czas na małe podsumowanie :)
zmierzyłam się dzisiaj i jest znaczna różnica w wymiarkach:)
10.02 -> 14.04
waga: 78 -> 69
biodra: 107 -> 99
talia: 88 -> 77
udo: 65 -> 59
biust: 96 -> 91
pod biustem: 85 -> 82
łydka: 42 -> 38
ramię: 32 -> 29
Wersja do druku
czas na małe podsumowanie :)
zmierzyłam się dzisiaj i jest znaczna różnica w wymiarkach:)
10.02 -> 14.04
waga: 78 -> 69
biodra: 107 -> 99
talia: 88 -> 77
udo: 65 -> 59
biust: 96 -> 91
pod biustem: 85 -> 82
łydka: 42 -> 38
ramię: 32 -> 29
NO NO PIEKNIE JA JAK OSIąGNę KIDYKOLWIK TAKIE WYMIARY TO BęDZIE CUD NAD MORZEM :lol: :lol: :lol: A MOżE CUDA SIę ZDARZAJą .TRZYMAM KCIUKI ZA DALSZE ETAPY BOGDA.
http://www.kwiatuszki.webd.pl/images/bukiet.jpg
waga nieśmiało zaczyna pokazywać 68,2 kg :) i baardzo mnie to cieszy :D
Super, gratuluję! Jestem pewna, że już za chwilę pokaże ten wynik bardzo śmiało i bardzo pewnie :D
waga już coraz częściej pokazuje 68 :D a dzisiaj nawet było 67,8 :) baaardzo mnie to cieszy:D mam nadzieję, że do końca kwietnie będzie to pewne 67 :)
znowu zaniedbałam forum...jest mi głupio strasznie, ale czasu niestety brakuje :(
dietkowo nadal, waga stanęła znowu w miejscu ( ok. 68 kg, czasem ciut mniej )..
ale chociaż centymetry nadal lecą, a to chyba najbardziej cieszy:)
zaczełam kolejną dawkę a6w :) dzisiaj 4 dzień. a co, muszę dać wycisk brzuszkowi, nie ma że boli ;)
pozdrawiam!
nie mam ostatnio czasu bywać na forum...cóż sesja zbliża się wieelkimi kroczkami:)
jednak w miarę możliwości zaglądam tu, żeby poszukać nowej motywacji :)
u mnie nadal dietkowo :) a to najważniejsze :)
wczoraj się ważyłam - 66,5 kg :D długo czekałam żeby zobaczyć to 66:)
tak więc kochane (jeżeli w ogóle ktoś tu jeszcze zagląda) walczę dalej i przepraszam, że was nie odwiedzam ostatnio. mam nadzieję, że znajdę troszkę czasu i wszystko nadrobię :)
Pozdrawiam!
No i waga znowu ruszyła w dół :) Jest 65,5 :D. Wczoraj w ramach nagrody byłam na zakupach i kupiłam sobie boskie spodnie, takie 3/4 :).
Nie tylko spadek wagi mnie cieszy, ale też to, że inni zauważają to, że schudłam:). Jest to niezmiernie miłe i daje niezłego kopa żeby dalej chudnąć :).
Od wczoraj zaczęłam serię nowych ćwiczeń. Już nie tylko rowerek jak wcześniej. Dodałam ćwiczenia z hantelkami, a6w (kolejny raz - za pierwszym razem wytrwałam do 35 dnia:P), no i troszkę ćwiczeń na nóżki.
Pozdrawiam :)
Pięknie ci idzie! Tak pięknie, że należy ci się nagroda :D Właściwie nie zostało ci już wcale dużo do zdzialania, a z takim planem ćwiczeń zgubisz to w mgnieniu oka :D
Powodzenia!
ale ciepełko dzisiaj :) wygrzałam się troszkę na słoneczku a teraz czas na naukę ;) sesyjka zbliża się wielkimi kroczkami niestety :)
dzisiaj jeszcze nie ćwiczyłam, ale wszystko jeszcze do nadrobienia :D wieczorkiem przy jakimś filmie poćwiczę ;)
PS. ale mam ochotę na truskawki ;) chodzą za mną od rana :)