Wątek: NiE MoŻeSz ZaTrZyMaĆ ŻaDnEgO dNiA, aLe MoŻeSz Go NiE StRaCić

Przychodnia.pl i inne:

Pokutuje błędne przekonanie, że owoce nie tuczą, a nawet sprzyjają odchudzaniu. Prawda jest z goła odmienna. Owoce to najwartościowszy produkt odżywczy stworzony przez rośliny dla wykarmienia zwierząt i ludzi. Przez całe miliony lat biologicznej ewolucji problemem był niedobór energii. Natomiast nadkonsumpcja i otyłość to problemy bieżącego stulecia. W toku wzajemnych relacji przystosowawczych rośliny starały się nam dogodzić, tworząc coraz wartościowsze owoce, a my dostrajaliśmy tak metabolizm, aby te dary natury w pełni zagospodarować. W efekcie skład cukrów owocowych jest tak zbilansowany, że wyjątkowo sprzyja gromadzeniu tkanki tłuszczowej. Tak więc ci, którzy walczą z nadwagą, muszą ograniczyć spożycie owoców!

Pozdrawiam;]

O kurcze Azel weź Ty mnie w paranoje nie wpędzaj :P Ja dzisiaj wróciłam do domu z całą torbą owoców :P I co mam teraz z tym zrobić ? hehehe łoj TY TY

Echh a jutro to ja nie wiem jak wytrzymam, i pojutrze...

Na uczelni będę od 8 do 21 :/ Echhhhh więc jakby co to zajrze tu dopiero po 21...

Po prostu inaczej rozumiem slowo "pomoc" niz 90% forumowiczow

Wiesz.. jakby nie było jestes żywym dowodem na to że jednak nie trzeba jeść owoców Bo i tak schudłeś W warzywkach też sa owoce. Boshhhh jak ja Ci zazdroszcze..

Owocow nie jem dopiero od kilku tygodni wiec raczej nie przecenialbym ich braku w mojej diecie;] Z fragmentu jaki zamiescilem wynika jedno - wszystko z umiarem, zapychanie sie owocami raczej nie pomoze.

A moze chcesz troszke kg ode mnie ? Ja z checią oddam :P a Tobie tak dobrze idzie odchudzanie ze nie zauwazysz :P


A tak szczerze to ide spac juz Dobranoc, zajrze jutro po 21 papapa

Miłego dnia Ja po śniadanku - pomarańcza I zabieram się za ćwiczenia!

Witajcie

Azel

Wątpie czy znajdziesz na tym forum choć jedną osobę , która przytyła i teraz się odchudza...bo zjadała za dużo owoców

Ograniczając się w jedzeniu wiem że moge narazić swój organizm na niedobory dlatego jem owoce bo :
to cytat ze zdrowezywienie.w.interia.pl

"Świeże i nieprzetworzone warzywa i owoce są najlepszym i niezastąpionym przez żadne preparaty źródłem witamin, soli mineralnych, błonnika jak również mniej poznanych związków takich jak: bioflawonoidy, substancji witaminopodobnych i nie wchodzących w skład witamin i minerałów antyoksydantów. Ze względu na dużą zawartość błonnika pokarmowego, wody oraz minimalną zawartość tłuszczu (z wyjątkiem kokosa i awokado) wartość kaloryczna nieprzetworzonych warzyw i owoców jest niższa w porównaniu do innych produktów. Nieprzetworzone warzywa i owoce powinny stanowić dodatek do każdego posiłku".

Grapefruty np.
Cenione za walory smakowe i dietetyczno-zdrowotne, spożywane są na surowo lub w postaci soku. Niskokaloryczne, zawierają związki potasu, wapnia, żelaza, magnezu, fosforu i cynku, niewielkie ilości witamin z grupy B oraz dość dużo witaminy C. Składniki zawarte w grejpfrutach przyspieszają przemianę materii, regulują trawienie i poziom cholesterolu we krwi oraz zapobiegają powstawaniu zmian miażdżycowych w układzie krążenia.

Myślę ,że się nie zrozumieliśmy , gdyż zgadzam się z tobą że wszystko w nadmiarze szkodzi.....ale od 2 jabłek czy grapefruta zjedzonego w ciągu dnia nie przytyjesz


Swoją drogą nikogo nie namawiam do zjedzenia na raz 10 bananów...bo to faktycznie diecie nie służy....

Baby
Jak minął ci dzień ?...Mam nadzieje,że twoja torba z owocami nie wylądowała w koszu na śmieci

No właśnie, Baby co zrobiłaś z owocami? Ja sobie wczoraj tez kupiłam owoce i dzisiaj będę jadła Zjadłam pomarańczę, jeszcze zjem ze dwie mandarynki,pół gapefruita i jabłko I mnie Azel nie przekonuje, owoce są zdrowe i dlatego je jem, wiem, że mają cukier, ale mi cukier nie szkodzi, szkodzą mi węglowodany i tłuszcze, więc i tak będę jadła owoce, które są bardzo dobrym zamiennikiem słodyczy i wielu specjalistów potwierdzi to, że poiwnno się jeść owoce