Wersja do druku
hej ja tez z podobnej wagi startuje wiesz ja wie ze jakbym zjadła jedna proncesse , to pozniej bym wsuneła cos jeszcze dlateo wyeliminowałam wszytko do zera... ale dziewczyny dobrze mówia zmiesciłas sie w limicie jest ok :)
Nio a sniadanko Twoje to faktycznie brzmi apetycznie :)
hej Paula ,wiedze ,ze fajnie idzie ,ja tez jestem na 1000 i wcale nie jest tak zle jak mi sie wydawalo ,ale mzoe tez dlatego ,ze wlaczylam turbo motywacje ,miedzy innymi dzieki temu forum :) bede Cie odwiedzac i patrzec na Twoje sukcesy:)
Pozdrawiam ,Weronika :)
Owsianka... ja na razie moge tylko o niej pomarzyć :roll:
senioritta, ja tę znarazie moge sobie pomarzyć,ale pomyśl soebie , ze po tej diecie na któej teraz jestes...jak będziesz wyglądć :!: :D Wtedy tpo sobnie nie odżałujesz tej owsianki :P
juz po obiadku :) wieczorem napisze bilans z dnia dzisiejszego
i wkońcu weekend ehhh u mnie weekend z książka i z moim dziamdziakiem oczywiście :lol:
jak ja lubie piątki, szkoda tylko, że jest sesja i full nauki :/
Cheryl racja. Trzeba się twardo trzymać i lepiej nie marzyć bo jeszcze apetyt na to najdzie.
Szkoda, że mówi się tak łatwo - z wykonywaniem trudniej.:roll:
Niebieskooka hmm, dziamdziakiem? :lol: A któż to?
Dziamdziak :?: Moge się tylko domyslać :twisted:
Senioritta :arrow: dlatego własnie lepiej myślec o cyzmś , co nam sprawia przyjemnosć :). Zając sie czyms , nie myśli się wtedy o jedzeniu, a już napewno nie o tym , które kusi :)
Dziamdziak to zabrzmiało z kontekstu jakby o chłopaka chodziło ... ale, że akurat dziamdziak hihi. Rozbawiło mnie to określenie. :lol:
Cheryl i zgodnie z Twoją myślą ruszam tyłek sprzed kompa i idę poćwiczyć trochę.
ha ha ha :lol: tak dziamdziak to mój Mareczek kochany
czemu dziamdziak ?! :roll: hmmm jakoś tak wyszło
czas na podsumowanko
blians dzisiejszego dnia :)
śniadanie: owsianka z 4 łyżek płatków na wodzie -> ~=150 kcal
łyżeczka miodu -> 32 kcal
1/2 jogurtu naturalnego ok 60g -> 60kcal
II śniadanie: marchewka 200g -> 54 kcal
średni banan -> 120kcal
obiad: zupka pomodorowa -> 150kcal
ryż z warzywami na patelnie -> ok 240kcal
surówka warzwyna -> ok 80 kcal
kolcja : duży jogurt ->120kcal
=============> dzisiaj równiutko 1007 kcal :)
[/quote]