Wersja do druku
No to dostałaś kopa z rana :D :D :D
Oby starczyło go do wieczora i dezelek niech się nie kurzy a w brzuszku niech zaburczy dziś czasem :P :P
Sucharek może przemyśli, że forumowanie Ci pomaga i jakoś się dogadacie - oby! Mój Andie to na mnie krzyczał że zaniedbałam forum 8) 8) 8) Serio :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale za bawienie się tamagotchi dostałam opieprz i przy nim musiałam wyłączać :D
Ja już etap wytykania mi, że siedzę dużo na forum, mam za sobą, ale też nie było lekko :roll: więc dokładnie wiem, co czujesz :wink: :wink:
Sucharek się przyzwyczai, przecież go nie zaniedbujesz :?: :roll: :wink:
Powodzenia w obkurczaniu ... żołądka :lol: :lol: :lol:
He, he, a u nas to ja najpierw utyskiwalam na M., ze tyle w necie siedzi (nie na forach, on na grupach dyskusyjnych), a potem sama zlapalam bakcyla :lol:
Nie gniewaj sie za mocno na Sucharka, wyladowalas sie juz na mieszkaniu (nie chcialabys wpasc do mnie? Ja sobie codziennie dawkuje po trochu sprzatanie, bo tak mi sie nie chce :lol: ). Wytlumacz mu, ze to Cie motywuje do trzymania diety, a skonczy marudzic :)
nie ma co tek kop dany rano jeszcze trzyma :)
przejachałam dzisiaj na dezelku 1485,80m :lol: :lol:
i to bez oszukiwania :)
nie pamietam kiedy po raz ostatni tak uczciwe ćwiczyłam :)
troche zgłodniałam wiec idę wstawić zupkę :) pozatym czeka mnie długi spacer z Elviskim na poczte bo musimy Sucharkowi fakturke nadać :) a cio :)
Sucharek musi zrozumieć ZIutku. Może tylko delikatnie nastawie go na odpowiedni tok myślenia :)
ide sie kompać bo cuchne niemiłosiernie :)
Cześć szczupaczku :)
Ja na szczęście nie mam problemów typu wypominanie forum, no chyba że przez mamę :D:D:D
Byłaś na chrzcinach... powiedz mi, że zauważyłaś jakie prezenty mały dostał... Bo ja mam chrzciny Juleczki pod koniec września i kompletnie nie wiem jako mama chrzestna co jej kupić...
Buziole w ten zimny i deszczowy dzień :)
czeć Flex
takie wypominki netowe chyba każdy z nas przechodzi. Ale wtedy trzeba przeczekać. Ja tez miałam za swoje ale mojemu to się juz odechciało nawet komentować. Każde z nas ma jakiego konika i drugie mu w tym nie przeszkadza a nawet staramy sie pomóc np. opiekujšc sie naszymi dziećmi w trakcie zajęć własnych :lol:
Sucharkowi też minie....
miłego dnia
c.
CZEść LASECZKO ;-)
POSTANOWIłAM ODWIEDZIć ...NIE MIAłAM SUMIENIA HI HI HI
WIęC POZDRAWIAM CIEPLUTKO I TZRYMAM KCIUKI ZA żOłADECZEK , OBY TAK NIE JOJCYł JAK MóJ HI HI HI
BUZIACZKI
TEż CZASAMI TO PRZECHODZę WRRYYYY ALE BARDZIEJ MOI RODZICE MAJą PRETENSJE NIZ MóJ MAłżONEK :wink: TAKIE Są MINUSY MIESZKANIA Z RODZICAMI !!!Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
oj zaczeło sie 15,38 i pierwsze burknięcie .Cytat:
Zamieszczone przez kuneka
ide na spacer z psem uciekam od lodówki :)
a w myslach "jak sie zarło to teraz trzeba cierpieć"
ale czemy tak strasznie :cry:
przypomniałas mi że trzeba wziąść się za sprzątanie :twisted:
mi brat tak jeczy że kompa zajmuje :roll: