Strona 22 z 64 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 211 do 220 z 638

Wątek: trudna droga łasucha do 55 kg...zdjecia strona 1 i 16

  1. #211
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    A może jak zjadłas większe śniadanko to przez resztę dnia nie będzie Ci się chciało tak jeść.i nie przekroczysz liczby kalorii.

  2. #212
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    śnidanko:Mleko tłuste 3,5% 122,00
    owsianka opakowanie 93,00
    danone activia opakowanie 120g 120,00
    bakalie łyżka 25
    Ser biały chudy kostka 150g 150,00
    przekąska:danone activia opakowanie 120g 120,00
    pomarańcza 40
    lunch: Jarzynowa talerz 250ml 2 talerze 196,00
    chyba obiad: orzechy brazylijskie 75g 600,00
    Kanapka 260
    Sok pomarańczowy 330ml 170


    w sumie 1900

    no comments

    czyli nadal mam tasiemca
    dodam że jest dopiero 15; wróciłam z miasta i wybieram się na basen jak odpocznę, kolo 17 , a teraz piję herbatę z postanowieniem,że dziś już nie jem.....zobaczymy

  3. #213
    Guest

    Domyślnie

    jolcia

    propunuje ograniczyc sniadanko, moze wystarczy tylko jogurt i do tego platki. potem zrob sobie przerwe z 2/3 godzinki i zjedz II sniadanie np. jakas kanapke, albo owoc. potem bedzie czas na obiad i na kolacje cos lekkiego. jestem ciekawa czemu odczuwaz az tak duze "ssanie" na jedzenie, moze nie mysl tyle o nim i zajmij sie czyms innym i nie kladz moze w zasiegu wroku jedzenia

    buziaki

  4. #214
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    hihi! dzieki, ja też się zastanawiam skąd ten wielki głód, ale już troszki się opanowałam, bo jest 18 i nie jem odkąd przyszalałam z orzechami :P więc nie jest żle....

    plan walki z tasiemcem jest taki:

    - rano zmniejszyć żarcie do jogurtu i bakalii łyżki- wyjdzie z tego mniej niż 160 kcal

    - na przekąskę chyba może być owsianeczka, nie to by oznaczało 200kcal

    - lunch koniecznie mięsko lub rybka plus warzywka w wersji na ciepło ; 300kcal

    - przekąska znów mięsko ,bo to napycha i owoc ,bo lubię ,200 kcal

    kolacja- coś do 300kcal ,np jogutr i biały serek

    ten geniałny plan wejdzie w życie już jutro, albo nie nazywam się....jak ja się właściwie nazywam


    myszko, mam wrażenie,że jestem beznadzieja, bo tak zawaliłam w tym tygodniu i że zawiodły się na mnie wszystkie dzieczyny , które czytają mój wątek....ale przecież to nie tak, najważniejsze to próbować dalej
    mamy tu okropną pogodę i mam problem z wyjściem na basen
    może chociaż siłownie zaliczę ...leń i tasiemiec

  5. #215
    flex007 Guest

    Domyślnie

    NIE PRZEJMUJ SIĘ. KAŻDA Z NAS MA DOŁA I MALUTKI KRYZYS.

    SAMA SIE PRZYZNAJĘ DO KILKU

    WRACAM DZISIAJ PO BARDZO BRZYDKIM CZASIE WIEC DAWAJ RAZEM ZE MNĄ , KILKA DZIEWCZYN ĆWICZY ZE MNA,A TY MOZESZ NIE OSZUKIWAĆ TAK JAK JA W DIECIE.

  6. #216
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    dzieki fleksiku
    jestem już grzeczna i nic nie jem, to chociaż nie dobije do 3000kcal dziś
    glodzisko przeszło, zapiłam herbatką i przetłumaczyłam sobie,że po zjedzeniu 1900kcal, to nie mozliwe żebym była glodna! :P :P :P i bez ściemniania mi tu -tak sobie rzekłam i działa. jutro mam kurs 'Childcare Choices Workshop' mam nadzieję,że nic do jedzenia tam nie będą dawać, na wszelki wypadek zapakuje lunch box i hejka.
    myślę o paru dniach na dietce kapuścianej, bo przydało by się coś pokombinować,żeby przed wyjazdem do domu, już w niedzielę, jeszcze troszkę zrzucić.

  7. #217
    Awatar Grazynka84
    Grazynka84 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-02-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Hihi, ja też myślę, że to dlatego, że Ty ciągle się zastanawiasz co zjadłaś i dlaczego Nie martw się, tak jak ja nikt nie oszukuje na diecie Więc i tak jesteś lepsza:P No i masz chłopaka w urzędzie,a mój ledwo mature ma Tak mi się skojarzyło jakoś, bo mi wczoraj dokuczali, połączyłam, i wyszło, że Ty to masz farta :P :P :P buziaki-chudziaki :*

  8. #218
    flex007 Guest

    Domyślnie

    Z DIETA KAPUŚCIANA MIAŁAM STYCZNOŚĆ DWA RAZY. rAZ JA SIE NA NIA SZARPNEŁAM, DRUGI RAZ KOLEŻANKA. oBIE DIETY SPALIŁY NA PANEEWCE, WŁAŚNIE PRZEZ ZUPĘ. PIERWSZY DZIEŃ JAKOŚ WCHODZI, DRUGIEGO NIE MOŻNA NA NIĄ PATRZEĆ

    ALE TRZYMAM KCIUKI.

    MIŁEJ NOCKI.

  9. #219
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    Ja wytrzymałam całe 7 dni i bardzo sobie chwaliłam. Aż do czasu kiedy wróciło wszystko co do joty - ale to sama sobie jestem winna

    Pytałaś co tzreba robić żeby schudnąć kilo w tydzień. Jeden kilogram to 7000 kcal i taki deficyt kalorii musisz wypracować w przeciśgu tygodnia - oczywiście proporcjonalnie i codziennie.

    U mnie też dziś nie za ciekawie - zastosowałam Twoją dietę i zjadłam 4 fornetti (na kogoś tzreba zgonić, co nie?? )

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  10. #220
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jolu tak sie nie przejmuj.Zobacysz dzisiaj napewno będzie lepiej i o tasiemcu zapomnisz że go wogóle miałaś.

Strona 22 z 64 PierwszyPierwszy ... 12 20 21 22 23 24 32 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •