-
Znak życia...
Taaak ja jeszcze zyję, chociaż to jak się czuję pozwala mi wątpić :lol: :lol: ... humor mam baaardzo zmienny, od euforii po doły nieziemskie, płacze smutki po wkurzenie, złość i smiech :roll: :roll: , jestem bardzo wyczulona na zapachy (któś własnie szama kiebasę bleee :? ), smaki na różne dziwne rzeczy a najczęsciej sama nie iwem na co (dzisiaj na śniadanie drożdżowka z makiem, a wczoraj cały dzień na herbatkach ziołowych bo na wifok jedzenia miałam cofkę), brzuch wydenty i waga skoczyła w góre! Noo i gdyby nie to, że mam @@@, to myslałabym, ze to coś innego...
Przeraża mnie odgrom rzeczy na ten tydzień... mam 3 dni do nauki i 3 napawdę ciężkie egzaminy w weekend :roll:(w weekend zarobiłam 3,5 żeby nie było że ja taki kujon ;) ) , piątek panieński przyjaciółki , a ja wcale nie mam nastroju zeby tam iść... chyba trzeba by kupić coś na ten panieński no nie? jakieś sexi sringi? gumki do tego? coś tak z jajem może :P .. z panieńskiego pojadę prosto na wyklady i egzamin zaje***... booooszzz przecież ja nawet nie mam w się ubrac na trn panieński... zwykła koszulka i dziny? kuśwa muszę dzisiaj rzuchy przynajmniej poćwiczyć, bo jak z tym balonem się pokażę? o tym ze prezentu slbnego nie mam i w brac się tez nie mam co na ten ślub to już nawet nie mówie, bo na to mam jeszcze przyszły tydzien, będzie się kiedy martwić...
Okej idę sobie już... sama sobie niepotrzebna - co ja wogólę chrzanię :shock:
NIE CZYTAJCIE TEGO - jakiś głupi wpis mi sie zrobił :roll:
-
na pewno egzaminy dobrze pojda;D
-
Ja zostawie Ci uśmiech :D
Wiem że na panienskim bedziesz wygladac wystrzałowo, bedziesz sie super bawic i egzaminy zdasz wzorowo.
Po prostu wiem...
-
Martusia aj głupoty pleciesz ... Niepotrzebna ...
Widze, że humor nie tęgi masz ... Może popraw sobie np dobrą kawką???
-
Marti
masz podły nastrój
ok
ale trzeba go jako poprawić
może to niewiele a może się umiechniesz i wiat już nie bedzie taki zły
no bo przecież TAK nie wyglšdasz????? :lol:
http://www.humor.mocny.com/zdjecia/153.jpg
buziaczki
c.
-
Martunia, buziaki dla Ciebie ode mnie i od mojego kocurka :D :D
Dasz radę! Kto, jak nie Ty :?: :D :D :D
http://i179.photobucket.com/albums/w308/Myslovitz/7.jpg
-
Hej :D
Pewnie że dasz rade :D
Tyle osób tu w Ciebie wierzy, że nie masz innego wyjścia :lol: ;)
Pozdrawiam i trzymam za Ciebie kciuki :D :D :D
-
http://eu2.inmagine.com/img/inmagine...nmsi001037.jpg
Martuś, uśmiecham się do Ciebie od ucha do ucha, i mam nadzieję że zarażę Cię choć troszkę moim dobrym humorkiem :D
całuję i czekam na te foteczki :wink: :D
-
Martusia wpadam z usmiechem :D
jestem pewna, ze z sesją sobie poradzisz ładnie jak do tej pory :)
prezenty panieńko-ślubne kupisz super :D
a na weselu i panieńskim wyglądac będzie olsniewająco Szczuplaczku (o jakim brzuchu wydętym Ty piszesz - moim??? :wink: ) :)
wszystko będzie dobrze :D
pozdrawiam CIę Słoneczko gorąco :D trzymaj się!! :D
-
Jest lepiej ;).
Kochane tymi moimi nastrojami to nie ma co się przejmować :), komu jak komu, ale Wam - kobietkom nie muszę tłumaczyć, że "w tych" dniach to nam się zdarzają takie ciężkie dni ;). Dziekuję za wsparcie!
Mój M (jak mężczyzna ;) ) jest naprawdę strasznie cierpliwy i wyrozumiały, wczoraj to z jego wielką pomocą wrócił mi humor... bo odwożąc mnie z pracy nie wypuścił mnie z samochodu dopuki nie widział, że szczerze się uśmiecham ;)... Godzinę siedzieliśmy w tym samochodzie... hihi ;)
Z nauką kiepściutko, na sobotni egzamin nie ruszyłam nic kompletnie, na niedzielę do jednego muszę jeszcze solidnie powtórzyć (ale to już chyba w sobotę), a do tego drugiego mam spore braki, żeby nie powiedzieć, że jestem jeszce w lesie :roll: . Zostało mi jeszcze dzisiejsze popołudnie i jutrzejszy dzień i jakoś cieniutko to widzę...
Z mojego balonika w brzuchu zaczyna schodzić powietrze ;), ja normalnie podczas @ potrafię mieć 2kg więcej i brzuch wydęty jak 6 m-cu ;). Na szczęście zaczyna się wszystko normować... Niestety jeszcze jakiś nerw tam siedzi :evil: , ale po egzamach i to powinno zmyknąć ;).
Oka to ja lecę popracować , buziaki!