Wersja do druku
witaj Miśku!
Rewelacyjna sukienka, bedziesz w niej oszałamiająca :lol: :lol:
Ten Twój Daruś to ma do Ciebie słabość i nie ma co rozpuszcza Cie normalnie hehe:))) i dobrze od czego są chłopi :wink: :wink:
Życze Ci super udanego fit czwartku,
ciumki!!!!!!
Hej Misiek
sukienka liczna
ale dla mnie do pracy tez za elegancka (też widocznie dziadówa jestem) po prostu wolę styl sportowy
na imprezkę owszem owszem
pozdrawiam czwartkowo
c.
Przyjemnego dnia życzę i pozdrawiam gorąco 8) :D :D :D
http://www.unc.edu/~melaffer/Pathfinder/vegetables.jpg
PODŁOŚC LUDZKA NIE ZNA GRANIC :evil:
PO 6 MIESIĄCACH ZAMKNIĘCIA NA ŚWIAT I NETOWEJ ABSENCJI W PRACY POŁONCZYLI MI KABELEK I ZNOWU MOZNA KLIKAĆ NA NIEBIESKĄ LITERKĘ E I ONA DZIAŁA :)
ALE DO CZASUU. OTÓŻ W NOCY KTOS WYKOPAŁ I UKRADŁ CAŁY KABEL TELEKOMUNIKACJI DOCHODZACY O FIRMY :roll: :evil:WRENE ZŁODZIEJSTWO I TAK NAPRAWDE BEZSENSOWNE BO KOMU PRZYDA SIE TAKI KIABELEK I DO CZEGO?
NASZCZĘŚCIE KUPI9LI I ZAKOPALI GŁĘBIEJ DRUGI I DZIAŁAŁ :wink: ALE DOPIERO OD 15 :evil:
NIENAWIDZE LUDZI CHODZĄCYCH W STROJU SPORTOWYM DO PRACY :evil: A TO DLATEGO, ZE SAMAM NIE MOGĘ :roll: SUKIENKA KTÓRA WAM POKAZAŁAM TO NAPRAWDĘ MINIMUM KLASYKI JAKĄ MUSZE STOSOWAĆ W PRACY :roll:.
OWSZEM I U NAS MOŻNA BIEGAĆ W JEANSACH I NA PŁĄSKIM OBCASIE, ALE NA DRZWIACH WTEDY NIE MA SIE TABLICZKI Z NAPISEM PREZES, DYREKTOR, KIEROWNIK DZIAŁU :roll: NIESTETY. JA JUZ KILKA RAZY USŁYSZAŁAM PYTANIE KTÓREGO NIENAWIDZĘ "PANI MONIKO :roll: !!!CZY PANI UWAŻA, ŻĘ PANI STRÓJJ JEST ODOWIEDNI DO ZAJMOWANEGO PRZEZ PANIA STANOWISKA :?: " I TEN BAZYLISZKOWY WZROK :evil: ZA PRZYJŚCIE W NIEBIESKIM SWETERKU, JEANSACH I BŁĘKINTYCH SPODENKACH DOSTAŁAM ART. 108 KP :x JA NAWET NA OBCASACH MUSZE CHODZIC, ABY WYAWAĆ SIE WYŻSZA I BARDZIEJ MAJESTATYCZNA - HORROR. NO CÓZ, COS ZA ĆS ALBO DRES CODE.............ALBO PA PA :roll:
KASIA - NIO DOBRZE, ŻE PRZYWIEZIE BRZOSKWINIOWE :) WKOŃCU KLIENT NASZ PAN :)
ZIUTKA :) :) :) :) :) NO CÓŻ :roll: :wink: DOBRZE, ŻE NIE LUBIE SEXU TAK JAK KOŃ OWIES I NIE MAM K....W OCZACH, BO WTEDY BYŁO BY ZE MNA ŻLE.
LILUNIA - OJ MA MA:) NO, ALE CÓŻ DZIWISZ MU SIE :) :wink: :twisted:
OKI UCIEKAM DO WAS :)
[NIO SKORO NIKT ZE MNĄ NIE GADA TO WSIADAM NA DEZELKA :)
A JA JUŻ STEPERKOWAŁAM DZISIAJ 60 MIN.
DO NAPISANIA :)
Podziwiam za ten steperek bo mi się już na cholere nie chce na niego nawet patrzeć ale dziś z nudów skakałam 45 minut na skakance 8)
Bjedrona
o skakanka jest bardzo dobra...tak słyszałam :roll:
a steperkuje bo patrzeć na siebie nie mogę :roll: zero sukcesów wizualnych :roll:
Współczuję szczerze dress code :evil:
Matko, jak mi dobrze w mojej pracy, gdzie nikogo nie obchodzi, czy przyjdę w dżinsach, czy sukni wieczorowej :lol: :lol: :lol: :lol:
Moja pani prezes przyjeżdża czasami do pracy na rowerze w stroju do tego odpowiednim a potem przebiera się w coś równie wygodnego :lol: :lol: :lol:
Pracowałam w 2 firmach, w których obowiązywał odpowiedni strój i dostaję dreszczy na samo wspomnienie ....
Przeraża mnie taka korporacyjna etykieta :? :wink: :roll: :roll:
dobrze ci :) dress code kills :wink:
ale ja cie sobie nie wyobrażam w korporacji :)
za dobra z charakteru jesteś :)
a rowerem do pracy niestety jeżdzic nie mogę :cry:
nooo...ja tez chyba bym oszalala :wink: Moze dlatego sobie wybralam taka a nie inna prace :lol: :lol: :lol: Ale fakt, czasem jak ide na jakies spotkanie, to musze sie troche nakopac w szafie..ale wtedy to nawet przyjemne, bo jakies urozmaicenie :D :D :D :D