:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :DCytat:
NIE OPUSZCZĘ SIOSTRY W P0PTRZEBIE Smile
NO PEWNIE ZE NIE 8) 8) 8) 8) 8)
Wersja do druku
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :DCytat:
NIE OPUSZCZĘ SIOSTRY W P0PTRZEBIE Smile
NO PEWNIE ZE NIE 8) 8) 8) 8) 8)
Hehe jak to skromnie zabrzmiało... porobimy coś razem :roll:
O wpadce szybko zapomnij i niech się więcej nie powtarza :>:> bo to miał być Miskowy tydzień FIT :>:>:> ja mam wyrzuty sumienia z powodu budyniu słodka chwila a Ty się wafelkami objadasz :>:>
Udanego wieczoru :roll: i spalaj te nadprogramowe kalorie z Darusiem ;)
Oj widze,że przez tych kilka dni sporo sie u Ciebei działo;)))))
Twoim najlepszym przyjacielem jest siłownia a moim nowy rowerek hehe :lol:
O tyłku to ja już nic nie powiem, jak się ogladałamw przymierzalni to był jedyny,ale NAJWIĘKSZY problem, jest okropny, robie te 8 Minutes bunsy i co?? ehh, no ale jeszcze się doczekamy Misku nie;))) Ćwiczenia swoje zrobią i będziemy lepiej wyglądały niż modelki 8) 8)
A propos pazurków, to sobie zaszalałm hehe i u nóg pomalowałam na rózowo i nakleiłam naklejki z cyrkoniami, a co jak patrze na nie to od razu lepszy humor hehe;)
Dobrej nocki!!!!!
z rzeczy dla siebie zaliczyłam właśnie depilacje :)
teraz delektuje sie uczuciem wnikania w skóre balsamu :)
czeka mnie jeszcze dezelek bo nie zaliczyłam dzisiaj swojej siłowni przez ten głupi sad i jutro też nici bo znowu jade :cry: :cry: :cry: :cry: odrobie w weekend :)
a dzięki za rozgrzeszenie z siostrą :)
pozdrawiam :)
Nie martw sie Misiek, jeszcze poszalejesz na silowni. Cmoki w czolko!
Buziaczki Misiek - ja mam nadzieję poszaleć jutro na rowerze - dziś w planach spacer ( precz, deszczu, przecz)
nie no ja tyo sie potrafie do pracy ubrac odpowiednio :roll:
ziab jak ....., a ja smigam po wyziębionym budynku w lekkim kanarkowym sweterku :wink: zeby to same mi muzyczke grają :) piosenka pt."ogrzej mnie" :)
nawet ciepły napój nie pomaga :?
mam zły dzień dziaiaj, bo mój Sucharek zapomniał wczoraj, ze Misiek je musli na sniadanie i wychlał świnia cały litr mleka :roll: niech mu idzie na zdrowie, ale żeby tak nawet pół kubka zostawił :roll: , a tak klops............nic w domu nie było oprucz sezamków i bułki białej, to wybrałam sezamki :roll: /na sniadanie :cry: / Pamietałam, ze dietetyk traktował sezamki jako posiłek i zlecał ze wzgledów na wartości odzywcze/nie pytajcie sie jakie, ale tam miałam w diecie/ Sezamki chyba sa mniejszym zlem niz kanapka z serem żółtym na białym pieczywie :roll: Naszczęście pobliski sam uzbroił mnie w serek wiejski light i ziarna słoneczniak :) oraz w jogurt z ziarnami zbóz oraz czeeśnie na drudie sniaania :)
/ja jadam dwa drugie sniadania :) o 11 i o 14,00. bo obiad jest ok 17,30/bo wtedy jestem w domu po siłowni :)
ide dzisiaj na pazurki i az sie nie mogę doczekać :) wkleje potem zdjecia :)
pozdrawiam serdecznie :)
i uciekam do was :)
A ja nie szaleje na niczym bo wstyd się przyznać ale mi się nei chce :oops: :roll:
Hehe, ja bym wybrała bułkę białką z żółtym serem, bo nie lubię tych lepiących się i słodkich sezamków :lol: :lol: :lol: :lol:
A Sucharek pewnie nie pomyślał, że mleczko i Tobie się należy, ale faceci tak czasami mają :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego pazurkowania :P :P :P :P
... a ziąb faktycznie straszny :shock: :shock:
http://www.sxc.hu/pic/m/m/ma/matchst...lime_light.jpg
Zimnica :D
czekam, zeby pazurki obejrzeć