Mi ryby głównie w postaci wędzonej dobrze wchodzą :) Ewentualnie smażone, w panierce ale to już mało dietetyczna wersja 8) No i jeszcze tuńczyk w sosie własnym jako dodatek do sałatki, ale trochę za mocno capi :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Mi ryby głównie w postaci wędzonej dobrze wchodzą :) Ewentualnie smażone, w panierce ale to już mało dietetyczna wersja 8) No i jeszcze tuńczyk w sosie własnym jako dodatek do sałatki, ale trochę za mocno capi :lol: :lol: :lol:
http://www.iskconbangalore.org/conte...ce/pinaple.jpg
JA OBIECUJE SOBIE ZE ZACZNE JEŚC RYBY Z PAROWNIKA, ALE ZAWSZE PALI POMYSL NA PANEWCE BO U MNIE BRAK DOBREGO RYBNEGO :(
I JEM GŁÓWNIE MAKRELE WEDZONA, TUNCZYKA Z PUSZKI, SMAZONE W PANIERCE MORSKIE LUB KREWETKI W ZALEWIE :(
NP DZISIJA MAM WĘDZONA MAKRELE NA II SNIADANIE PLUS SAŁATKA Z POMIRORA I SZCZYPIORKU :P
Magda
ale ruszylas...
chcesz mi zabrac zolta koszulke sie przyznaj ty !!
juz nie wklejaj takich zdjec dobla..??
Boszzzee ale mi sie zachcialo wedzonego lososia
uhhhhhhhhhhhhhhh KOCHAM !!!
Do żółtej koszulki mi zbyt daleko jeszcze.... ale na podium chciałabym się przy którymś ważeniu jeszcze załapać a z każdym dniem będzie trudniej was dogonić 8) Więc teraz już nie ma mowy, żebym dała ciała :lol:
nie mowi hop
moze sie jeszcze przyodziejesz w zolcienie
najwazniejsze ze znow na prawidlowej drodze i znow w prawidlowym kierunku :D
powinnaś sprzedawać te swoje zdjęcia
co powiesz na jakąś gazetę dietetyczna?
w końcu zaczynasz studniówkę
Trzymaj tak dalej
ja stoję w Kutnie 3 dzień :)
i dobrze :) następny będzie KONIN :):)
Już nawet poorbitrekowana jestem, tak samo jak wczoraj 40 minut z hakiem i 12 km z hakiem. Jedzenie do wieczora plus minus zaplanowane, będzie git :D
jestem z Ciebie dumna
tylko sie nie nagradzaj za taką wstrzemięźliwość, bo wstrzemięźliwość diabli wezmą :):)
Wystarczy mi ładny wynik na wadze w ramach wstrzemięźliwości - nic innego mi do szczęścia nie trzeba :)
a Twój wynik na wadze, to mi sei nieustannie zmienia :)
już wiem dlaczego: na górnym tickerku masz mniej niz na dolnym
a ja sie przrazilam, ze sie ważysz w ciągu dnia i przesuwasz tickerek :D