Misiacyku ja bym nie jechala :(
Wersja do druku
Misiacyku ja bym nie jechala :(
Kiniuś normalnie mnie zatkało, bez kitu, co za świnia z Twojego byłego :evil: :evil: :evil: nie no to się na policję nadaje.. Nie wiem co powiedzieć, naprawdę.. jakim trzeba być skończonym debilem, żeby zrobić coś takiego, naprawdę poziom tego faceta jest żenujący :?
co za kretyn :x może pogadaj z nim
Sunny, tylko o czym rozmawiać z takim idiotą...? :?
a pewna jesteś że to on an 100% :?: bo ajkby przypadkiem okazało się żo to inny dureń :shock:
Czesc Kinius I czesc wszytskim
Kinius to wstrasajace to co piszesz. DO Monisi nie jade zle sie czuje . Pojade jutro odwiezc ja do pracy Mam nadzieje ze mi wybaczy Wezme kapiel i poloze sie wczesnie moze po prostu jestem przemeczony. Knius nie wiem co powinnas mu zrobic. Uwazaj na niego bo jak jest zdolny pisac takie rzeczy zeby CI krzywdy nie zrobil A skad masz pewnosc e to On??? Wspolczuje takiego bylego chlopaka
Masz racje nie ma o czym gadac lepiej uwazac bo tacy moga zrobic rozne glupie rzeczy Kinius nie martw sie w przyrodzie nic nie ginie napewno spotka go za to kara A Ty po prostu uwazaj na siebie. Twoi rodzice wiedza o Tym? Znaja go? Chyba wiedza skoro z Mama macie pilnowac.Cytat:
Zamieszczone przez ButterflyEffect
Kiniuś ma wartę w oknie, więc nie wejdzie na forum :lol:
Jak ją mama zmieni, to może się dowiemy o co chodzi :)
Bezpieczniej nie mieć w ogóle faceta :lol:
macie racje nie warto z nim gadać :D jak to aż takiiii palant
Mam nadzieję, ze się wyjaśni dzisiaj, kto to był i o co w ogóle chodzi, Kiniuś, mam nadzieję, że będziesz dziś choć trochę spała :) napisz rano, o co w ogóle chodzi z tym pajacem.. :*