Wersja do druku
oj dziewczynki ja tez dzis podupadlam rano niedietowe sniadanie i z cwiczeniami sie opuscilam 3 celu chyba nie osiagne o czasie..no i te moje problemy z chlopakiem..(
ja od jutra planuje jakies 2 wzorowe tygodnie znowu tzn ostatnio bylo ok ale bez cwiczen no i jeszcze dzis te nieszczesne sniadanie..:/
odwiedzcie mnie jak bedzieci mialy chwilke
jestem juz tez w pamietnikach:)
laski nie mozemy sie poddac i stracic tego co juz osiagnelysmy jedziemy dalej :*
Śniadanko:
2 kromki chleba razowego, jajko na twardo, pół pomidora :)
Później polece do sklepu po otręby pszenne, bo mają najwiecej błonnika :)
Kulkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuś a Ty łobuzie gdzie sie podziewałas :D Ciebie też tu upchneli w pamietnikach ? Hehe ja to co chwila znikam gdzies na 10-ej stronie :P
Kuleczko daj link najlepiej :) A z chłopakiem nadal coś nie tak....? Jak Cię wkurza, to go zostaw :lol: Nie no żartuję, ale może trzeba coś zmienić...? Będzie dobrze słonko, ja się też biorę za siebie :)[/quote]
hej Baby!
ja niestety jak tylko przechodze na diete to od razu zaparcia sie pojawiaja :? jak np jem normalnie przez kilka dni (czyt. chwilowo nie dietkuje=jem duzo) to wtedy wszystko jakos tak - ze tak brzydko powiem - wszystko sie przepycha. ja to sobie tlumacze ze na diecie to malo jedzenia jest i dlatego nie idzie sie zalatwic:]
codziennie pije kawe z mlekiem, kiedys pomagala kazdego dnia a teraz to juz tylko okazjonalnie:/
jadam platki owsiane na mleku, kasze manne, jablka, pije miete, herbate zielona, czerwona, co jakis czas taka z senesem - i nic :evil:
heh, za to sporo sie wyprozniam jak mam okres :roll:
dziwne to wszystko..
i mam wrazenie ze jak to wszystko tam zalega w moich jelitkach to brzuch jest wiekszy (ktory i tak jest niemaly ;( ).
i w ogole ostatnio wszystko jest takie buu:(
moze to przez ta wiosne ktora miala nadejsc a dzisiaj gdzies zabladzila... :(
a w ogole to sorry Baby ze uzalam sie w Twoim watku, ale ja swojego nie mam i nie zakladam bo wiem ze bylby niemilosiernie zaniedbany ;] (wiem, bo probowalam:))
aa, zapomnialam mialam sie Ciebie spytac, nadal biegasz?? :)
swieta666 jak to dobrze wiedziec ze nie tylko ja mam taki problem, łojejuuuu.
Bo juz naprawde zaczynałam sie bac :( Takie schizy łapałam. Jak normalnie jadłam, czyli duzo, to załatwiałam się ze 3 razy dziennie. Poważnie :) A teraz ? Teraz to sie załatwiał tylko wtedy kiedy wypije sok z kapusty :/ No a na soku nie będę jechała codziennie przecież, bo sobie żołądek rozwale :/ Też próbowałam juz prawie wszystkiego: śliwki, jogurty, kefiry, syrop na przeczyszczenie, woda ciepła z rana na czczo, herbata zwykła, zielona, czerwona. I pupa blada :)
A co do swojego postu, to oczywiscie mozesz sobie robić z mojego użytek :) Możesz tu płakać, śmiać się, narzekać na facetów itd itd :P A ja oczywiście będę Cie wspierać :)
Hehe
A co do biegania to przestałam biegać :/ Ajajaj ale dietki sie trzymam kurczowo :P
na facetow (tzn. konkretnie jednego ;) ) narzekac narazie nie musze, ale Ty powiedz lepiej jak tam Twoja znajomosc z tajemniczym (nie)znajomym? ;) :P czy cos przeoczylam czytajac Twoje posty, czy nic o nim nie wspominalas? :)
Hmmm spotkałam się z nim, tzn z tym co pisałam wczesniej że miał remont itd, niby z nim rozmawiam, ale dziwne to wszystko... Póki co nie bede o tym pisała, bo czekam na to jak się sytuacja rozwinie :)
rozumiem, nie chcesz zapeszac:)
w takim razie powodzonka i daj znac jak Tobie/Wam idzie :D ;)