Miśku, czekamy na jakieś poimprezowe wieści :wink: :D
Milutkiej niedzieli życzę :D
Wersja do druku
Miśku, czekamy na jakieś poimprezowe wieści :wink: :D
Milutkiej niedzieli życzę :D
No cześć jak tam po wczorajszym grillu, chyba sie popiło troche, co?Ze nie chce sie do kolezanek zajrzeć.Buziaki
Ponieważ po grillu zawsze suszy, to prosze, sok pamaranczowy od Basi. Na zdrowie
[img]http://images21.fotosik.pl/382/3ab26a0d93eea41fm.jpeg[/img]
ja wygrałam (pół na pół)
a Ty?
c.
SIEMANKO :)
NIEDZIELA :)
NA ŚNIADANIE SEREK WIEJSKI Z MIODEM I DWOMA ŁYZKAMI SŁONECZNIKA A TERAZ KAWKA BEZ CUKROWA Z MLEKIEM :)
ŻYĆ NIE UMIERAĆ :)
MOJE KOFANIE POSZŁO DO PRACY A MY Z ELVISKIEM PRZEWRACAMY SIE PO NASZYM 11 :) LENIWE CUDOWNE NUDY :)
ALE WSZYSTKO CO ODBRE SZYBKO SIE KOŃCZY I ZARAZ PO NAPISANIU TEGO POSU SIADAM NA ROWEREK :) A CIO TRZEBA SIE ZMĘCZYĆ :) TERAZ BO POTEM ZNOWU IMPREZY :(
NIENAWIDZE GDZIEKOLWIEK WYCHODZIC NA IMPREZACH :( TYLE POKUS.
CO DO WCZORAJSZEGO GRILLA :roll: NIO TAK 50/50.
PRZEDEWSZYSTKIM MIAŁ BYĆ WCZEŚNIEJ A BYŁ O 22,00
ZJADŁAM JEDNEGO KURCZAKA I JEDNEGO DRINKA Z COLA PLUS DWIE HERBATY.
DUMAN NIE JESTEM ALE MOGŁO BYĆ GOŻEJ. PRAWDA???
DZISIAJ KOLEJNW WYZWANIE:( WCZORAJ BRATANICA SUCHARKA MIAŁA URODZINY, ALOE WIZYTE PRZENIESIONO NA DZISIAJ :( ZNOWU ŻARCIE HELP :(
PRZEZ TO PODJADANIE IMPREZOWE MOJE ODCHUDZANIE STANEŁO W MIEJSCU TZN NIE CHUDNE ALE I NIE TYJE. NIE JESTEM ZADOWOLONA ZE SWOJEGO OBECNEGO WYGLĄDU I CHCIAŁA BYM JESZCZE TROCHE SCHUDNĄC ALE COŚ CIEŻKO. JAK MI KTOS POWIE, ŻE ZIMĄ SIE GORZEJ ODCHUDZA TO GO PALNE.....JA WŁAŚNIE W LATO TYJE :( W ZIMIE JAKOŚ ŁATWIEJ TO WSZYSTKO SZŁO :) CHCE ZIMY :P
I TYM OPTYMISTYCZNYM AKCENTEM UCIEKAM DO WAS :)
Mam dokładnie tak samo :shock: :? Zawsze chudłam najwięcej późną jesienią i zimą a nie latem i wszystkie te hasełka typu "zacznij odchudzanie latem" :lol: doprowadzają mnie do szału :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez flex007
Miśku, to dobrze, że nie tyjesz a schudnąć jeszcze zdążysz :wink: :wink:
Miłej kolejnej imprezki :D :D
KASIU TEGO CZASU NA SCHUDNIECIE JESTE CORAZ MNIEJ BO PAŻDZIENIK ZBLIŻA SIE DUŻYMI KROKAMI :roll: ALE ZAPARŁAM SIE I GRZESZE CORAZ MNIEJ :)
A 1 WRZESIEŃ MOTYWUJE MNIE NA MAKSA :) WIADOMO KOBIECA PRÓŻNOŚĆ :)
OK JEST NIEDZIELA, GODZ 12,21 A JA WSIADAM NA DEZELKA :)
PEDAŁUJE W IMIENIU SWOIM I KASI KTÓRA MA DZISIAJ OD ROWERKA WOLNE :)
O! Dziękuję za pedałowanko i za mnie, moje kolanka muszą odpocząć :P :P :P
Bedziesz sliczna na tej plazy, zobaczysz :) Zreszta, ile Ci jeszcze zostalo? Kilogram? Dwa? :) Kurczak i drink to nie jest duza wpadka jak na grilla :) Trzymaj tak dalej, Misiek.
bo to jest tak: zima wszyscy mowia, ze najlepiej sie odchudac latem, bo owoce, bo goraco i sie jesc nie chce, bo trzeba cialko pokazac i ma sie wieksza motywacje.......
latem z kolei mowimy: tu impreza, tam gril, tu piwko zimne no i te pyyyyszne lody :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Ale nam pory roku niestraszne, nie? :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: