-
Dziękuję kochane z auśmiechy, buziaki i mocno zaciśniete kciuki i kciukasy :)
Jestem na diecie płynnej (ble) żołądek daje w kośc, okazało się, że to, co mnie męczyło przed tygodniem to było preludium raptem.
Ale damy radę. Może co spadnę na wadze :?: Bo jeszcze @ dostałam i rano było 70,1 ała, ja nie chcę :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
ech...jak tam? Lepiej choć trochę? Dorisku, zdrowia Ci życzę!
-
Och, dziękuję bardzo.
LEPIEJ. Troszkę, ale lepiej :)
Tylko ta waga :roll:
Ale w menu moim dziejszym jest: pastylka - tost - pastylki dwie - actimel - pastylka - pierś gotowana z marchewka - pastylka - l - pastylka - tost - pastylki dwie, to może nie przytyję ;)
-
Jestem po pastylce, toście z jedenj kromki pszennego chleba z masłem. nie wolno mi zytniego :( Ciekawe czemu. Odczekuję, żeby połknąc dwie pastylki.
Waga ciut w dół, nadal 6 z przodu. Ufffff.
U Kasi Cz. wyczytałam, że dawno nie piła kawy. Ja też nie. I wiecie co? Chyba mi bez niej lepiej. Lekarz kazał mi pić wyłącznie czarną herbatę i nie ciągnie mnie w ogóle do kawy.
No chyba, że w dobrej kawiarni, z pysznym ciastkiem w cudownej przedświątecznej atmosferze.... ulala :)
-
Witaj Dorotko :P
Cieszę się, że u Ciebie ciut lepiej, to tak, jak i u mnie :wink:
Ja nie piję kawy od 10 dni, jakoś mnie nie ciągnie, ale powiem Ci, że chyba zacznę znowu pić, bo po prostu lubię.
Piję tylko rozpuszczalną z mleczkiem i zawsze sprawiało mi to przyjemność, to znaczy nigdy nie traktowałam kawy, jako lekarstwa czy pobudzacza, bo na mnie ta używka tak nie działa :lol: :lol:
Buziaki wielkie :) :)
http://www.rotfl.ltd.pl/data/media/2...y_labedzie.gif
-
Ja w zasadzie mocnej nie pijam - nie lubię... Czarna wykluczona. Rozpuszczalna owszem, ale 3 w 1. Najczęsciej cappucino lub latte. Ale i tak mnie nie ciągnie.
Musze uporządkować jakoś to moje jedzenie. Jem chaotycznie i nielogicznie.
Wszystko przez ten żołądek.
-
Ja mam teraz 30-dniową kurację Lanzulem, ogranicza wydzielanie kwasów żołądkowych i pomaga :P
Mam nadzieję, że po zakończonej kuracji wszystko będzie OK :P
Ja też piję słabą kawę i tylko z mlekiem, nigdy nie lubiłam takiej fusiastej czy też mocnej z expressu, brrr :lol:
-
No to juz wiemy, na jaką pójdziemy 15-tego stycznia :)
-
:) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :) :)
-
To poszlaejemy jak.... w domu spokojnej starości :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
może jakąś zacierkę na mleku :?: FUJ :lol: :lol: :lol: :lol: