Wersja do druku
joannnn
ciesze sie ze tak waga ci leci- kurcze jeszcze troche i bedziesz sie cieszyc 5 z przodu :wink:
ja ogolnie wolno chudne gdy nie cwicze :( ale zaczne juz wkrotce- obiecuje- po raz kolejny :)
ja niestety raczej apetyt mam ale oczywiscie sie ograniczam i jem wedlug SB :)
Marysiu - na pewno jak dołożysz ruch to bedzie OK. Ja bez ruchu tez pewnie mniej bym schudła....ale mam czas, bo aktualnie siedze w domku więc staram sie go pozytywnie wykorzystać. Poza tym jak sie ruszam doły mnie nie łapią - bo mam czasami takie depresyjne nastroje....więc po codziennej porcji ruchu czuje się o wiele lepiej :lol: :lol: :lol:
Xixa - masz racje.....lepiej zjeść coś w ciągu dnia niż poźniej "nadrobić" wieczorową porą :D Ale ja to zawsze mam ochote na jedzenie :roll: Kurcze...nie wiem co mi sie porobiło :wink: Ale na razie sie nie martwie, hehe...to dopiero drugi dzień....a moze się zakochałam :wink: :shock: :oops: To by były jaja...haha :lol: :lol: :lol:
no musze dolozyc ruch i to koniecznie.... ale jak jest tak zimno to mi sie nie chce... w wakacje to szybko mi sie chudlo, bo mialam ochote na rozne cwiczenia itd, a teraz ...... :(
No masz racje jak sie w domku siedzi to sie cjhce cos robic....
zakochalas sie :)????
Maryś - no stwierdzenie "zakochałam się" jest baaardzo na wyrost...ale powiedzmy, że jest ktoś na horyzoncie...i to dość interesujący :roll: tzn. w moim typie i mam nadzieje, że ja w jego też. :wink: ....no w każdym bądź razie...mam o czym myśleć oprócz jedzenia :lol: :lol: :lol:
Witam po długaśnej przerwie :) mam nadzieję, że wrócę na długoo i znów bedę dietkować :) (takie mam przynajmniej plany ) BUZIAKI!!!!
chcialabym powiedziec 'zakochalam sie ale mi sie to nie przydarza- moja kolezanka co miesiac jest "zakochana " w kims innym, a ja? ostatnio w takim stanie bylam dawno temu ....., a wtedy naprawde mniej sie mysli o jedzeniu :)'
Hej
Maryś - no wiesz...żartowałam z tym zakochaniem :lol: Jest po prostu KTOŚ ciekawy....i to wszystko...trudno móiwć o wyższych uczuciach. :wink: ..bo zreszta jak znam życie nic z tego nie będzie. :?
Ale zakochanie piękny stan :roll: ....oj tak, dobra dieta :lol: :lol: :lol:
A ja dzisiaj byłam u okulisty i nie było mnie długo w domku wiec znów malutko zjadłam :twisted:
Czuje się lekko...jutro się zważe...a poźniej dopiero za 2 tygodnie :wink:
I mam świetny humor bo kupiłam sobie fajne płytki - rytmy latynoskie - baaardzo pozytywne...aż się chce tańczyć :lol: :lol: :lol:
Agabie - czekam na Twój powrót na dobrą drogę dietkowania na forum!!!!! :twisted:
Jestem na 1000 kcal ale zastanawiam się właśnie nad SB- podobno daje efekty.
no to fajnie :)
wazenie sie bardzo kusi :twisted: no nie??? ciezko jest wytrzymac 2 tyg bez wejscia na wage ...
ja ostatnio troche kubanskie rytmy polubilam :)