Jestem już nieźle zmęczona, więc tylko resztką sił zakrzyknę:
"Piękna sukienka!" :)
Dzięki za wszystko dziś i dobranoc :)
Wersja do druku
Jestem już nieźle zmęczona, więc tylko resztką sił zakrzyknę:
"Piękna sukienka!" :)
Dzięki za wszystko dziś i dobranoc :)
Anisku,sukienka bardzo ladna.
Jestem ciekawa czy nam sie pokzazesz w niej??.Napewno bedziesz wygladac slicznie.
Ten rowek nie wyglada 'ciekawie'. Blady.
Pozdrawiam.
Ja chyba potrzebuje wakacji w Polsce...
http://www.youtube.com/watch?v=GYLrCnrc5OQ
http://www.youtube.com/watch?v=QqGN23fn6j0
... tylko nie rozumiem, co mial z druga zona...?
'...drugą żonę rozegnał...' :)
Anise, oni się po polsku nazywają Kapela ze Wsi Warszawa. A z fajnych polskich wynalazków ostatnich lat to jeszcze polecam Kombajn Do Zbierania Kur po Wioskach :) .
Tak myslalam, ze mi cos nie pasuje Kapela z miasta Warszawa, bo to ze wsi...
Selva, dzieki za namiar na kapele z kurami. Troche brzmi jak Myslovitz.
Ojej, a ja tutaj przeciez z jadlospisem... prawie zapomnialam...
8:30 - Chleb + dzem z morelami + kefir
11:00 - Truskawki
11:30 - Makaron z mung + sos pomidorowo-pieczarkowy
15:00 - Ser brie (w ilosciach duzych)
Wieczorem - Troche krolika (w ogole w miedzyczasie wino)
Mnie tez dobija obecna moda jeansowa. Te biodrowki to jakis koszmar, nie wyglada to ladnie nawet na szczuplych mlodych dziewczynach, ale prawdopodobnie sie nie znam i jestem stara, ze sie tak rowami nie zachwycam ;)
Anisku,pozdrawiam Cie serdecznie.
Jesli u Ciebie dalej jest tak cieplo i slonecznie,to przeslij troszke tej pieknej pogody w kierunku Polski.
Buzka!!!!.
Dziewczyny http://sirmi.ic.cz/mini/341.gif
Juz tylko przesylam zyczenia mocy, co bysmy zadnym pokusom jedzeniowym sie nie poddawaly. Poczatek weekendu i wiadomo jak to jest, najtrudniejszy okres walki z tluszczykiem. Ja dzisiaj planuje wypad do restauracji, albo najlepiej powinnismy pozegnac sezon kina samochodowego i tam sie udac z chinszczyzna na przyklad. Ja mam dlugi weekend poniewaz w poniedzialek jest swieto narodowe 'Labor Day', to cos jak w Polsce 1 Maja Swieto Pracy. Labor Day to oficjalne zakonczenie lata, dzieci wracaja w pierwszy czwartek wrzesnia do szkoly, studenci juz rozpoczeli nauke tak wlasciwie.
Przyznam sie, ze jestem gotowa na jesien. Co prawda musimy sie uwijac z projektami na zewnatrz. Postanowilismy zatrudnic jakas firme do zbudowania patio przy sunroom, bo jak nie bedzie to wykonane przed zima, to cala swieza ziemia rozjedzie sie nam i w ogole kiszka z tego bedzie.
Pozdrawiam Was wszystkie.
No tak, powiedziała ta, co gorące lato miała. Ja tam trzęsę się na samą myśl o mgłach, niskich chmurach, wichurach i tym podobnych atrakcjach.
Ale, ale. Żeby nie było, że my tu tylko o pier***ach, to ja się trochę powytrząsam. W końcu temu to forum ma (m.in.) służyć. Ja rozumiem ser brie, ale ilości duże :?: :?: :?:
Anise, przywołuję Cię do (dietowego) porządku :!: :!: :!:
I miłego randkowania. 8)
Selva, sera faktycznie bylo sporo, cale 170 g. Jednak byla to moja obiado-kolacja, przynajmniej takie mialam zalozenia. Jednak pozniej skosztowalam krolika i tez mialam wieczorem brzoskwinie. Wiesz, ze sery to moja zmora, kusi co jakis czas, a ja ulegam. Jednak to byl jedyny ser w tym tygodniu, wiec nie tak zle, co?
Ja mam dzisiaj cudowny dzien. Chetnie bym sie podzielila z Wami sloncem. Swierszcze nadal graja i jest totalnie jak w srodku lata. Jezeli nie bede miala dzisiaj juz czasu wpasc tutaj, to juz teraz zycze Wam cudownego weekendu.