-
Anise jeszcze przez trzynascie kilogramow :lol: :lol: :lol:
Dzisiaj tysiaka nie przekroczylam, tyle, ze koncowka dnia nie byla mm.
Rano bylo jajko sadzone z odrobina szynki i pomidorami. Na obiad snapper z cukinia. A wieczorem garlic naan, chikken tikka i warzywka. Tylko te ostatnie sie lapia na MM. Na szczescie zjadlam na kolacje naprawde niewiele.
No i nie pocwiczylam dzisiaj :(
Nie jest to za bardzo udany dzien, ale nic to, wtorek bedzie lepszy :)
-
Ziutko no pewnie, ze wtorek bedzie lepszy! :)
u mnie też... :roll: :wink:
kolorowych snów! :) pozdrawiam!! :)
-
witaj ziuteczko, u mnie dopiero sliczny poranek, ty juz napewno powlutku szykujesz sie do snu :D Niech Ci sie przysnia aniolki :D
-
U mnie juz wtoreczek :) Dzisiaj bedzie grzecznie! Nie ma mowy o odstepstwach. Dosc obijania sie, czas sie wziac za te zwaly tluszczu i je stopic, poodkrajac sloniny, usunac zwaly cellulitu :D
-
ZIUTECZKO,WIDZE ,ZE TYLKO JA I TY SPAC NIE MOZEMY,ALE MY WIEMY DLACZEGO ,NIE? :wink: :lol:
PISZE DO CIEBIE OCZYWISCIE Z PRACKI,BO INACZEJ SIE NIE DA :x
POZDRAWIAM SERDECZNIE I DZIEKI ,ZE ZAWSZE O MNIE PAMIETASZ :) :) :)
IDE TERAZ ZJESC LUNCH Z LOUISE :wink: :lol:
-
Ziuteczko, to wrzucaj je razem z moimi na dużą patelnię :D
Miłego dnia!
-
Ziutuś, ja też ruszam na nowo do boju, razem raźniej :!: :P :P :P
Znowu ograniczam węgle, troszkę tłuszczu i dużo białka :) i na razie nie będę jeść lodów :lol: :lol:
Miłego dnia :) :) :)
-
Pozdrowienia z upalnej Piły :):):)
-
Kaisa, dobic mnie chyba chcesz ;) Matko z corka, to jak Ty zaostrzasz diete, to mi chyba tylko liposukcja zostaje, a potem mieszkanie w jakims osrodku wczasow odchudzajacych :lol: :lol:
Dzisiaj jedzeniowo bylo u mnie znosnie:
sniadanie: mestermacher, serek wiejski, pomidory
obiad: pomidory z mozzarella
kolacja: cukinia, cebula, sos pomidorowy, sardynki
W sumie kalorii: 1012, B=75, T=46, W=50
Tak, wiem troche za malo weglowodanow. To dlatego, ze znowu mialam pokrecony dzien. Z pracy wrocilam dopiero teraz (jest 19:40) i mam sily tylko zjesc te pseudo-kolacje. Nie dam rady poorbitrekowac :(
Wiem, to zle.
-
A ile jesz zwykle kromek mastermachera?
Zauwazam, ze chyba zaczelas ten swoj interes rozkrecac na dobre. Czy przypadkiem przedluzylas sobie godziny pracy?