Wersja do druku
cholipka Misiek.....i co? lepiej z Sucharkiem? Tzn. rozumiem, ze jak wizyta u kardiologa, to sie w jeden dzien nie poprawi, ale mam chociaz nadzieje, ze nie jest to dokuczliwe :? :roll: :roll: :roll: Trzymam kciuki za lepsze chwile :)
RAZEM dacie rade :)
http://www.hid.pl/images_sklep/n_nes_2_140_2_noc.jpg
MOJE KOCHANE ROBACZKI :)
DZISIAJ DIETKA OWSZEM BYŁA, ALE SIE NA SWITA NOC 500 G BOBU NAPOASŁAM :(
WIEC CHYBA JUTRO WAGA NIE BEDZIE ŁASKAWA.
KOCHANE CHCĘ WAS POINFORMOWAĆ, ZE JUTRO WYJĘZDZAM Z SUCHARKIEM NA MAZURY. NIE BEDZIE MNIE PRZEZ WEEKEND. MAMY BARDZO DUŻO DO PRZEMYSLENIA A W WAWIE TEGO NIE ZROBIMY BO ZAWSZE SA WAŻNIEJSZE RZECZY DO ZROBIENIA.
POZA TYM TROCHE NAM SIE PRZYDA ODSKOCZNIA I DYSTANS.
WYJEZDZAMY JUTRO PO MOJEJ PRACY CZYLI OK 18 I WRACAMY W NIEDZIELE WIECZOREM.
DZIEKI DZIEWCZYNKI ZA MIŁE SŁOWA O SUCHARKU. Z NIM PEWNIE BEDĘ MIAŁA TROCHE PROBLEMÓW GDYŻ LEKARZE WIEDZA CO MU JEST ALE NIE WIEDZA Z SKĄD SIE TO WZIEŁO. A SERCE NIE DAJE SIE ŁATWO LECZYĆ. NIC TRZEBA UZBROIC SIE W CIERPLIWOŚĆ I POWOLI ACZ KOLWIEK SKUTECZNIE LECZYC TEN MÓJ UKOCHANY MIĘSIĘŃ :)
A TERAZ IDĘ SIE PAKOWAĆ :)
Udanego wyjazdu Miśku!
Spokojnych przemyśleń życzę i dużo zdrowia dla Sucharka :) :)
Trzymajcie się ! :D
Dobrze, że napisałaś, że wyjeżdżacie, bo znowu byśmy się martwiły, dlaczego Cię nie ma na forum :lol:
WIEM KASIEŃKO, ZE BYŚCIE SIE O MNIE MARTWIŁY. MACIE DOBRE SERDUSZKA.Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
A TAKIEGO TZREBA ABY WSYŁUCHIWAC MNIE OSTATNIO.
CHCIAŁABYM OBIECAC ŻE PRZYWIOZE ZDJECIA ALE NIESTTY. PRZECIEZ APAQRAT NA SYLWESTA ZGUBIŁAM I OD TAMTEJ PORY JAKOŚ NIE MOĘ SIE ZEBRAĆ ABY KUPIĆ :)
WIEM WSTYD.
ZASTANAWIAM SIE CZY PAKOWAC KOSTIUM KOMPIELOWY. CHYBA MUSZE ODPALIĆ TVN METEO :)
I TERAZ JESZCZE BARDZIEJ ZAŁUJE ZE NIE MAM TYCH KLAPECZEK CO JE OSTATNIO CHCIAŁAM KUPIC. HOLIBKA. WSZYSTKIE BUTY MAM NA OBCASIE.
CHYBA, ŻE........WYSKOCZE W TRAKCIE PRACY DO CCC W M1 :) POZYJEMY ZOBACZYMY :)
Misku dobry pomysl z wyjazdem ,obydwoje odsapniecie ,odpoczniecie i pomyslicie :)
Kurcze biedna Ty nasza tyle ostatnio masz stresow i problemow ...ale widac ,ze jestes silnym Miskiem i ze wszystkim dasz sobie rade:) w to wierze i tego Ci zycze:)
A Sucharkowi...zdrowia duzo
Wyjazd na pewno dobrze Wam zrobi :) Bawcie sie wiec dobrze, przemysliwujcie i ladujcie akumulatory. Ja co prawda bez wyjazdu, ale przez sobotni wieczor i niedziele mam zamiar sobie dogadzac i sie relaksowac :)
życzę ci milego i owocnego weekendu na Mazurach Miśku
poczytalam zaleglości wtwoim pamiętniku, bidulku
najwazniejsze że wracasz do siebie i z Sucharkiem też się ułoży!!! buziole
ps. ja ostatnio też ostro jeżdże na rowerku! to jednak był dobry zakup, a tak się martwiłam że będzie stał i się kurzył, a tymczasem ja pedałuję aż się kurzy...haha
Witam Miśku. Ja po urlopie i wcale nie czuję się za bardzo wypoczęta.
Mam nadzieję, że wy wrócicie tryskający energią.
chciałabym napisać Ci coś na Priv, nie masz nic przeciwko??
Miśku kochany, i jak było w Krainie Wielkich Jezior? :P :P :P
Buziaczki zostawiam i życzę przyjemnego wtorku :) :)
Ja tez ciekawa i zadna relacji z napewno superowego weekendu?