Wersja do druku
Hej slomcia!.
Pozdrawiam cieplo w ten pochmurny,ale cieply dzionek,( jak na ta pore roku).
Uwazaj na alkohol w diecie. Ma sporo kalorii i zazwyczaj chce sie po nim jesc.
Z jedzeniem slodkiego w czasie dietki- jestem jak najbardzie za-sama kiedys tak robilam i schudlam. Obecnie robie to samo.
Buziaki.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
Bardzo sie ciesze ze mnie Dziewczynki odwiedzacie:*:*:*Slodkie buzki za to :)
A tak poza tym dzis nie jezdzilam na rowerku i zjdalm 2 trufelki ale mialam niecale 1100 kcla wiec nie mam z tego powodu wyrzutow sumienia. zara se cwiczonka na brzucho zrobie i ide lulu.
Zdalam sobie sprawe ze nalezy chudnac powoli aby efekt byl dlugotrwaly.
Twoje przemyslenia sa jak najbardzie sluszne i jak najbardziej jestem za :lol: . Chudnac zdrowo,a trwale!.
Pozdrowienia dla Ciebie i dziekuje za wsparcie.
Buzka.
Tusiaczek.
Hop hop??
jestem jestem :0 wczorej bylam tak padnieta ze po 20 zasnelam :wink:
\ale dzis nadrabiam :P Wlasnie zakonczylam farbowac wloski(orzechowy braz) i jakies rude wyszly :o :o :o ale mnie sie podoba.zobaczymy w swietle dziennym jutro.
dietak u mnie leci,jem duuuzo warzyw i owocow(tych ostatnich mniej).a male slodkosci juz mi minely.Poza tym jakos nie bardzo mam chec na rowerek :oops: :oops: :oops: bo jade jak dzika swinia a licznik pokazuje ze w tempie 30 :roll: :roll: a wczesniej wolniej jechalam i bylo szybsze tempo :cry: moze cos sie popsulo :?: :?: :?: w kazdym badz razie doszlam do wniosku ze jak czesciej przerwy robie w jezdzeniu to potem mam wiecej sil i chceci na kolejny rowerkowy trening.Bo tak to az mi sie odechciewa.
A jutro juz weekend :D :D :D :D dylemat bedzie z ogladaniem fylma bo coz wybrac: szreka 2 czy i kto to mowi 3 ??
Hej slomciu!.
Wekend zapowiada sie ciekawie. Proponuje nagrac jeden z filmow na kasete.
Ja jutro rano jade do Opola wiec odwiedze Cie dopiero w poniedzialek. Bedziesz tesknic?. Hihih.
Trzymaj sie cieplutko i dietkowo.
Buziaki.
Tusia.
3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia ! :)
tusiu:* nio pewnie ze bede teskniulkac za Toba slonecko :P
Agatelka,dzieki za wsparcie :) milo ze mnie odwiedzilas.
A wcorej byl dzien rozpusty wiec nie pisalam nic,nie zachodzilam na dietka pl i czuje sie fenomenalnie.dzis juz z mama przeszlam chyba z 10 km(do sklepu ponad godzinka i po sklepie drugie tyle).
zara rowerek.wiec jest guciorek :)
Slomciu dzięki za odwiedziny! Twoje odchudzanie wygląda obiecująco, już 2 kg mniej - gratuluję :) Będę zaglądać bo mamy podobną sytuację. Ja mam źle ustawiony pasek bo wcale jeszcze nie mam 55 kg o czym dowiedziałam się dzisiaj ale nie chce mi się poprawiać bo mam nadzieję że to będzie rzeczywiście prawda niedługo :D Pozdrawiam.
nioo i jest poniedzialkowe popoludnie.u mnie w miescie jest super sloneczna pogoda,chyba wiosna na dobre zagfoscila<jupi> jestem szczesliwa i abrdzo wesola.A to chyba z dwoch powodow:wcorej na obiadku u tesciow wszyscy chwalili moj spadek wagi,bo jest zauwazalny(szczegolnie na buzce),a po drugie ide zara na nocke do skarbula :)
Cotygodniowe mierzonko:
:arrow: talia 65 cm
:arrow: biodra 78 cm
:arrow: udo 51 cm
Naprawde widze efekty odchudzanka wiec sie nie poddaje i walcze dalej.
Teraz wyznaczylam sobie drugi cel czyli 50 kg.ale triker dopiero zmeinie za jakies czas.A dzis waga pokazala cos kolo 54 kg czyli moj first cel.ale ja tej mojej wadze nie ufam :P :P :P
okeij uciekam bo musze przygotowac dietetyczne jedzonko na jutro do pracky :)
a jesce chcialam dopisac ze mam zamiar na basen se karnet wykupic,ale czy plywanie raz w tygodniu po 35 min bedzie cos skutkowac??pliz powiedzcie mi laseczki
O rany dziewczyno właśnie zobaczyłam ile Ci się wymiary zmieniły w niewiele ponad miesiąc :shock: :shock: Muszę dzisiaj przeczytać cały Twój topik, żeby sprawdzić jak to zrobiłaś. Duże gratulacje :)
Czesc slomeczko!.
Widze ze u Ciebie calkiem dobrze, mimo dnia rozpusty. Zycze duzo wytrwalosci . Mam nadzieje ze niebawem waga pokarze 50kg.
Pamietaj slomciu, kazdy dodatkowy ruch= spalone kalorie= blizej do wymarzonej wagi.
Pozdrawiam.
Tusia.
Jestem.alleluja.Zaraz zamierzam isc po rodzyneczki bo mnie taka ochota naszla.a slodyczy nie jjem wiec jako odmiana rodzynki.
Asaliah juz Ci odpowiedzialam na Twoim wateczku co do tych moich wymiarow ale powtorze dla niewtajemniczonych :P Ja najwiecej tluszczyku mam na brzuszku a jak czlowiek sie zaczyn aodchudzac i ma taka przypadlosc jak ja to po ok 2 tygodniach brzuszek sie robi plaski.Takze to wszystko zalezy od typu figury(ja mam jablko :roll: )
Dzis popoludniu mnie jakis podly humor dopadla ale juz jest loosik,pochlonelam chyba z pol kg pyyysznej suroweczki z marchwi selerka i jabluszka(moj obiadzio)
Nio i jak wspomnialam wybieram sie zara po rodzynki a na m jak milosc bede jezdzic na rowerku.
to do zobaczonka,ah i pamietajcie ze pojutrze jest Nasz dzine :arrow: :arrow: :arrow: DZIEN KOBIET
Slomciu,jak Twoje samopoczucie??. Mam nadzieje ze dobrze.
Jezdzenei na rowerku w trakcie ogladanai telewizji to bardzo dobry pomysl. Czasami tak robie.
Pozdrawiam.
Tusia.
oj dzis nie zaplanowalam dnia bez wyrzeczen ale grzechow bylo mnostwo :roll: :roll: :roll: bo to wszystko pzrez jutrzejszy dzine kobitek :P z mam postanowilysmy zrobic ciacho i tak mnie naszlo na zarelko.No ale pojezdzialm na rowerku polazilam po dzilenicy wiec nawet jak cos to wyszlam na czysto.szkoda tylko ze najwiecej zjadlam zakazanej zywnosci na wieczor :oops: :oops: a jutro wklasnie dzisn kobiet i wiem ze u mnie w pracy panowie zamowili tort,nie przecze ale mam na niego nieziemska chrapke wiec jutro tez bedzie malo dietetycznie ale obiecuje ze od piatku powrot do normalnosci 8) 8) 8)
Jest mi naparwde dobzie :)
witaj Słomeczko,
widze że mam podobny problem jak ty jakiś miesiąc temu
tzn. 166 cm i niezadowolenie z tego co wskazuje waga
ale jak widze ty już sobie z tym poradziłaś, w odróżnieniu do mnie :)
oby tak dalej 8)
slomciu,smacznego :lol: .
Ja zawieszam dietke na dwa dni!.
Buzka.
Tusia.
Ostatnimy tzrema dniami bylo u mnie bardzio malo dietkowo ale chyba nic nie przytylam wiec jest gooood.bo wazne jest aby nie przytyc :)
od dzis juz ladnie dietkuje.
Okiej juz dzis niedziela,cio prawda u mnie brzydka i deeszczowa ale ja mam humorek wspanialy :) Generalnie juz sobie zaplanowalam menu na dzis,jednak zawsze moze wpasc nadprogramowe warzywko czy owoc :P
Jakas wiosenna energia we mnie wstepuje i chce mi sie zyc :) :) :) ahhh cudna wiosneko jestes
Slomeczka jak to zwykle bywa zadowolona i pelna energii. Swietnie. Ja tez jestem pelna optymizmu.Zapewne to przez poranne cwiczenia.
Buziaki.
Tusiak.
Ojeziu dawno mnie tu nie bylo,zaniedbalam moje notateczki :oops: :oops: :oops: :oops: wstyd jak nigdy ale to moze przez to ze zaistniala taka opcja jak blog i to mi bardzije chyba odpowiada :P :P
Ale wracajac do teamtu to waga u mnie zjechala ponize 55(trudno mi okreslic konkretniej bo raz jest 54 a raz 53) wiec jest siupel.aczkolwiek ostatnimi daniamy strasnie duuuuzio slodyczy jadlam.Jednak nie zaniedbuje rowerka i systematycznych cwiczonek.A od dzis chyba bede biegac wraz z kolezanka :wink: :wink:
Swieta coraz blizej(moj brzusio sie raduje) a mnie mozecie znalesc na tej opcji blog pod pseudonimem SLOMECZKA(slomcia cos sie nie chcialo zarejestrowac) a blog nosi nazwe
GubiĘ ZbędnY BalaściK :)
Nio tio milej niedyielki,u mjie wiosenka pelana geba