-
Ważyłam się dziś (nieoficjalnie oczywiście :wink: ) - jakieś 0,75 kg. Jupiiiii!!!! We wtorek pewnie będzie 77 :D . Poza tym ja się zawsze ważę wieczorem a powinno się chyba rano... Ale ja śpię we ferie do 11 (nie wiem jak tak moge nawet) to RANO odpada :lol: a tak to do szkoły i zapominam 8) ALE: skoro ważę tyle wieczorem to rano pewnie troche mniej jeszcze. Super!!! A głodu zero! Nie licząc wczorajszego :wink: ale skoro pomidorek mnie zaspokoił... :D tzn. że coś zmieniłam w swoich nawykach żywieniowych :!:
-
Nio pomidorka Ci wybaczam :) w koncu on taki nie bardzo kaloryczny... heh a swoja droga w ramach ciekawostki rozmawiala ostatanio z kolezanka , ktora byla w stanach w wakacje , strasznie bala sie przytyc, calymi dniami pracowala, jeszcze 6w cwiczyla, jdlatylko owoce , warzywa, jogurty, no i naprawde od swieta rodziny pizze... mimo wszytko przytyla jeszcze 2,5kg. To wyobraz sobie jakie tam owoce i warzywa musza byc nafaszerowane chemia... bleee... nio i mowila ze tam znalezc szczupła osobe to osiagniecie, chyba ze juz naprawde ktos wyczynowo sport uprawia, albo jest tak zawziety ze cwiczy codziennie.
No nic, ja musze sie pochwalic , ze dzisiaj zaliczylam dwa cwiczenia pod rzad :P cudo! coraz mniej mi zostalo ale jednak stale calkiem sporo...
Z dietka dobrze, tylko ze w sumie dzisiaj jadlam raczej to co bylo w lodowce , a nie to co chciałam, wiec wchlonelam tylko jajecznice, mslanke a pozniej kefir. A zaraz sie wybieram dopiero na zakupy z moim kochaniem to wreszcie opkupie troche "łakoci". Zrobiłam liste... 90% warzywa, troche miesa (dla mojego meza), troche ryb (dla mnie bo ja miesa nie jem) i takie tam inne. Stwierdzilam , ze w sumie go tez powinnam troche zdrowiej odzywiac, tylko nie mam serca jak widze jak on uwielbia pizze, pierogi itp. a mu nie szkodza :) ale na starosc mu brzuszek wyjdzie :) choc w sumie to dla mnie nic strasznego, gorzej jakby wiazaly sie z tym jakies choroby...
Co do cwiczen to dzisiaj chyba znow tylko 6w. jak zawsze po tylu wrazeniech jestem wympompowana, no i jeszcze chciałabym dzisiaj prace zaliczeniowa choc jedna napisac... byłoby pieknie...
Ale .. widze w koncu jakies rezultaty... moje sadełko robi sie miejkkie, mam tysiac fałdek, ale wiem ze jak mieknie to teraz zacznie znikac, a skorka trzeba sie porzadnie zajac zeby jedrna była, wiec dzisiaj porzadny peeling i smarowanie oliwka :)
ok ece posprzatac , a pozniej na moje zakupy :)
pozdrowionka :0 i miłego weekendu :)
-
Dzisc dzionek zaczal sie dobrze :) obudziłam sie, moje Kochanie obok mnie :) nie musiałam wstawac .... nic nie musiałam , pozniej sie zwlekłam a ze juz było gdzies koło południa to stwierdziłam, ze dzisiaj na sniadanie bedzie obiad :) zrobiłam sobie rybke smazona na odrobince oliwy z masa przypraw i sałatke z rukoli, ogóreczka i odrobinki oleju sezamowego :) było niami :) zaraz ide cwiczyc, zeby nie było ze sie obijam bez reszty... obiadek był tak sycacy, ze wcale głodna nie jestem... no i dobrze :) Tylko ze jak spie do południa jak dzis jem pozno obiad, i jakies tam przekaski rezgnujac z kolacji to se wkurzam ze nie moge nawet tysiaca kalorii wyciagnac a to wazne... no ale nie chce jesc jak swinka tylko po to zeby jesc... Musze pomyslec... cyba bede poprostu w takie dni dobijała sokami... bo to tez ma kalorie , a nie najem sie tym... nio :)
Her? A Ty gdzie?? wracaj do mnie :0 bo tu bez Ciebie pusto :)
http://www.biotech.univ.gda.pl/ktrio...%20wrotycz.jpg
-
No ja tam w ferie to mysle ze bede chyba bardziej diety przestrzegac, obkupie sie warzywami i owocami i tyle ze mnie bedzie:D I jesli bede długo spac, to bede mniej jesc, bo dłuzej głodna nie bede bo spiac glodu nie czuje. O! Jaka ja genialna:D Pomidorek - spoko :D
mamimi o stanach to nawet nie ma co wspominac wydaje mi sie:D
A nawet jesli tysiac faldek, to za chwile bedzie 999, 998, i jakos szybko poleci :D:D:D:D Jesli huz o tysiacu mowa....ale tyle to napewno nie masz bo nawet ja tyle chyba nie mam a nie wiem czy ktos ma wiecej ode mnie raczej nikt :D ;-);-)
Pozdrówka :]
-
Smaken , wydaje mi sie ze jak ktos wazy wiecej ( a zdaje mi sie choc wagi nie mam ze jednak waze duzo wiecej niz Ty ) to chyba ma wiecej fałdek, chyba ze ma mniej ale wieksze, ale jest jeszcze jedna mozliwosc ze ma wiecej miesni i dlatego jest ciezszy :) ahh filozuje tu sobie . a tu bez znaczenia bo z naszych 999 fałdek nic nie zostanie :) nio moze odrobineczka tłuszczu, bo zgrabna ja chce być ale nie chuda.. za zebra na wierzchu podziekuje :)
http://www.diety.zafriko.pl/choroby/pics/anoreksja.jpg
-
Ałaaaa...w życiu! :D
Bardziej bym sie skłaniała za tymi miesniami, dlatego może ciezej ewentualnie ;-) No, ale i tak nic nie zostanie zbednego :D
-
Takie zdjecia normalnie dla mnie bardziej drastyczne sa niz takie z wypadkow... czasem sobie mysle, ze jakbym miała taka przemiane jak niektóre moje kolezanki, które anorektyczkami nie sa choć tak wyglądają to ja już bym sie do normalnego stanu dpowadziła... jedzenie samo w sobie nie boli :)
ps. od lata przestawiam sie na sezonowa diete z moimi ulubionymi owockami :p moge jesc codziennie na sniadanie obiad kolacje , a wciaz takie pyszne :) tesknie za sezonem na truskawki :)
http://www.polsupply.com.pl/tapety/r...skawki_800.jpg
-
A ja Wam zrobie smaka, bo truskawki mam caly rok ;) Pieknie pachna wlasnie w mojej lodowce ;)
mamimi na takie zdjecia to ja nie moge patrzec, brrr ;)
-
oooooo Gduszko :( buu ja tez chce truskawki !!
Widzisz masz jednak jakies zalety mieszkania tam gdzie mieszkasz :)
trzeba myslec pozytywami :)
o jaaaa takiepycha truskawki :) niam :P
-
Zaraz zjem ten komputer z tą truskawką :lol: Uwielbiam je, latem moge je jeśc na sniadanie obiad i kolacje i jeszcze mi mało :D na szczescie nie sa kaloryczne :wink:
-
Tylko niestety ze śmietanką i posypane lekko cukrem smakują o wiele lepiej, chyba że są takie naprawdę pachnące słońcem, rumiane i słodziudkie... mmmmm qrcze aż mi ślinka cieknie. Szkoda, że na takie trzeba czekać cały rok do lata, a jak na złość latem żadko bywam w Polsce i już od dawna nie jadłam prawdziwych truskaweczek ;( Normalnie będziecie mi musiały latem dać mi cynk czy są smaczne, to może specjalnie przyjadę na truskawki ;)
-
o akurat o to martwic sie nie bede musiala ze mnie smietana bedzie korciła i cuier.. ja wole takie bez niczego :) najprostsza postac truskawek, a sa wlasnie takie pachnace i słodkie :)
chyba w 100g aja tylko 25kcal jak dobrze paietam :)
a w zeszła zime pamieta ze sie reaczyłam takii zamrozonymi, tzn rozmrazała je, do tego jogurt naturalny i słodzik.. i niebo w gebe , choc nic nie zastapi takic normalnych truskaweczek prosto z krzaczka :)
niami :)
http://195.149.74.55/wInfopolen/img/...ruskawki_1.jpg
-
jej ... wlasnie tak patrze na mój paseczek i uzmysłowiłam sobie zemam 4 tygonie.. 4 krótkie tygodnie w które musze zrobic wszytko zeby wygladac najlepiej jak sie da. Marzy mi sie zebym w tym tygodniu juz pozaliczała wszytkie mozliwe sprawy jesli chodzi o studia, zpostałbymi juz tylko jeden egzamin i na maxa bym sie poswieciła cwiczeniom... jakas skakanka, hula hop, moze basen , jakies bieganie , ale nie przy tych wiatrach.. no nie wiem... dzieki Bogu mam sukienke która troche modeluje sylwetke... ale sama sukienka nie wystarczy... musze dac czadu.. musze...
dziiaj kolejny dzien 6 weidera ssapałam sie jak nigdy az miałam wypieki, po dwie sztuki dzisiaj do kazdego cwiczenia podochodziły czyli po 10 powtorzen, niby nie duzo a taki efekt :)
Coerka chyba moje kochanie zmotywuje zeby cos zaczeło robic ze soba... choc nie musi :P ale mi byłoby razniej :wink:
hhehe swoja droha jak człowiek sie wygłupia, gilgocze , szaleje, smieje to tez jakos działa bo sie robi goraco i s=zwieksa sie tetno :)
chyba trzeba namwiecej optymizmu :)
hej hej HERCIU12??? gdziez TY sie podziewasz , ze na cały dzionek mnie tu sama zostawiłaś .. hę ?? :)
http://www.animegalleries.net/albums...mamimi0068.jpg
-
mamimi a ile Ci brakuje do tych 55?
Co do truskawek to najlepsze sa z jogurtem naturalnym lub kefirem i slodzikiem...mmmmmm :))
Ok, wlasnie zjadlam obiadek i mi smutno, bo byl dobry a za szybko sie skonczyl ;( ;)
-
ile mi brakuje do 55 ?? hoho i jeszcze wiecej. Naprawde nie wiem ile waze, ale mysle , ze zaczynałam tak gdzies od 70... wiesz.. to jest tak ze mam jedne spodnie które nosiłam jak wazyłam 66kg, 62 i 55, ale wtedy juz mi spadały... a zaczełam dietke jak ledwie w nich oddychalam wiec tak przypuszczam ze było koło 70 jak nie wiecej... zwaze sie chyba w ten poniedziałek jesli uda mi sie pojechac do domu. Ale mysle ze juz przez te dwa tygodnie ubyło mi jakies3-4kg.... czuje po spodniach :) dziwny mam wyznacznik :) Wiesz nie chce zapeszac , bo moge rownie dobrze wazyc 70 nadal... tak czy inaczej jeszcze troche pracy przede mna :)
eh musze sie pochwalic ze jeszcze przed chwilka dokoptowałam 40 min cwiczonek rozmaitych :P zwlaszcza tych na boczki - bocznie i tylnie :P
http://j.o2.pl/kuchnia/mat/menu38/zdjecia/poziomki2.jpg
-
Nie no spodnie bardzo fajny wyznacznik nie ma co :D
Ej ale skończcie z tymi truskawkami bo mnie zaraz szlag trafi :> Co prawda m,am zamrożone ale zadnego nie mamnic co bym mogla z tego mały koktajlik zrobic, bo jogurt naturalny mam na sniadanie jescze na jutro...
-
ja bym arbuza wolala :P
truskawki w sklepie teraz sa, bardzo drogie i sztuczne :? trzeba poczekac do czerwca :P
-
No ale takie czekanie tez ma swoje plusy...tak czekamy i czekamy, a potem, radocha wieksza jak juz mamy :D
A ja bym tez jagodziachy wszamała ojeeeee....jagódki....,mmmm...
-
a wiesz kaczuszko, ze wczoraj wieczorem mi sie arbuz zamarzył:) i tak sobie juz wyobrazałam co ja bede jadła jak bedzie lato :) wyglada na to ze same owoce i warzywa :) zamiast lodow trskawki :P u mnie w miasteczku akademickim jakis pan pomyslał i stanał sobie wtamtym roku na takim skwerku z truskawkami, jak sie przechodziło to na kilka metrow unosił sie ten zapach.. oj utarg to on miał. a ja byłam stała klijentka :)
A mi dzien zaczal sie dobrze tylko jeszcze spac mi sie chce pomimo ze dochodzi 13, bo dzisiaj do 5 siedziałam, bo to prace trzebabyło napisac a topopatrzec cos na poniedziałek i tak mi zeszło, a zaraz biore sie dalej do pracy...
Zjadłam jak na razie surowke, a moe sałatke jak kto woli :) w składzie roszponka, pomidorki koktajlowe i 2 jajka na twardo, przyprawy no i troche jogurtu naturalnego.
staram sie komponowac tak posiłki, zeby było troche białka i duzo warzyw, a jak najmniej wegli, dlatego ostatanio mało tez owocow jem, chyba najwiecej cytryny mi idzie :)
Wiecie co .. latem to raz bedzie.. my bediziemy chudsze... nie bedziemy musiały uwazac tak co jemy, jesli bedziemy szamac te pysznosci z ogrodka :) niam :P
Miłej niedzielki zycze :)
http://upload.wikimedia.org/wikipedi..._og_Mamimi.jpg
-
o ja.... odnalazłam mój watek odchudzania sprzed kilku lat.. jej az mi sie łezka zakreciła... uh... był zakonczony sukcesem, pozniej znow podupadłam... ale ile przez ten czas sie działo.. ile ososb super do mnie wpadało, o niektórych juz zapomniałam, a teraz znow mi sie wszytko przypomniało. W moim pamietniczku pisałam tez o zyciu nie tylko diecie.... jej dziewczyny a jaki ja zapał miałam... teraz mam duzy a wtedy był ogromny :) miesdzy tamta chwila a obecna dzieli mnie wielka przepasc i... całkiem inne zycie, u boku kogo innego.. w innym miejscu.. nawet Wy odchudzaczki jestescie inne :) trzeba tworzyc własna historie...
eh .. zastanawiam sie nad powrotem na własny watek... nie chce tu takimi pierdołami herci zasmiecac pamietniczka , a ja lubie duzo pisac.... i sie rozwodzic taka juz moja natura :)
ale nad tym pomysle.. jeszcze pomysle :)
-
Łał reaktywacja :) !!! z tego całego sentymentu probowałam wejsc na stare konto :) kiedys nie pamietałam hasła i datego wzielam sobie nowy nic a mianowicie amy86, znow zapomniałam hasła wiec wziełam mamimi :)
jednak najlepiej mi być w swojej starej skórze jako boojka :)
wszytkich za zamiesznaie przepraszam ....
uciekam ratowac moj stary watek.. uh ile tam wspomnień:)
-
Mamimi przeczytałam wąteczek,powiem Ci ze z jednej strony podziwiam-nie wazysz sie i wytrzymujesz diete-ja sobie mowie,ze po tygodniu sie zwaze a zwykle to wychodzi wczesniej,taka jestem ciekawa czy schudłam a z drugiej strony zazdroszcze,bo skoro nie masz wagi to nie czujesz takiej presji ze musisz cos tam w ciagu tygodnia stracic.Fajnie masz z tym miskiem,ja ciagle mieszkam z rodzicami,chciałabym budzic sie z kims rano-jak na razie mam słodkiego pluszowego ale on zwykle rano znajduje sie pode mna lub wogole wywalony z łóżka :wink: ,pozdrawiam
-
Ja też tak mam, jestem uzależniona od wagi :? A tak szczerze to ja się teraz pogubiłam tutaj z wami co i jak 8)
-
Hejo dziewczyny :P MILEGO DNIA I UDANEGO DIETKOWANIA :wink:
http://th.interia.pl/20,b528fd3cc695172/kwiatuszek.jpg
-
Jestem nareszcie :!: Były problemy z logowaniem ale samo wróciło do normy :shock: już myślałam że nigdy się tu nie dostanę :? na szczęście jestem!! :wink: dietka dobrze idzie, a kg w dół!!! => jutro ważenie - ale już wiem że mam 75 :lol:
-
No super! Mam nadzieje ze naprawde ;)
Pozdrówka :D:D:D
-
wow Herciu jestempod wrazeniem :) to kawał dobrej roboty odwalislas jak Ciebie nie było :) tylko pogratulowac :) nono prosze jak ładnie :)
ja tez tak chce!! :)
widoczniemusisz chudnac w oczach :)
no i w ogole ciesze sie ze juz jestes :)
-
Ja też się ciesze że już jestem;P mama mi powiedziała że dużo schudłam - i - prawie się rozpłakała hehe :lol: dobrze że nie widzi co ja tu piszę;P
-
7kg od pocztku to jest wynik nie ma co ... wiec :) no mama ma racje musi to byc widoczne i to znacznie :)
-
No...i ja tez bym chciała...
-
smaken chciec to moc.. wiec bierzemy sie :)
a ja ide wlasnie cwiczyc troche :)
-
A ja właśnie ostatnio nie mam czasu na ćwiczenia :cry: ale postaram się trochę wygospodarować jakimś sposobem. A poza tym jak widzę śnieg to mnie wszystkie siły opuszczają :arrow: nie lubię tej zimy :? chociaż na odchudzanko do dobra pora bo wtedy w lecie można pięknie wyglądać :lol: nie mogę uwierzyć że minął już miesiąc... tak to zleciało jakby było wczoraj :wink: jak już nie będzie śniegu to biorę się za rolki i bieganie. I rower. I basen. A co! :twisted: :lol: smaken wierzymy w ciebie z boojką więc się uda :D a ja taką utratę wagi to dlatego że to początki odchudzania i na początku spadało po 2 kg. A teraz po 1 i tak trzymać :) nie chce mi się wierzyć że można byc codziennie najedzonym, praktycznie jeść wszystko i jeszcze chudnąć :shock: nie taka dieta straszna... Pozdrawiam moje kochane, zaciskać zęby i do przodu! (A raczej do tyłu - przynajmniej na wadze :wink: )
-
No no, zaciskac zeby....dosłownie, żeby nic nie wlazło ;-)
Ta....czas szybko leci, zeby waga tak szybko w dół leciała łojeeee...to by było.
Ale jest dobrze i oby tak dalej, no:]
-
kawałek po kawałeczku.. bedzie ok :) bedziemy trzymac sie razem to dalej poleca kg...
ja tez sie napalam na roleczki tylko z im ja bede smigac ??:(
-
Z kim na rolki? Ze mną. Telepatycznie :lol: a ja zamierzam zaciągnąć koleżankę do biegania bo jej mama i ciocia też zaczęły a ja je bardzo lubię więc będzie dużo korzyści z tego :D tylko ten śnieg :evil:
-
Her12, Gratuluję straconych kg :D
O tak, już nie mogę się doczekać wiosny (a przynajmniej braku śniegu), bo chciałabym już sobie pobiegać :)
-
nio ja jak na roli to zawsze z kims chodziłam, jak nie z siostra to z byym albo przyjaciolka .. teraz zycie sie zmienilo ja gdzie indziej co innegoo robie ehh nio wiek chyba pozostaje mi telepatyczne towrzyso :) aaa co do biegania... jak dla mnie za zminno .. ale mam wymowce co ?:)
-
Oj tak dobra wymówka :lol: dziękuję missurwis, życzę ci tego samego :wink: wiosna by się przydała, nie ma co... A ja już się nie mogę doczekać lata 8)
-
A ja najbardziej lubię wiosnę ;)
Pozdrawiam cieplutko :)
-
Wiecie na co wpadłam? Zawsze staram sobie coś co dla mnie jest niefajne obrócić w same plusy :wink: jestem z tego znana - więc wszyscy zawsze biegną do mnie po radę - męczące ale daje satysfakcję. Zresztą przecież chcę być psychologiem :) No więc: zawsze byłam zła, że inne dziewczyny już są szczupłe, nie muszą dietkować, ćwiczyć - po prostu mają coś czego mi brak. I co? Teraz im współczuję :wink: Nie będą mieć takiej pewności siebie (która działa na facetów) jak ja po schudnięciu. I nie będą takie zadowolone z życia. W dodatku każdy już wie jak wyglądają i przeważnie nikt się nimi nie interesuje. Dlatego nie akceptują swojego wyglądu, znajdują małe bzdury i mają z tego powodu kompleksy. A ja? - Dopiero zobaczą na co mnie stać :wink: !!!