-
Ciekawe tylko na ile mi determinacji starczy? :|
No nic. Dzisiaj koszmarna sobota, wiec tylko mowie Wam wszystkim Dzien Dobry, jak jeszcze spicie ;) i ide sie przygotowac do ciezkiego dnia pracy. Jakt o kiedys bylo fajnie miec dwa dni weekendu! Ale ja marudze, nie? ;)
-
Dzien Dobry Ziutka, ja jeszcze nie spie 8) . W sumie to Ci powiem, ze niezle masz jazdy, jezeli chodzi o Twoja wage itd. Po prostu rob swoje, jedz zdrowo i w rozsadnych ilosciach, Twoj organizm w koncu zatrybi o co Ci chodzi. Moze do tysiaka to sie juz tak przyzwyczail, ze zupelnie mu nie przeszkadza taka mala ilosc kalorii.
Trzymaj sie jakos na ta pracowita sobote i narzekaj sobie ile wlezie, czemu nie.
-
Ziutko to forum jest od achów i ochów jak chudniemy, od kopów jak się objadamy i tyjemy.. :wink: ale i po to by się wypisac, wymarudzić bo to czasem bardzo pomaga :D a my Cię zawsze wysłuchamy :) tak więc marudz do woli :twisted:
Mam nadzieję, ze tak jak pisze Selva - w końcu się dogadasz ze swoim organizmem i znajdziesz sposób by doprowadzić odchudzanie do celu... trzymam niezmiennie kciuki :)
niech też się juz kończy szybciutko pracowita sobota :twisted: na rzecz błogiego odpoczynku :D pozdrawiam weekendowo
-
Wpadam życzyć Ci miłego weekendu :)
-
Ziutuś, siły życzę dużo w tym pracowitym dniu, twardym trzeba być nie 'miętkim' :wink: :lol: :lol:
Buziaki :)
-
Ziutus, solidaryzuje sie dzis z Toba i ide do pracy :wink: :lol: No tak...tyle ze o tej godzinie to Ty jestes juz po, nie? :lol:
Buziaki!
-
Ziutku solidarnie melduje gotowośc do pracy :(
u mnie ciezko pracyjąca :)
pozdrawiam :)
-
Juz po. Leze i dogorywam :D
O diete nawet nie pytajcie, dzien tragiczny.
Rano, kolo 7:00 2 wasy, pol mestemachera, wiejski, ogorek
Przed chwila kolo 18:30 sushi. Bede pila wino wieczorem, moze sobie strzele troche sera do niego.
Do tego trzeba doliczyc dwie kawy z mlekiem. Za malo kalorii, ale jak pracuje od rana do wieczora i nie mam przerwy na lunch, to sie inaczej nie da.
Jutro juz bede grzeczna.
-
Rozumiem ten stan doskonale: nie raz to przechodze - rano do roboty, telefony sie urywaja, kazdy cos chce, wszedzie trzeba zdazyc, na nic czasu nie ma....w rezultacie je sie sniadanie i kolacje :roll: :roll:
Ziutus baw sie dobrze wieczorem (tzn teraz :lol: )
-
Mysle, ze kalorii nadrobisz winem i serem, ale z drugiej strony, wino pomoze Ci je spalic. Wiec bez zadnej winy korzystaj. Masz jakies plany na niedziele?