-
hurra udało się dziś - żanych ciastek, ani innego zła
kalorie jak w sam raz
po południu:
ser biały,pomarańcza 270
kolacja 2 kromki z serem 300
razem w tym dniu: około 1100
:P :P :P :P
oby tak dalej, a brzuch zniknie i dupka też się zmniejszy
-
dzis nowe wyzwanie
rano zjadłam wielką porcję musli z mlekiem i wodą :P
dalszy plan rybki i rybki i jeszcze może jakąś rybkę zjem :P :P :P
a zapomniała bym waga 61,9 kg
spada po tym jak przestałam wszystko w siebie wrzucac jak w śmietniczek :P
teraz trzeba wytrwać - ciekawe kiedy zobaczę 59
-
No to masz tickerek nieaktualny :P
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
może jeszcze być aktualny, bo przecież święta zaraz i dużo pokus czyha -
niestety dziś nie udało mi się i zjadłam ciasto z kremem, dużo pewnie z 750 kcal było tego
i 3 desery z bitą smietaną po 200kcal każdy
wyrzuciłam do smieci ciastka, które zostawili nam z pierwszej zmiany do jedzenia,ale niestety znalazłam potem jeszcze jedne i tym sie już nie oparłam
w ogóle jakoś słabo dietkowałam, chyba nie schudną przez ten weekend -
zwłaszcza,że nie ma czasu na siłownią, bo duzo pracuje
postaram się już naprawdę nie jesc tych słodyczy, bo to bardzo duzo kalorii
byle co i 750 , boże
poza tym to nawet by było okej, bo
sniadanie owsianka 250kcal
obiad kurczak z chlebem i dwa śledzie ( powinny być warzywa zamiast chleba, wiem) 190 + 200
porzekąska pomarańcza i jabłko 200 kcal
kolacja: ryba z cebulką i kromką chleba 300 kcal
słodycze 1350 kcal
tak ,to właśnie dlatego, nie wolno ich jeść
czy jola już zrozumiała
-
Zdrowych radosnych i nie tuczacych świat Wielkiej Nocy życzy Paulaniunia!!
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
6 kwietnia :
dietka - zero
samopoczucie - na minusie
pocieszanie się jedzeniem - aż za bardzo
zaraz pęknę
tak dobrze mi szła ta dieta, a tu znów złe nawyki wracają
dziś o 23 w nocy zjadłam 5 kanapek z serem i kechupem
tak 5
i jogurt ze zbożami + 2 kieliszki likieru
niech mnie ktoś walnie w głowę
ja chyba nie chcę być chuda, bo jakbym chciała ,to bym tyle nie żarła,co nie?
-
jest mi smutno i w ogóle jakoś tak, nuda
dlatego tak daje ciała z tym jedzeniem
staszne, ale prawdziwe
wezmę się w garść , w końcu jestem już dużą dziewczynką - pójdę sobie jutro na basen, dobry pomysł
jak przyjdę będę robić sałatkę jarzynową, bo obiecałam pomóc
jadłospis dietkowy sobie zaplanowałam
nad robię to ,co dziś nabroiłam
w niedzielę snadanko wielkanocne, potem obiad i wieczorem pewnie po kielichu, aby nie przesadzić z jedzeniem
w poniedziałek tez na spokojnie, bo w pracy,a wieczorem w domku i spowrotem na dietce
dam radę
-
Boli mnie gardło
więc basen to chyba nie najlepszy pomysł, waham się między spacerem, a bieganiem - spacer całkiem nie głupi pomysł
po wczorajszym jedzeniu wszystkiego, co wpadło w ręce, waga pokazuje 63,3 ,a brzuch
-szkoda gadać...
wszystko zależy ode mnie
to ja,muszę chcieć
i zrobić to , co chcę
czyli schudnąć kolejne 7 kg :P
i założyć krótkie spódniczki i letnie kiecki;
nie wspominając już o super sexi bikini :P :P :P :P
-
Niechaj Święta Wielkiej Nocy
Będą pełne Boskiej mocy
Aby zdrówko dopisało
I jajeczko smakowało!!
-
dzięki za życzenia
dziś było mi bardzo trudno, ale nie kupiłam zadnych ciastek w pracy, choć byłam juz chwilami bliska tego - zjadłam dość duży obiad i teraz nie wiem za bardzo czy coś jeszcze jeść, czy już
sobie darować - a może na kolacje zaoszczędzić te kalorie?
było:
śniadanie : jogurt z płatkami 150 kcal
obiad 2 małe gołąbki 325
kotlet mielony 220
bułka pszenna, ketchup, 3 ogórki kiszone 155
razem na obiad 700
jabłko ,jogurt 150
pomarańcza 50
jak dotąd : 1050 kcal
wale nie tak zle
:P ale to naprawde nie było łatwe - wręcz przeciwnie, myslałam,że się wściekne
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki