-
Szczęśliwego Nowego Roku! :D
http://sylwester.latingroove.pl/graf...orkspurple.jpg
Martusia ja też myslałam ze tu coś skrobnęłaś! :) odezwij się :D
a tymczasem życzę Ci powrótu do 5 na wadze :D dużo miłości i szczęścia z Miśkiem :) i samych dobrych i uśmiechniętych dni w nowym roku :D
buziaczki Słoneczko :D
-
http://www.gory.net.pl/sylwester/sylwester.jpg
12 miesięcy zdrowia
53 tygodni szczęścia
8760 godzin wytrwałości
525600 minut pogody ducha
i 31536000 sekund miłości
w NOWYM ROKU 2008
Życzy
***
Grażyna
-
Nadchodzący Nowy Rok to nie tylko okres radości, ale również zadumy nad tym, co minęło i nad tym, co nas czeka. Tak więc dużo optymizmu i wiary w pogodne jutro życzy Jola :D :!:
http://www.luckyoliver.com/photos/de...08-4665856.jpg
-
Martusia no i mamy Nowy Rok.. :) jak spędziłas sylwestra?
pozdrawiam Cię gorąco :D
-
Buuu, nie ma, nie ma Ciebie ... :(
Martuś, co dobrego słychać w Nowym Roku?
Buziaczki zostawiam, pamiętam o Tobie i życzę bardzo przyjemnego weekendu :P :P
http://img280.imageshack.us/img280/8540/weekend8iz.gif
-
Booosz Wy jesteście takie słodziutkie, a ja taka jędza! :roll: 8)
Kurcze dziękuję Wam za te wszystkie piekne życzenia i oczywiście Wam również kochane z serca życzę wszystkiego naj naj !!!!! :)
Ja niestety będę tutaj wpadać gościnnie, no niestety jak zwykle full obowiązków i po prostu to wszystko mnei przerasta, kompletnie brak czasu na jakieś tam przyjemności, a jak juz mam troche czasu to zabieram sie na aerobik, albo ćwicze w domu... co u mnie...
Pracy nie zmieniłam bo w mojej szok jak sie o mnei bili żeby mnei zarzymać, no i zostalam wkurzam sie ale zostalam :), jednak troche jestem przywiazana do tych ludzi, pozatym dostalam podwyżkę i nowe obowiązki z szansą na awans, więc tak pracy dużo ale teraz przynajmniej mam jakiś cel do osiągnięcia :)
Waga jak to u mnie, skacze jak oszaała... no ale terazto nie przez odzywianie, niestety problemy z tarczycą sie znowu dzwaly w dwa tygodnie waga skoczyla mi o 6 kg! Tak poważnie ... sama nie wiedzialam że takie cos jest mozliwe, normalnie ryczalam jak sie ważylam z bezsilności - bo ja juz wogole chyba mam schiza na tym punkcie... no ale hormony chyba opanowane , waga spada, ćwicze, staram sie zdorwo jeść :roll: i mam nadzieję, że niedługo będę w formie ;):):) . dzisiaj waga pokazała 60,2 kg więc już się odkuwam pomału ;)
Misiek come back... a raczej ja wrócilam do miśka, bo wiecie nasz związek to taki serial wenezuelski... duuuużo się dzieje :lol: :lol: :lol: , rozstania,. powroty, dramatyczna akcje, ja we łzach, Misiek szaleje, prosi : wrrrróć , ja w zaparte : nieee nieee wróóóóce, nie tym razem, a potem i tak zatęksnie i wrcam i jest sielanka hahaha :). ale postanowienie noworoczne, nei zrywać tak często z miśkiem ;) hahahaha
No i to w sumie tyle :), buziaczki wielkie moje Rybeczki :):):)
-
hej Martunia
no widzę, że jest ok
moja waga też skacze ale dlatego, że jadłam ostatnio jak wariatka
ale też biorę się za siebie
buziaki słodkie
c.
-
CARO ja to samo 8) miałam tak, że trzy dni jadlam jadlam ile wlezie a potem 4 dni nic... ehh nobody is perfect ;). Buziaczek serduszko!
-
Martunia, gratuluję podwyżki i możliwości awansu :P
I oczywiście powrotu do Miśka :lol: :lol: :lol: prawdziwa telenowela w odcinkach :lol: no, ale już się więcej nie rozstawajcie :wink: :lol:
A jakie Ty masz problemy z tarczycą? ... jako, że i ja mam, to pytam :roll:
-
Hej Martus :)
no kochana, dużo zmian u Ciebie :) cieszę się ze tak walczyli o Ciebie w pracy :) podwyżka, perspektywa awansu! :) suuuuper :D oby Cię tam od teraz juz duzo lepiej traktowali!! :D
fajnie też ze z Miskiem się zeszliscie... :) i tutaj trzymam kciuki za Twoje noworoczne postanowienia :lol:
a tymczasem gorąco Cię pozdrawiam wieczorową porą :D tzn. nocną 8) buziaczki Martus :) miłego weekendu