Ziutka, dużo pozytywnej energii Ci na ten tydzień wysyłam. I Twojej wadze też, żeby w końcu we właściwą stronę poleciała.
Pozdrawiam mocno.
A zakręceni rodzice... Może to też pomysł na teapię? :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Ziutka, dużo pozytywnej energii Ci na ten tydzień wysyłam. I Twojej wadze też, żeby w końcu we właściwą stronę poleciała.
Pozdrawiam mocno.
A zakręceni rodzice... Może to też pomysł na teapię? :wink: :wink: :wink:
Ziutka, to juz sie ten dzien zbliza, kiedy maz wylatuje I CIE NIE POZNA JAK WROCI, wiesz? :wink: :wink: :wink: :wink: Zakasujesz rekawy i do roboty :wink: No i my oczywisicie razem z Toba :D
Buhaha, tagotta, moze mnie nie poznac, jak kazdego tygodnia bedzie mnie przybywalo o kilogram, jak w zeszlym tygodniu... :lol: :lol: :lol:
Dwa tygodnie z okladem to nie jest za duzo czasu, wiec prosze teraz oficjalnie zbieram rade szanownych forumek - co ja mam zrobic, zeby schudnac i wypiekniec i zeby to bylo widac po 2 tygodniach?
http://www.flowers-partners.com/IMAG...og_bigidea.jpg
http://salesforce.phollaio.com/wp-co...k_gravatar.png
http://www.123child.com/UBB/images/smilies/sign0085.gifhttp://forums.thatcomputerguy.us/sty...fault/hair.gif
http://www.proprofs.com/forums/style...ault/paper.gifhttp://forums.guildofgreeters.com/st...lt/linking.gif
http://forums.psphacks.net/Smileys/d...moticon_22.gif
Dobra, dosc emotek ;)
To bedzie taka burza mozgow, tak? To ja na poczatek proponuje dzienne spotkanie wirtualne przy lampie wina, ale tylko jednej :roll: . Jednak z nami to by bylo trudne, nasze czasy zupelnie nie pasuja do siebie jezeli chodzi o wspolne alkoholizowanie sie. Nastepne propzycje jutro z rana.
1. Lampka wina przed snem
Zanotowane i co ciekawe, brzmi, ze mi sie to pracowanie nad soba bedzie podobac :lol: :lol: :lol: No tak, maz mnie nie pozna, czerwony nos bedzie ;)
POZDRAWIAMSERDECZNIE ZIUTECZKO I ZYCZE MILUSKIEGO DNIA :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez ziutkaa
Dobreeeee :lol: :lol: :lol: :lol:
Miłego wtorku Ziuteczko :P
Ziutka, najbardziej Cię wypiękni zadowolenie z utrzymanego reżimu dietowo - ćwiczeniowego poparte wynikiem wagowym coś czuję. Co niniejszym proponuję. A korzystając z nieobecności kolegi małżonka, w międzyczasie możesz się relaksować i pięknieć pod dużą częściej stosowaną niż zazwyczaj warstwą mazideł, maseczek, smarowideł itp. I punkt 1. koniecznie zostaje! :)
Hej, nasza prawie już słomiana wdowo ;)
Nie mam za wiele pomysłów na porady, ale myślę, że ten reżim to pomysł niezły ;)
A jak będziesz grzeczna, to w prezencie kup sobie ekstra ciuch albo perfumy i czaruj Męża, jak powróci :)
Póki co udanego wtorku! :D
Ziuta, jestem pewna, ze Ty sie swemu milemu podobasz taka jaka jestes kobialka :wink: , wiec nie zeby on odrazu liczyl na to, ze wraca, a Ty o 10 kilo chudsza :twisted: .....wrecz przeciwnie. Wlos sobie strzelisz jakis nowy :wink: , ciucha jakiegos, makeupa, z nami tu wieczorami nasmiejesz sie do woli, winkiem sie stukniemy i maz wroci, patrzy a tu zona usmiechnieta, wypiekniona, rozpromieniona ( a on pewnie mysli, ze uschniesz z tesknoty i jak wroci to bedziesz miala podkrazone oczy od wyplakanych nocy :wink: ) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Kupuj skrzynke wina, niech sie chlodzi juz :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: