Różowe kozaczki ?? no cóż są gusta i guściki...
mnie by się marzyły nowe buciki do konnej jazdy, ale też pusto w kasie
Wersja do druku
Różowe kozaczki ?? no cóż są gusta i guściki...
mnie by się marzyły nowe buciki do konnej jazdy, ale też pusto w kasie
ja też miałam podobny problem z bankiem ale to była komputerowy figiel na drugi dzień wszystko się wyjaśniło :lol: :lol: :lol: no a kiedyś dostałam wypłatę za kogoś innego przypadek moje dane jeszcze były w firmie i wpadły księgowej w ręce a że ja zawsze zajmowałam się tą dziedziną nie myśląc wpłaciła mi na konto. Poszłam do banku a tu radość zastrzyk gotówki niewiadomo skąd... niestety na drugi dzień księgowa z płaczem prosiła żeby oddała te pieniądze :? :?
Miśku najważniejsze, że jednak oddadzą te pieniążki, a teraz zamiast za innym bankiem zacznij się rozglądać za jakąś ładną skarpetą :D
Ja na szczęście nigdy nie miałam takich problemów z bankami (puk! puk! odpukać) :P
Mam konto od 18 lat w tym samym banku i jeszcze drugie w innym, ale wszystko jest OK i niech tak zostanie :P :P :P
Buziaczki Miśku!
Udanego wtorku :P :P :P :P
http://www.sxc.hu/pic/m/g/ge/gerbrak..._pink_rose.jpg
http://www.dfv.pl/gallery/d/6970-2/DSC08220a.jpg
Siemanko dziewczynki.
dzisiejsza waga to 63,8
trza sie trochę ograniczyć z piciem płynów bo znowu zobaczę 64 :):) żartuje.
@ sie zbliża i to pewnie dlatego :)
Poza tym jestem trochę przeczulona teraz na punkcie wagi bo zaczełam brać nowe tabletki i nie che przytyć. Bo aj z tych co swoja dużą wagę w 50 % zawdzięczają żle dobranym tabletką /drugie 50% to obżarstwo/ .
Ogólnie mam stresa. Nio bo niby jedziemy na majówkę do Pragi...nicy będzie fajnie, ale z dieta pewnie będzie kulawo i znowu wejdę na 64 jak nie na 65. :evil: :evil: :evil: :evil:
A wiecie jak na wakacjach ciężko o zdrowy rozsądek w jedzeniu :)
Wszystkiego się wtedy chce :)
Muszę się bardzo dobrze do tego wyjazdu psychicznie przygotować :) nie ma lekko :)
Co do pieniędzy nie będę się wypowiadać bo nie mam siły :(
Moe wam tylko powiedzieć, że aby te dwa miesiące przeżyć musiałam zgodzić sie aby Sucharek mnie utrzymywał, a tego moja duma i niezależność może nie przeżyć. Ogólnie jest mi z tego powodu bardzo źle i mam doła, Niby jestem samodzielna a .......szkoda gadać. Idę dzisiaj i zakładam konto w różowym :):)
A co do różowych kozaczków........................dla mnie jest to cudo i tyle :):)
ale przez swój kochany bank nie kupie sobie ich. Musze przez najbliższe dwa miesiące oszczędzać :(
Wpadłam wczoraj na rewelacyjny pomysł. Od października wracam na studia. Przerwałam je kilka lat temu bo praca kolidowała /teraz wiem, ze opłacało sie przerwać/, ale teraz dopuki nie mam dzieci.....wracam dla samego papierka :):)
teraz zmykam do was i na drugie śniadanie.
Kasiu mam jogurt jogobeli...jabłko z cynamonem :)
Pomysł ze studiami świetny :!: :D :D :D
Absolutnie popieram :) :) :) :)
I smacznego jogurciku :wink: to jeden z moich ulubionych :D :D
Co do niezależności finansowej to świetnie Cię rozumiem, nie wyobrażam sobie nie zarabiać własnych pieniędzy i być utrzymanką, choćby męża :lol:
Cytat:
Pomysł ze studiami świetny Exclamation Very Happy Very Happy Very Happy
Absolutnie popieram Smile Smile Smile Smile
dzięki. Wiem, ze będzie ciężko ale wpisywać w cv średnie już nie chce :)
dal mnie nie ma lepszego zapychacza smaka na słodkie :) nio chyba że danio kokosowe :):)Cytat:
I smacznego jogurciku Wink to jeden z moich ulubionych Very Happy Very Happy
u mnie jest gorzej. ja pracuję i to ciężko.....i muszę być na utrzymaniu Sucharka bo nie jestem w stanie opłacić swoich rachunków :(:(Cytat:
Co do niezależności finansowej to świetnie Cię rozumiem, nie wyobrażam sobie nie zarabiać własnych pieniędzy i być utrzymanką, choćby męża Laughing
Miśku, no ale Ty dopiero startujesz z własną firmą, więc nie ma o czym mówić :wink:
Jak już rozwiniesz skrzydła, to jeszcze zobaczymy, kto kogo będzie utrzymywał :wink: :wink:
Wierzę w Ciebie :!: :!: :!: :D :D :D :D :D :D
Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
ale sie zawstydziłam :oops: :oops: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
dzieki Kasia :):)
na ciebie zawsze można liczyć :):)
A jeszcze wspomnisz moje słowa :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Buziaczki, na pw odpowiedziałam :) :)