-
czesc dziewczyny strasznie zabiegana dzis jestem -pol dnia w szkole a teraz wychodze na miasto :)
dzisiaj zgrzeszylam -kawalek tortu mojej mamy ,bo miala imieniny . mniami byl a potraktowalam go jako nagrode za nielamanie sie przez ostatnie dni:)
ale jutro juz bezgrzesznie- bd grzeczna:)
chyba sie dzis piwka nie napije -raczej soczek,bo piwo ma duzo kalorii poza tym tak srednio lubie jak juz to z sokiem a to jeszcze wiecej kalorii:/
stesknilam sie za wami:) odwiedze was jak wroce albo jutro:)
buziaki dla wszyskich i dzieki za rady co do jedzenia:)
-
torcik - mniam :) Od jakiegoś czasu chodzi za mną ochota na coś słodkiego... Oj czuję że niedługo się złamię :/
-
wrotkfa - nie przejmuj się - naprawdę ten torcik Ci się należał :*
klaudusio pamiętaj, że na diecie powinnaś być w stanie przetrwać całe życie żeby była dla Ciebie odpowiednia - zastanów się czy byłabyś w stanie nie jeść nigdy więcej nic słodkiego? wkomponuj sobie w jadłospis choćby dwa kawałki czekolady :*
-
kochane moje strasznie pozno juz ,nie wiem jak wstane jutro o 5.45 ,ale nic musialam napisac wam jaki horror przezylam.
poszlismy z moim bojem na miasto na urodziny jego kumpla.
piwa nie pilam -tylko soczki:)
a pozniej wymyslili ,ze zamowia pizze.
i zamowili dwie! i wszyscy jedli a ja patrzylam. nawet nie o to chodzi ,ze mialam ochote ,bo nie ,ale tak glupio wszyscy sie pytaja : a czemu nie jesz? a ja beee ...przeciez nie musze sie nikomu tlumaczyc z tego ,ze nie chce miec juz wielkiego tylka i zjadac chemicznych syfkow.
w kazdym razie dziwnie sie czulam ,ale wytrwalam. i bez piwka i bez pizzy.
tak wiec jestem z siebie bardzo dumna:))))))
poza tym jak tak patrzylam jak jedza to ble zero delektowania sie tylko hapa hapa byle wiecej. poza tym tluste te i z miesiorem.nie brakuje mi pizzy ,wole pyszne zdrowe salateczki. no. to ide w kimonko :)
-
jestem z Ciebie dumna! dumna dumna dumna !!!
oby tak dalej kochana, oby tak dalej!
a faktycznie - jeśli coś jeść to się delektować a nie :)
cieszę się niezmiernie, że wyjście się udało :)
-
No to co do pizzy to Cię rozumiem :) Też wczoraj mnie tak torturowano. No ale obie dałyśmy rade hurra :D
-
Hej Pieknosci!
Dzis niezly dzien ,chociaz szczerze powiem ,ze zjadlam maly kawalek torcika ,ale wliczony i okupiony wyrzeczeniami ,wiec jest ok,ale jutro torcika reszta idzie do zamrazalki i moze w przyszly weekend bd sie nagradzac:)
dzisiaj sobie zrobilam taka pyszna salatke na obiad ,bo jakos nie mialam ochoty na nic cieplego mniam taka cos na ksztalt greckiej z feta light:)
pysznosci. zjadlam na na spole z mama ,bo strasznie duzo mi wyszlo. a poza tym znalazlam gdzies w przepisach fajne owsiane ciasteczka ,takie ,ze nawet nie trzeba piec. wieczorem wam wrzuce przepis. mysle ,ze jedno ma ok. 60 kcal ,tzn zalezy jak duze sie je zrobi ,ale tak mniej wiecej ,bo wprawdzie nie bylo wartosci kalorycznych ,ale znalazlam inne z wieksza iloscia skladnikow(miod ,wiecej cukru) tez owsiane i jedno mialo 80 kcal.
no to wrzuce wam wieczorkiem :) pozdrawiam
-
No piękna to widzę, że dużo samozaparcia w Tobie :) A co do sałatki greckiej to uwielbiam... Ach no i oczywiście czekam na ciasteczkowy przepis :D
-
hej dziewczynki:)
przepisik jutro ,bo musze poszukac tej gazety.dzis byl dobry dzien ,ale bez cwiczen-czasu brak ,ale w tygodniu to odrobie:)
ale brzuszki byly :) chociaz tyle.:)a wogole to ucze sie pic nieslodzona herbatke i kawe ,bo dotychczas uzywalam slodzika ,ale oczywiscie jak gdzies szlam to zapominalam go wziac i slodzilam cukrem. tak wiec najlepszym sposobem jest poprostu nie slodzenie. dzis pilam waniliowa herbatke i nawet bez cukru byla pyszna:)
zajrze rano ,bo sennosc mnie ogarnia:)
ale musze jeszcze jedno napisac - jak czuje ,ze nadchodzi chwila slabosci to sobie mysle o was i od razu mi przechodzi. moje motywatorki:)
buziaki for all:)
-
Zaśliniłam się na myśl o ciasteczkach, więc trzymam kciuki za znalezienie gazety i ustawiam się za klajdusią w kolejce po przepis 8) 8) :lol:
Niesłodzenie to dobry pomysł... mi się udało oduczyć kilka lat temu i teraz jak przypadkiem pomylę w domu kubki i napiję się maminej herbaty to się zastanawiam jak ja mogłam w ogóle taki ulep pić :roll: :roll: Ale kawy bez cukru/słodzika nie tknę... choćby miała 90% mleka to i tak muszę tam wtranżolić coś słodkiego ;)
Ale takie ciacho to bym sobie teraz zjadła, oj taaaaaaaaaak :twisted: