-
Ja bardzo sobie chwalę rower stacjonarny.W każdej chwili można pojeździć.nNieważne czy pada deszcz czy wieje wiatr.
-
Na stacjonarnym kiedyś jeździłam u kumpeli, ale jakoś nie mogłam się skupić i krótko jeździłam.
-
To zależy co komu odpowiada.
-
Hehe ja i tak wole stacjonarny :P To chyba tez wychodzi z lenistwa
A ja niedługo będę sie szykowała na imprezke
-
W takim razie udanej imprezki.
-
Witam 
Dziękuję Renat1111 
Impreza była ale czy udana ? Heh, polemizowałabym
Tak szczerze to impreza do pupy była
Nie dosc ze nie wpuścili nas do klubu do którego miałysmy isc (dlatego ze za duzo ludzi w srodku) to poszłysmy do innego, gdzie muza była jakas lipna. Echhh bez sensu.
W każdym razie dzisiaj nowy dzień
Dzień 19-sty
Wow to juz prwie 3 tygodnie :P Jutro się ważę
Mam nadzieje ze poraz pierwszy będę mogła coś zmienić w moim Strażniku Wagi 
Na jakąś mniejszą liczbę od 68 :P
A przed chwila zjadłam 2 kromki chlebka razowego z dżemem i z serem białym
Pycha 
Buziaki, zajrze tu później :*
-
Baby to szkoda, że wieczór się nie udał, no ale tak czasami bywa
Ja tam cały weekend mam jakis fajny :P
Widzę, że to samo jemy na śniadanko, tylko, że ja chleb graham, a Ty razowy 
No to czekam co powie waga jutro 
Miłej niedzieli
-
Szkoda że wieczór nie wypalił.
Koniecznie napisz jak wypadło ważenie.Oj napewno sporo mniej.
-
Hehe :P a mi sie wydaje ze waga sie nie ruszy :P
Dzisiaj jesli chodzi o moje menu to zjadłam:
- 2 kromki razowca, ser biały i dżem
- kawałek fileta z łososia z surówką z białej kapusty 
- mandarynka
-
Musisz być dobrej myśli a będzie dobrze.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki