Wersja do druku
Cześć dziewczynki!!!
A co tutaj tak pusto :?: gdzie wy sie podziewacie :?:
Chanellko jak tam zdrówko u ciebie? Mam nadzieję ze coraz lepiej sie czujesz :lol:
Zuziaaa a u ciebie mam nadzieję ze dietka na 5 z + :D jutro czekam na raporcik :wink:
Anetka30 jak tam ćwiczonka? Ja ciągnę tego nudnego Weidera i steper :roll:
witam dziewczynki :D u mnie dietka ok prawie :oops: wczoraj wciagłam dwie delicje ale w limicie :) gorzej dzis dostalam wiadomosc ktora mnie strasznie zestresowła ze ledwo sie opanowuje przed napadem na lodowke :evil: :evil: niestety u mnie stres stany depresyjne wywoluja napady obzarstwa :cry: :cry: dzis mam juz na koncie 1200kal jedyny plus ze nic niewskazanego nie zjadlam :roll: a teraz pocieszam sie odrobinka kapusty kiszonej z ziołami.....jutro pomiary 8) 8)
cytrynko z cwiczeniami marnie ale mnustwo latania po miescie a warunki na dworze takie ze nog nie czuje straszna breja z podtopionego sniegu....
chanelko zuziu hop hop gdzie jestescie.....
Dobrze ze chociaż ty Anetko zaglądasz bo pewnie Zuziaaa i Chanellka ze względu na śnieg i zimę zapadły w zimowy sen :lol:
Anetka co to 2 delicje nie można sobie całkiem słodyczy odmawiać ja wczoraj zjadłam 2 kostki czekolady mlecznej a dzisiaj lizałam lizaczka chupa-chups ma tylko 52 kalorie :D A co do ruchu to jeśli biegasz po mieście to do dobre ćwiczonka. No ja też tak mam żestresy i nudy zajadam :(
Ja jużzrobiłam godzinke steperka, brzuszki i jeszcze mi Weider został :roll:
Hej dziwuszki ja tu stale zaglądam tylko siły nie mam i czasu(znajomi tłumnie mnie wspierają w chorobie)by pisać ale jutro Wam napiszę super nowinki na temat diety...ba nawet mnie weterankę odchudzania trochę zaskoczyły!
Buziaki i.....kto mi znowu narobił smaka na....DELICJE????????????????????? :lol: :wink: :lol:
[b]Witam porannie :D dzis troche pozytywniej spogladam w przyszłoasc ...a teraz......pomiary po tygodniu zmieniły sie tak
pas93,5-92
biust 107-106
biod 116-115,5
czyli obwody spadły o3 cm :shock: :D ale waga ledwo drgneła nawet nie poł kg :( suwaczka nie zmieniam .. moze ktos mi wytłumaczy czemu tak jest ..czy spowodowane to moze byc spozniajaca @...
cześc dziewczynki
ja cały czas was czytam
mało pisze bo mam przed sobą dwa wielkie egzaminy jeden na studiach i jeden na aplikacji :twisted:
cały czas sie odchudzam ćwicze conajmniej 40 minut 5 razy w tygodniu duzo spaceruję
mam już skurczony żołądek więc bycie na diebie nie sprawie mi juz żadnych trudności
zapomniałam sie rano zważyć ale uroczyście obiecuję zrobić to jutro rano
spónica jest luźniejsza - to fakt
dzisiaj zrobię też pomiary
spóźniająca sie misiączka jak najbardziej może być przyczyną zatrzymania wagi!!! bądź cieprliwa napewno po okresie ze dwa kilogramki zlecą jak gdyby nigdy nic:)
pozdrawiam
będę po południu z wymiarami
Ale fajnie ze się odezwałyście!!!
Chanellka to zdrówka zyczę po raz kolejny :) to miło ze strony przyjaciół że nie zapomninają o chorej, bo to duzo znaczy a jeszcze jak człowiek cały dzien siedzi sam w domku siedzi to spragniony rozmowy.
Oczywiście czekamy na te nowiny :lol: dietetyczne :D
Anetka30 no troszkę człowiek zawiedziony jak waga nie rusza się z miejsca :roll: ale masz inne dowody ze dietka którą stosujesz jest dla ciebie dobra w postaci centymetrów :D i potwierdzam to co Zuziaaa napisała moze to jest spowodowane @
Zuziaaa współczuję egzaminów :roll: ale gratuluję że dietkujesz tak wzorowo i jeszcze codzienne ćwiczonka czylu jutro znowu twój wynik powali nas na kolana :lol: i tak ma być :wink:
Ja też mam dobrą wiadomość wreszcie po 2 tygodniach kilosek mi spadł, traz ważę sie codziennie rano i spawdzam wagę, wiem ze to nie dobre ale wprowadzałam węglowodany więc musze miec pod kontrolą, a jutro się mierzę moze i tutaj coś ubyło :wink:
HOP HOP jest tu ktos .... :shock: jakos pustawo gdzie sie pochowałyscie... :twisted:
chanelko mam nadzieje ze zdrowa jestes i czekam na te twoje rewelacje dietkowe...
zuziu jak tam egzaminy....
cytrynko jak tam dietka i cwiczonka....
U mnie powoli wszystko wraca do normy @ sie pojawiła wiec mam nadzieje ze waga ruszy.. :twisted: pozdrawiam sobotnio...
Cześć dziewczynki!!!
A co tam u was słychać, nic znowu nie piszecie na wąteczku :(
Chanellka mam nadzieję że już zdrowa jesteś :?:
Zuziaaa jak tam egzaminy :?: Na pewno super i z dietką również :D
Anetka30 super że zagladłaś i dietkujesz wzrowo, skończy sie @ to wrócisz do ćwiczeń :lol:
A u mnie z dietką średnio, dałabym sobie ocenę +4 bo słodkie się w niej znajduje ale za to ćwiczenia na 5 :D tylko strasznie coś jestem obolała nawet masaz męża mi nie pomógł :wink:
cześc jestem strasznie chora jakies podłe grypsko sie przyplątało
pamiętam o was i o diecie
we środe sie zważe bo ostatnio o tym zapomniałam
mam nadzieję że nie będzie źle bo dziś zgrzeszyłam słodkim chociaż wcale nie smakowało mi :evil:
no dziewczynki!!!! wracać mi tu
nie wiem jak wy ale ja zamierzam tu chudnąc dalej !!!
juz mi troszke choroba przeszła więc myśle że moge do ćwiczeń wrócic :)
Ciesze się choróbsko od Ciebie już odchodzi :!:
Widze, że suwaczek się ładnie przesuwa, oby tak dalej :D
U mnie zastój dietkowy, wczoraj słodycze wieczorem mną rządziły, ale wszystko świadomie :oops:
ni eprzejmuj się :)
ja w pierwszy dzien choroby wsunęłam przed antybiotykiem dwa francuskie cisatka z serem i kilka orzeszków w czekoladzie milka i tez świadomie bo mogłam napic sie maśłanki czy jogurtu
ale byłam za słaba żeby miec silna wole :evil:
na szczęście waga była łaskawa :)
więc jestem zmobilizowana do dalszej walki :twisted:
nei dam sie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ja to w ogóle jestem chyba jakas dziwna no bo waże prawie 70 kg a na tyłku mam spodnie od resu rozmiar S
a spódnice nosze klasyczne 38
naprawdę jakaś dzwina jestem no ale jest tłuszczyk tu i tam np odrobina na ramionkach no i tyłeczek - lubie go bo jest wystający a takie mi sie podobają no ale trzeba go trochę zmniejszyc :) :)
koniecznie :)
w sobotę wystąpiłam na imprezie w obcisłej bluzce (rozmiar S) i spódnicy takiej w kształcie tulipana (rozmiar 38) i kurde mówili mi że chuda jestem :) :) :)
no ale ale ... :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
to tez jeste kwestia fasonu
po prostu widomo że pewne fasony nie dla mnie bo wtedy efekt jest odwrotny :)
jeszcze nie mierze starych dżinsów
mam 17 lutego ważny wyjazd i do tej pory te dżinsy musza byc dobre |!!!
hop hop
czy jest tu jeszcze ktoś kto mi pomoże chudnąć i doda mobilizacji????????????????????????
Zuziaaa no chyba tylko my zostałyśmy na polu bitwy :wink:
Mam nadzieje, że jeszcze dziewczynki sięodezwą, a może specjalnie nie pisza a później zeby później napisać ze ważą 5kg mniej :lol:
Zuziaaa a ty jakąś dietke masz specjalną czy liczysz kalorie do 1000, bo ja chyba zaczne tylko mnie przeraża to liczenie co mogę zjeść a co nie w jakiej ilosciżeby nie czuć głodu itp. :roll: ale co się nie robi żeby ładnie wygladać :D
no ja liczę kalorie i to jest jednak skuteczne
tak koło tysiąca 1100 zjadam
do tego staram sie ćwiczyc z cindy
teraz do 17 biorę sie ostro do roboty bo jade na dwa dni na taką jakby odnowę biologiczną no i muszę sie tam na basenie pokazać różnym mężczyznom :twisted:
a strój mam dwuczęsciowy 8)
super Zuziaaa coś dla ciała i mam nadzieję ze dla ducha sobie zaaplikujesz, po takim wypoczynku to powrócisz z nową siłą do dietkowania :lol:
Tylko uważaj zeby mężczyźni nie potopili sie na tym basenie :lol: wypoczywaj ile się da :D
Cytat:
Zamieszczone przez anetka30
anetka trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!!!!!!!!
coś te choróbska nas lubią normalnie :evil:
Anetka mam nadzieję że choroba cię szybko opuści przy 1800kcl też można chudnąć jeżeli będziesz jeść zdrowe rzeczy. Więc dużo zdrówka życzymy :D
Cytat:
Zamieszczone przez anetka30
Anetka gratulacje osiągniętych efektów. Bardzo dobrze schudłaś, wychodzi ze 1 kilo tygodniowo więc efektu jo-jo nie powinno być :D
A reszta koleżanek gdzie się zapodziała coooo :?: