hej dziewczyny dzieki ze mnie pocieszacie
juz sie pogodzilismy...przeprosil mnie powiedzial ze jest glupim h***em
ze wcale tak nie mysli jak powiedzial... no zobaczymy...pewnie sobie myslicie jaka naiwna
moze i tak ale ja go kocham
nigdy jeszcze mi tak nie powiedzial...
i wczoraj oczywiscie wmuszal mi jedzenie i musialam zjesc zapiekanke taka z ziemniakow zeby jego mama sie nie obrazilazjadlam o 20 a spac poszlismy o 1 wiec chyba zdazylam spalic
nawrzucalam mu oczywiscie i wyzwalam go
i za kare ide sama z dziewczynami na impreze
buziaczki
jak jestem naiwniakiem to piszciejakos to przezyje
![]()
Zakładki