Strona 2 z 64 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 638

Wątek: trudna droga łasucha do 55 kg...zdjecia strona 1 i 16

  1. #11
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie zimno,zima...

    Coś dziś zmęczona jestem i zimno mi,żebym ja się czasem nie zaziębila na tym basenie....Nie wiem,czy dziś iść...ale aqua aerobic jest tylko raz w tygodniu,szkoda przegapić. hm,chcialam się przespać,ale koleżanka mnie zagadała na gg i tak nic z tego nie wyszło. Ale może to i lepiej, bo spanie w dzień nie pomoga diecie. Chyba pojdę, bo byscie powiedziały, że leniuszek za mnie! No i trzeba sie poruszać, bo fasolkę się jadlo na obiadzik...a potem sobie na silownię skoczę i do domku. Może jutro waga mniej pokaże? Jutro idę na dyskotekę, bo moja koleżanka przyjeżdża do mnie na pare dni i obawiam się ,żeby po powrocie za dużo się nie najadła. Wiem,zostawie pustą lodowkę,to nie będzie co sie najeść,a na śniadanie polecę, coś kupię w sklepie z ranaprzechytrzę tym sama siebie))hehe

  2. #12
    Awatar kuneka
    kuneka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jola27
    widze tu walentynkowe czekoladki! mam nadzieję, że jakiś sport był przynajmniej , bo jak nie,to za te czekoladki dostaniesz po uszach!!!!

    NIE STETY LENIUSZEK ZE MNIE JEDYNIE 15 MINUT NA ROWERKU STACJONARNYM
    ALE DYSKOTEKA , ŚWIETNY POMYSŁ :P PODCZAS TAŃCA DUŻO MOŻNA ZRZUCIĆ
    A DAWNO NIE BYŁAM

    JA Z TAKIEGO IMPREZOWANIA TO CHYBA NIGDY NIE WYROSNE MIMO ŻE MAM MĘŻA I DZIECKO , UWIELBIAM SOBIE WYSKOCZYĆ , ALE TYLKO SAMA, NO Z PRZYJACIÓŁKĄ

    A ONA JEST TAK STRASZNIE ZGRABNA ŻE CZASAMI AŻ MI WSTYD STAĆ PRZY NIEJWRRRYYYYYY


    MUSZE SCHUDNĄĆ !!!!!!!

  3. #13
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Dziś przyznaję się że troche zawaliam. Po siłowni godzina około 21 przyszłam tak zmęczona, że nadawałam się tylko do łóżka ( jakis taki dzień dziś). Ale musiałam iść kupić koleżance na śniadanko jogurt, bo przyjeżdża do mnie dziś w nocy i jest na jakiejś tam diecie nabiałowej. Kupiłam sobie przy okazji czerwoną paprykę i truskawki w puszce ( zero cukru ponoć; 42 kcal na 100g - 150 g wszystkich). No i te pyszności musiałam oczywiśćie zjeść...papryka to jeszcze, ale truskawki-same węlowodany! A potem zaraz do łóżka, bo bół głowy i w ogóle.
    Czyli dziś nocne NIEjedzenie nie zaliczone!!! BEEEEEEEE! Trudno, ponoć nie trzeba poczucia winy w sobie za bardzow wzbudzać tylko zaakceptować swój straszny czyn i iść dalej!

  4. #14
    Guest

    Domyślnie

    Było, minęło, nie ma..
    Nie było to aż tak straszne, biorąc pod uwagę, że mogłaś np chipsów sie najeść i popić colą
    kalorii tak dużo dodatkowych nie było, ale rozumiem, że liczy się sam fakt, że uległaś słabości.. nic to Dziś jest nowy dzień a jeden malutki grzeszek nie przesądza o całokształcie
    Miłego dnia

  5. #15
    renat1111 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-09-2006
    Posty
    1

    Domyślnie

    Jolu dzisiaj napewno będzie lepiej.Trzymam za Cibie kciuki.

  6. #16
    lilka28 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Jolu.
    Ja też jestem tu nowa i podobnie jak tobie marzy mi się zobaczyc 55 na wadze Zaczynam dzisiaj z wagą 62kg Może nie jest to najlepszy moment, bo dzisiaj zjeżdżają znajomy i zostają aż do niedzieli ale posztam się ofraniczyć pochłaniane jedzenie
    Może masz pomysł na jakąś niskokaloryczną sałatkę? albo przegryzkę?
    Na śniadanie wciełam owsiankę na wodzie z cynamonem i suszonymi owocami, i muszę przyznać,że nie było złe ale strasznie dużo czasu zajęło mi skonsumowanie tej papki Ostatnio tak bardzo męczyłam się z jedzeniem w wieku 7 lat kiedy to posadzono mnie nad talerzem brukselki
    Teraz pomolestuję troche mój rower stacjonarny , bo już kurzem zarósl.
    Postaram się odwiedzać Cię jak najczęściej w ciągu tych czterech dni a po weekendzie będę stałym gościem jeśli tylko bedziesz sobie życzyła mojego towarzystwa

  7. #17
    Awatar kuneka
    kuneka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,352

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jola27

    Ale jest kłopot taki z dyskoteką, że alkohol i niby próbuję jak najmniej pić, ale różnie to bywa. A znów jak już kilka drinkó[url] łyknę to silna wola znika i tłuste potrawy się marzą! Mój męższyzna nie bardzo imprezowy, nawet nie wiem,czy tańczy
    JA NIE MAM PROBLEMU Z ALKOHOLEM , BO ZAWSZE PROWADZę , (SIE DOBRZE!! HI HI HI)
    I SAMOCHóD, ZRESZTA JAKOś NIE PRZEPADAM ZA DRINKAMI, CHYBA CAłY LIMIT WYCZERPAłAM JAK BYłAM NASTOLATKą :P WTEDY TO DRINKOWAłAM NAWET OSTRRO !!!


    A JAK SIę DZISIAJ CZUJESZ ?? LEPIEJ ??
    POZDRAWIAM I MIłEGO DZIONKA ZYCZę

  8. #18
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Lilka28:
    Ja też jestem tu nowa i podobnie jak tobie marzy mi się zobaczyc 55 na wadze Very Happy

    Witam serdecznie! zaglądaj, zaglądaj! ja mam przed sobą wyzwanie weekendowe, czyli jak pójść na 3 imprezki i nie złapać dodatkowych tysięcy kalorii Ale wierzę, że mi się uda, bo gdybym zawaliła ,to co bym wam tu napisała? wstyd by był! Moja waga uparcie pokazuje 64,5 więc przez te kilka dni do niedzieli postaram się jeść mniej i mam nadzieję, że mimo przewidzianych kilku drinków wieczorami ,waga pokaże w poniedziałek rano 63kg!!!

    Może masz pomysł na jakąś niskokaloryczną sałatkę? albo przegryzkę? Idea
    No cóż, ja lubię z jabłka i marchewki, taką startą i nic już tam nie daję, broń boże cukru, ani majonezu, ale chyba najlepiej jeść to, co się samemu lubi, oczywiście z opcji nisko kalorycznych Powodzenia! Ty jestes te 2 kilo lżejsza, więc muszę cię dogonić!!))
    Ja bardzo sobie cenię zupę z samych warzyw: marchewka, pietruszka, cebulka + brokuly, można troche szpinaku i peere z pomidorów + łyżka kucharka na smak i pychota jest i ciepłe danie, co jest ważne w zimie i nie wierzę, żeby jakieś straszne ilości kalorii zawierało! Spróbuj, albo napisz , co zajadasz, może wpadnę na jakiś pomysł!

  9. #19
    Awatar jola27
    jola27 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-02-2007
    Mieszka w
    Exeter
    Posty
    1,405

    Domyślnie

    Kuneka:
    A JAK SIę DZISIAJ CZUJESZ ?? LEPIEJ ??
    POZDRAWIAM I MIłEGO DZIONKA ZYCZę Wink
    Dzięki! trochę lepiej,ale postanowiłam się dziś nie forsować. Jutro pójdę na basen jeśli bedę czuć się ok, a dzis trochę odpuszczę, chyba mi od razu 5 kg nie przybędzie
    Moja waga:64,5....Musze dziś ograniczyć węglowodany i zobaczymy, wieczorem szykuje się drinkowanie, ale już sobie powiedziałam, że piję jednego i potem wodę niegazowaną! Zresztą na 9.30 w piątek mam angielski i trzeba by było wstać i pójść, a im mniej zaszaleję, tym będzie mi łatwiej. Trzymaj za mnie wieczorem kciuki, bo małe grzeszki, łatwo się mieniają w wielkie, a ja już wczoraj trochę sobie odpuściłam.

    renat1111
    Było, minęło, nie ma.. Wink
    Nie było to aż tak straszne, biorąc pod uwagę, że mogłaś np chipsów sie najeść i popić colą
    Dzięki za pocieszenie! I odwiedzinki, dziś nie zawiodę siebie, ani was i dam radę,obiecuję!

  10. #20
    Awatar kuneka
    kuneka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,352

    Domyślnie

    MOCNO BęDę TRZYMAć , I żYCZę MIłEJ ZABAWY

Strona 2 z 64 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 52 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •