-
czy Ty ay nie przesadzasz z tą uczelnią?
nie lepiej po takich potach wygrzać się w łóżeczku?
chyba nawet nie lepiej a zdrowiej
jak się tak będziesz prowadzić kochana to po prostu przyszły tydzień spędzisz czy chcesz czy nie w "betach" - tak Cię choroba dopadnie
ja wiem, że pęd do wiedzy masz ogromny - tylko czy teraz akurat warto?
pomyśl
mimo wszystko udanego dnia
c.
-
:) DZIEKUJE :!: DOBRY POMYSL :!: MOZE I MNIE TO POMOZE :) WYSLE TO DO WSZYSTKICH ZNAJOMYCH :D ZACZNE WPISY OD PONIEDZIALKU BO WRACAM W NIEDZIELE POZNYM WIECZOREM I NIE BEDE MIALA DOSTEPU DO NETU.
POZDRAWIAM :)
http://imagecache2.allposters.com/im...is-Posters.jpg
-
Martunia, ojej! powinnaś zostać w domku a nie pędzić na uczelnię ....
Ja też tak miałam, gdy ostatnio się przeziębiłam: pociłam się tak, że w nocy kilka razy musiałam się przebierać i nie mogłam się ruszać, tak mnie wszystko bolało.
Zdrówka życzę, wykuruj się dobrze, wygrzej i wypoć!
Mam nadzieję, że do poniedziałku przejdzie :wink: :D
-
Martusia nad akcją nie ma co rozpaczać ...Tak sobie myślę, że nawet jeśli jej nie będzie to My przecież nie przestaniemy się starać ...
Zostałaś w domu?
-
Hej Martuniu :D
Czytam co u Ciebie i już teraz wiem kto mnie zaraził :evil: :roll: :wink: Mścisz się za te śniegi Sąsiadeczko :shock: :lol:
Martusiu dzięki za propozycję ale nie jestem zdecydowana. Wszystko prawie Ok ale te ćwiczenia :roll: Och! och! och! Raczej nie.. :x
Pozdrawiam serdecznie :D Kuruj się porządnie !
http://www.galeriacyfrowe.pl/p/8/c/73429.jpg
-
Cześć dziewczynki, zaraza wróciła :P ;)
Opieprzacie mnie o tą uczelnię i kurde niesłusznie! Bo czasem nie ma wyjścia i czy się chce czy nie trzeba być. Było tak, że pierwszy zjazd nie mogłam być i teraz z niektorych przedmiotów mam już wykorzystane nieobecności i czasem to waży na ocenie to znaczy ci którzy nie mają ełnych obecności to oprócz pisemnego zdają jeszcze ustny egzamin, bo to wiecie jak jest... ja do ustnego wolę się nie wychylać ;). Pozatym miałam materiały na angielski dla całej grupy, bo kserowałam, więc jakbym się nia zjawiła to babeczka by mnei zastrzeliła ;)...
Wiecie co jest najśmieszniejsze, że zawsze kiedy jeste chora to mi się wydaje, że przesadzam, że to tylko małe przeziębionko pewnie... Żal mi strasznie , że ominie mnie tyle aerobiku :(.
Dzisiaj mam zajęcia w Górnośląskim Centrum Kultury... rzucają już nas dosłownie po całych Katowicach :roll: . Pomyśleć, że kiedyś w tym centrum "wisiałam" to znaczy na fotografiach pewnego zakręconego artysty :lol: :lol: :lol: , dobrze, że tą wystawę już ściągnęli :lol: :lol: :lol:
Ehhh muszę iść sie wykąpać, fajnie tak posiedzieć rano przy kaffce :D , przeznam Wam się do czegoś 8) wszamałam 3 kawałki ptasiego mleczka :roll: :roll: :lol: :lol: wiem wiem chora jestem hahaha :) - i to dosłownie :P
Wczorajsze żarełko:
- 2 tosty (takie same czarne, bo lubie spalone ;) )+ kawa
- 200g morszczuka + kilka małych patisonów + 2 małe kromki orkisza 60g
- 3 szklanki herbaty z sokiem malinowym
Naprawdę to i tak wielki sukces, że coś zjadłam bo kompletnie nie mam apetytu, no ale ciągle mnei wszystko boli...
Okej zmykam bo nie zdąrzę wyschnąć, dzięki za ciepłe słowa i troskę moje robaczki ;)
CAROLEK jazdę z uczelnią wyjaśniłm wyżej, czasem jest tak, że nie ma wyjścia...
PSOTI nie ma za co jak tylko to Ci pomaga to działamy :)! Buziaczek!
KASIA a Tobie przeszło, jeśli mogę zapytać to co zażywałaś ?? Bo mnie kurde nawet jakby się wzmagało :(, boli wszystko cały czas, jeszcze katar sie pojawil o i prawie nie mówię :(... zastanawiam sie czy nie iść w pon. po antybiotyk...
ANIA nikt nie rozpacza , tylko ciiii bo psotulce taka akcja pomoże więc będzie ;)! Buźka !
JUSTYŚ mścić się na Tobie?? Czy Ty oszalałaś??? No co Ty to nie ja, naaapewno nie ja :) Ściskam Cię i kuruj się iedactwo, inaczej to założymy klub zdechlaków ;). Buźka Zuźka ;)
-
Martuś, ja się faszerowałam najpierw Coldrexem HotRem a potem jeszcze Fervexem :? :?
I jakoś przeszło, ale w sumie trwało to ponad tydzień i byłam strasznie zdechła :?
I miałam tak, że już czułam się lepiej i wydawało mi się, że już po wszystkim, a tu na drugi dzień się pogarszało.
Taka huśtawka samopoczucia :roll:
Obserwuj i w razie czego pędź do lekarza!
Zdrówka życzę :D
-
http://i165.photobucket.com/albums/u...ifab/heart.gif
Martuś, niedzielne buziaki wysyłam i życzę zdrówka :D
ja wiem i rozumiem, że nie możesz i nie chcesz opuszczać zajęć, ale w poniedziałek marsz do lekarza :!: obiecujesz :?:
-
w sumie to chyba Cię rozumiem, że czasem wyjścia nie ma
ale z drugiej strony zdrowie najważniejsze
nie ma chyba złotego środka w ttakich sytuacjach
pozdrawiam i zdrowiej kochana
buziaki\c
-
Zdechlaczko :wink: pozdrowienia od zdechlaczki :wink: :lol:
http://th.interia.pl/51,beb0804b61973150/dzidzio.jpg