobrego odmawiać to jak skończysz dietę możesz się rzucić na to czego sobie odmawialaś no i waga w gorę murowana :!: :!: No i co myślicie:?: Teoria dobra :D :D :?: :?:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...uGY/weight.png
cel na lato:
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...3pt/weight.png
Dokładnie! Podzielam zdanie Big. :) Nie martw się macciato.
*"Proste przyjemności są ostatnią przystanią ludzi skomplikowanych" - Oscar Wilde*
Uczy do góry! To nie jakiś straszny grzech. Lepiej potraktować to jako nagrodę za trudy (ale i nie nagradzać się za często)
Czesc dziewczyny!
Ahhh, ale jestem zla. grrrr, lacze internetowe sie zepsulo na moim osiedlu i nie mam internetu:( grrr. Poza tym, wczoraj siadla mi waga!!!!! Niech to, zanim kupie sobie nowa (i ie mam czasu w tygodniu jezdzic po centrach handlowych) to bede musiala kilka dni przezyc bez wazenia sie grrr :evil: :evil:
W poniedzialek mialam urodzinki.I .....najlepszym prezentem byla waga!!!! Mam na mysli jej spadek. hihihihihhhi
1,5 kg!!!! MNIEJ!!!!
Tak tez jestem zmotywowana by walczyc dalej. Ciesze sie, ze Wam tez poszlo ladnie w dol. Najbardziej podobaja mi sie takie wyniki jak -2... Naprawde gratuluje Wam. Trzymam kciuki. Mooooooocno.
Ale dd29 nie chce nam sie wazyc!!! Dlaczego???
Pozdrawiam:)
Gru super! 1,5 kiloska bardzo fany spadek! Ja dziś kończę tą oczyszczającą - aż szkoda mi się z nią rozstawać ;)
A co do popsutej wagi - jak za jakiś czas wejdziesz na nowiuśką wagę wyobraź sobie jaka wtedy będzie uciecha! Na pewno kolejne kilosy w dół! Tylko tak dalej! :D
kaleidoscope mam nadzieje, ze bedzie uciecha z kolejnych kilogramikow mniej:)
chociaz, wczoraj ze zlosci, ze nie moglam sie zwazyc zjadlam ciacho!!! tortowe a feeee, w poniedzialek nie dalam sie mu, odlozylam do lodowki , dumna i blada, ze mam silna wole :D a wczoraj je zezarlam w trybie ekspresowym jak dzika swinka :evil: :evil: eehhhhh, no ale w koncu te 27 urodzinki miewa sie raz w zyciu:)
no coz, suwaczek wlasnie zmienilam i pedze do domku szykowac obiadek. dzis planuje cielecinke z pomaranczami, fajny przepisik znalazlam. Jak juz bede miec net back w domu i danko bedzie smaczne, podam Wam przepisik.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymajmy sie dzielnie:)
kaleidoscope mam nadzieje, ze bedzie uciecha z kolejnych kilogramikow mniej:)
chociaz, wczoraj ze zlosci, ze nie moglam sie zwazyc zjadlam ciacho!!! tortowe a feeee, w poniedzialek nie dalam sie mu, odlozylam do lodowki , dumna i blada, ze mam silna wole :D a wczoraj je zezarlam w trybie ekspresowym jak dzika swinka :evil: :evil: eehhhhh, no ale w koncu te 27 urodzinki miewa sie raz w zyciu:)
no coz, suwaczek wlasnie zmienilam i pedze do domku szykowac obiadek. dzis planuje cielecinke z pomaranczami, fajny przepisik znalazlam. Jak juz bede miec net back w domu i danko bedzie smaczne, podam Wam przepisik.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i trzymajmy sie dzielnie:)
Gru trochę spóźnione, ale WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!! I z okazji urodzinek życzę Ci, żeby kiloski schodziły i schodziły, aż się ze swojej wagi ucieszysz na stałe :)
GRU:
WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ... Z OKZJI URODZINKE!!!
No i tego 1,5 kg gratuluję!
Ja się nie ważę bo jak się już zważę to będzie szok (pozytywny oczywiście) :lol:
gru ja tez dolanczan sie do zyczen.
Wszystkiego nanleprzego spelnienia wszystkich marzen tych malenkich i tych ogromnych .
Gratulacje -1,5 super wynik oby tak dalej.
dd29 waz sie zobaczymy ile na -, moze nas zmotywujesz.
No i jak dziewczynki dieta dzisiaj??
ja jestem już czwarty dzień na SB ..spadku wagi jak pisałam juz nie ma... ale i ważyć to się już nie będę przez dwa tygodnie chyba.. albo i dłużej.. nie chcę się stresować... za to widzę że mój brzuszek jest bardziej płaski i to nie tylko rano ..ale nawet wieczorem..co jest OGROMNYM plusem jak dla mnie :)
ale za to jakoś słabo się czuję.. zmęczona jestem, spać mi się chce i takie ogólnie osłabienie... przejdzie to potem? czy tak jest do końca diety?
Ise ja tez taka oslabiona bylam ale mi minelo, i teraz mam duzo energi.
Nie bylam na SB, sma sobie ustalam co mam jesc i nie przekraczam 1200kcl, a jem wszystko oprucz slodyczy oczywiscie.
Czesc Wam,
dziekuje Wam bardzo za zyczenia. Teraz mam juz 27, wiec moj nick jest jak najbardziej aktualny:)
Co do mojego braku netu, powiem Wam, ze moja motywacja spada, jak nie moge sobie zajrzec w wolnej chwili na forum i poczytac co sie dzieje, grrrr, moge tylko tak z doskoku raz dziennie w pracy. Jest to bardzo na minus w moim odchudzaniu. Ehhh...
mam nadzieje, ze szybko moj necik domowy wroci do zdrowia:) i znow bede forumowac cala szczesliwa, czytajac o waszych wzlotach i upadkach, noooo bardziej wole czytac o wzlotach:)
Za niedlugo znow poniedzialek, a ja sie boje, ze nie bedzie u mnie sukcesu...
pozdrawiam cieplo
GRU
No no....dd29 Twoi kibice są, jak widac, we wlasciwym miejscu:) I jeden i drugi bardzo kochany:)
Hihihi:)
Ja, poki co, jestem bardzo pozytywnie zdziwiona, bo mam net w domu. Wierze, ze na dluzej, a nie na chwile. Teraz juz mam tylko jedno zmartwienie. Nie moge sie motywowac codziennym wazeniem, bo taaaa moja waga doslownie oszalala we wtorek. Chyba z wrazenia, ze w pon bylo 1,5 kg mniej. Pokazuje co chwile co innego. Ale mam nadzieje, ze sprawie sobie w weekend nowa, jak znajde chwilke, by wyskoczyc do centrum.
CIEMNO WSZEDZIE< GLUCHO WSZEDZIE :shock:
Gdzie jestescie, gdzie?????
Coz, ja wrocilam z pracy i przywiozlam do domu dzis nowy stepper. Maz mial go zlozyc...a on co??? Zlozyl i jakies 30 min meczyl swoje zwłoki na nim :evil: :evil: :evil: :evil: Moj stepperek, moj, moj, moj ci on!!! Ehhh, ze tez musial sie jemu spodobac... :wink:
Dzis wieczorem, bede go uzytkowac:) ciekawe ile wytrzymam.
Wlasnie podjadam marcheweczke, ale marzy mi sie jakies dobre cieple danko obiadowe :?
Chyba tez musze nad tym pomyslec:)
Pozdrawiam Was cieplo i czekam na wiadomosci.
gru - spóźnione ale najserdeczniejsze życzonka urodzinowe
i powodzonka na steperze :P
Gru - tylko nie przesadzaj z tym uzytkowaniem, bo jak dostaniesz zakwasików to Ci ochota do nastepnego razu odejdzie :oops:
A poza tym jak dietkowanie?
Fiolinka - widzę że szybciutko znikasz! Już coraz bliżej do siudemeczki :)
fiolinka,
dziekuje baaaradzo:)
dd29,
ojjj, mysle,ze beda zakqwasiki:) ale masz racje, nie moge przesadzic, bo mi sie odechce i sprzecik pojdzie w zapomnienie.
Ja juz na dzis wyczerpalam limit jedzenia:) dlatego ta marchewka tylko przede mna lezy i do wieczora musi wystarczyc. A, ze wagi dalej nie mam nowej (łehhhh, bo stepper kupilam:) to nawet nie wiem na czym stoje.
A jak u Was???
Gru - ale i tak lepiej stepperek niż waga. Jak sie dozbiera do wagi to już nie będzie paru kilo :D
Stoperek fajna sprawa tez kiedys mialam, bardzo ladnie nogi chudna i kondycja,jaka?
10 pietro potem to pestka :wink:
Hihih, no poki co ja mam problem wejsc na 5 pietro, zipie przeokropnie na 6, a wyzej to sie mecze strasznie :)
Jak tam dziewczyny mija poczatek weekendu:) chyba juz jestescie po pracy, szkole itp?
Ja podgryzajac te marchewe, szukam tanich lotow do dublina... i jakos kiepsko mi idzie:) Tzn...nie sa wystarczajaco tanie :twisted:
dietkowanie idzie ok, chociaż wydaje mi się że za mało jem, ale mam mało czasu bo mój synek jest bardzo absorbujący, właśnie zaczął tydzień temu stawiać pierwsze kroczki więc ciągl emuszę mu usuwać przeszkody z drogi :)
gru - marchewka też dobra rzecz
a co do pięter - nie przejmuj się już niedługo nie będzieć zipieć
Dobranoc
Gdzie sie wszyscy podziewaja?
Jak wam idzie?
witam :)
tez sie zastanawiam dlaczego pustka zawialo :cry:
dzisiaj mialam spadek formy i zjadlam zestaw w mcdonaldzie :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: maz mnie namowil :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :evil:
I w zwiazku z tym podjelam decyzje, ze od jutra 1 faza South Beach, to dopiero....bedzie sie dzialo:)
A jak u Was?
Pozdrawiam
gru taka jedna wpadka to jeszcze nic strasznego, aby sie czesto nie powtazalo.
SB nigdy tego nie stosowalam bo chyba za bardzo lubie jesc.
Ja lubie jesc wszystko a nie tylko niektore produkty.
Zycze ci powodzenia. Moze i ja sprobuje SB tylko ciekawe czy wytrzymala bym 2 dni :wink:
SB jest fajne, na poczatku trudno sie przestawic przez pierwsze 3-4 dni ze nie je sie miesai makaronu ale potem nie masz na to ochoty i robisz sobie inne pyszne rzeczy !! :) Teraz bede przechodzic na II etap SB i wlaczam weglowodany.
Jakie macie steperki??
Dzien dobry w niedzielne przedpoludnie :P
alexmis Troszke zaluje tego wczoajszego wyskoku, ale obiecalam sobie z mezem, ze byl on ostatni. Wytlumaczyl mi, ze lepiej bylo skosztowac nowa kanapke (od kilku dni w McDonalds) przed dieta (...)- grrrr ja juz zaczelam 2 stycznia, ale on jakos nie dostrzegl tego, niz miala by mnie potem kusic :twisted: Co za filozofia!!!!
Badz, co badz, jutro wazenie. Bedzie minimalnie mniej niz tydzien temu w poniedzialek, o ile wogole.
asiulek03 ja tez uwielbiam jesc, miesa, makarony i ziemniaki, wiec zobaczymy jak to bedzie na tej SB. Na sniadanie zafundowalam sobie omlet z cebulka, pieczarkami i rzodkiewka. Zrobiony na oleju rzepakowym. Do tego pol pomidora. Herbata zielona, a przed sniadaniem dwie szklaki wody i tabletka blonnika.
Ile wyrobie na niej?????? NIE WIEM :)
Ale chcialabym te 2 tygodnie wytrzymac. W koncu to tylko 2 tygodnie...
a stepperek, jest marki Body Sculputure model 1350: dwuplaszczyznowy. W piatek po raz pierwszy stanal na moich wlosciach i udalo mi sie zrobic 720 powtorzen, aczkolwiek z kilkoma kilkudziesiecio sekundowymi przerwami. Dzis znow bede go "ujezdzac" :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
grubytylek27 gratulacje steperka :) 2 tygodnie szybko minie :)
GRU - raz nie zawsze. ;) Drobne przyjemnosci raz na jakiś czas czynią życie piekniejszym. Wiesz... Czasem dieta przyprawia człowieka o nerwicę itd. To też nie jest wyjście... Czasem lepiej być chwilę dłużej grubszym o ten kilogram - a uśmiechać się do świata po zjedzeniu czegoś dobrego; niż chudnąć szybko owszem - ale kosztem zdrowia psychicznego i zadowolenia z życia.
Raz = nie zawsze.
Myślę, ze z powodzeniem schudniemy wszystkie, jesli tylko się nie poddamy, prawda dziewczyny? :)
asiulek03,
cwiczylam 2raz na steperku i zrobilam 16 minut bez przerwy (dla mnie to istny sukces) 996 powtorzen HURARARAH! :twisted: jak sie wprawie to dopiero bedzie fajnie :D
Gru, a masz taki co kalorie też liczy?
kaleidoscope,
tak pokazuje spalone kalorie, o czym zapomnialam i nie sprawdzilam po cwiczeniu :(
bo trzeba nacisnac przycisk...tzn wysilic sie i kucnac:)
Mija powoli moj pierwszy dzien na SB.
W ramach przekaski zjadlam 15 gr orzechow wloskich, a na obiad:
230 gr brokula z wody z zabkiem czosnku oraz pulchna piers z kuczaka zrobiona na grillu, obsmarowana olejem rzepakowym i przyprawami grillowymi, do tego filizanka zielonej herbatki, teraz zdycham z przejedzenia:)
Ahh, zapomnialam o kilku szklankach wody i kolejnej tabulki blonnika:)
Gru a jak dziala ten blonnik :? .
Bardzo ladnie poszedl ci ten pierwszy dzien SB. oby tak dalej.
kaleidoscope masz racje nie mozemy sie poddac, razem damy rade :wink:
alexmis, dzeki za wsparcie
Mam błonnik biogarden z ananasem, wg producenta:
Działanie kompleks błonnika naturalnego z ananasem pęczniejąc powoduje uczucie sytości. Błonnik z ananasem poprawia perystaltykę jelit, przeciwdziała zaparciom. Obniża poziom cholesterolu we krwi. Zastosowanie Błonnik z ananasem zalecany jest dla osób z nadwagą, prowadzacych siedzący tryb życia, o małej aktywności ruchowej. Wskazany dla osób odchudzających się z tendencjami do zaparć.
Jesli juz mowimy o tych zaparciach, to ja sie przyznaje,ze chodze do kibelka raz na tydzien (to jest u mnie norma) :( :( :( stad ten blonnik wczoraj nabylam.
Zjadlam dzis juz 2 razy i bylam w kibelku!!!!!!! :D
2 przegryzka, 2 orzechy wloskie i dwa liscie salaty szarpanej.
A za 30 min bezie kolacja:)
A jak Tobie alexmis idzie??? Jaka dietke stosujesz?
Gru dzieki za przyblizenie mi blonnika, tez mam taki sam problem z kibelkiem :oops: ale od kad zaczelam sie odchudzac to troche lepiej. Widze ze swietnie ci dzisiaj idzie :D .
Ja nie stosuje zadnej okreslonej diety po prostu nie jem pieczywa bialego , ziemniakow i nie przekraczam 1200kcl dziennie no i oczywiscie cwicze.
alexmis
Tobie, widze po tickerku, tez idzie ladnie. Masz 3kg w dol.
Ciekawe kiedy ja bede miec 3 kg w dol:) hihihihi, mysle, ze jutro bedzie 2 kg, bo poki co mam 1,5 z zeszlego poniedzialku, ale ten tydzien mialam ciezki, wiec wyskoki trzy byly... :oops: :twisted:
Mam nadzieje, ze dam rade w tym tygodniu w pracy na tym SB... :?: :!: :?: