-
Maz oczywiscie byl zachwycony i lekko zszkokowany jak wygladam, ze zupelnie inaczej wygladam. Po prostu jestem przyzwyczajona, ze tylko Moj mi prawi komplementy, dlatego o tym wspomnialam.
Z tymi wlosami zobacze jak wygladam po umyciu i wysuszeniu, nie jestem zadowolona bo jakos tak dziwnie sie ukladaja... ech! chyba jednak bede musiala do Warszawy leciec 8) .
Jezeli chodzi o fakty ktore sie nie zgadzaly wedlug relacji tych dwojga to wlasciwie szczegoly, ale ja nieprawdy nawet w najmnijeszym wydaniu, nie lubie. Jednego dnia, kiedy to nie byl obecny chlopiec co jezdzi na maszynie, Ken stwierdzil ze nie bedzie robot przewozenia ziemi, poniewaz ani on ani Franek, nie chca ryzykowac operowania tym sprzetem (nie maja doswiadczenia i obawiaja sie uszkodzic dom na przyklad). Natomiast Franek stwierdzil, ze klucz od wspomnianej zostal w jednym z samochodow ktorym ktos wyjechal i tym sposobem zabierajac klucz ze soba (dzien pozniej bez problemow kontynuowal prace z 'caterpillarem' wiec jednak umial sie nim poruszac).
Druga historia to ta z nieobecnoscia Franka w piatek. Franek powiedzial dzien wczesniej ze jedzie na wesele, a Ken stwierdzil ze Franek w czwartek wieczorem tak sie opil, ze nie mogl w piatek przyjsc do pracy. To tyle, pytalas to masz. Zadne rewelacje, a ze to jest to co sie u mnie ostatnio dzieje, to sobie o tym pisze.
Wczorajszy jadlospis napisze pozniej, jakos nie pamietam co jadlam, a kartka z notatkami gdzies mi sie zagubila.
-
No to sie nie dziwie, ze jestes podejrzliwa. Tez bym obserwowala pilnie, zwlaszcza, ze Cie ten Franek usilowal podrywac.
Najwazniejsze jednak, ze mezowi sie fryzurta spodobala. A co zmienilas? Ze obcielas, to wiemy, ale opisz co i jak :)
-
Ziutka, wlosy umylam, jeszcze nie wysuszylam, ale czuje ze sa beznadziejnie obciete. Grzywka za ciezka, i generalnie mam uczucie jakbym chciala po prostu upiac to wszystko gumka i miec swiety spokoj. To jest taka 'paziowata' fryzura tylko ze wlosy sa cieniowane i mam dluga grzywke na jedna strone. Po prostu nie wracam tam, do tego zakladu. Jezeli nie wychodze spod nozyczek zadowolona i czujaca sie seksi to odpada. Do tego teraz to wszyscy Cie prasuja i tak naprawde nie wiesz jak jestes obcieta do momentu az to wszystko zmyjesz ze swojej glowy.
Wczesniej wlosy mialam dlugie do lopatek i wygladalam jak jakas hipiska. Teraz koncowki siegaja mi ramion, ale tylko koncoweczki wiec mam duzo krotsze. Moze po prostu powinnam sie do tej dlugosci przyzwyczaic? Mialam wrocic tam na farbowanie, ale odpuszcze sobie. Mowie Wam, naprawde polece sobie do Polski odwiedzic rodzine i przy okazji pana Piotra.
Wczorajszy jadlospis to chyba bylo tak:
Rano - Chleb + pomidor
W poludnie - Smazone mieso z indyka z pieczarkami
Wiczorem - Jedzeni w restauracji (faszerowana serem ostra papryka, ryba smazona, fasolka szparagowa, salatka z kapusty z majonezem)
-
wczorejszy jadłospis musiał być pyszny ;D
ja na Twoim miejscu tez bym była podejrzliwa... lepiej jest miec ich na oku ;)
a w nowej fryzurce pewnie wygladasz slicznie :)
-
Happy :) , wygladam jak wygladam, no oczywiscie slicznie bo nie moze byc inaczej :wink: . Dzisiaj moj tesciowy jak przyjechal nas odwiedzic to mnie zaskoczyl uwaga na wejsciu, ze ja jak zwykle piekna jestem. Wspominal jak to dawno temu jego syn pisal, ze poznal najpiekniejsza kobiete w Europie i ze stwierdza ze to jest najprawdziwsza prawda... ale on jest mily...
Generalnie dzien mialam sredni. Moj mnie zameczyl swoja gadanina totalnie. Musialam az wziac tabletki przeciwbolowe na glowe. Wszystko rozchodzi sie o jakies systemu irygacyjne do podlewania trawy i drzew, a on jak juz zacznie to bedzie tak w kolko i w kolko. Nie wiem na czym to polega, ale ja wole go kiedy to jest sfokusowany na innych sprawach, na przyklad na pracy. Mamy zupelnie inny sposob dzialania i czasami nie moge z nim wytrzymac. Pamietam ze podobne stany to ja przechodzilam przy remontowaniu domu... Z reszta co ja bede tuatj Wam opowiadac.
Kiedy zapraszalam go co bysmy moze na ryby w pobliskie miejsce pojechali to on nie chcial bo musimy jechac kupic weze, podlewac i te sprawy... Mowie mu spokojnie, na wszystko znajdziemy czas, wyluzuj. Nie ma co sie z mojej strony wysilac w tym temacie. Powiedzialam tylko (w zartach jak wychodzilismy ze sklepu), ze moze ja pojde na ryby z facetem od 'landscaping', a Moj bedzie pracowal przy 'landscaping'... bylo troche smiechu.
Jadlospis wpisze pozniej.
-
Wpadam jak po ogien, bo mam mnostwo roboty. Chcialam tylko pozdrowic i napisac, ze trzymam kciuki za dzisiejsze wazenie.
-
Witam, wlasnie wrocilam z weekendu.Jestem strasznie "wymieta", wiec wpadam sie tylko przywitac i juz uciekam.
Buzka :D i milego poniedzialku :!:
-
Pokaz nam lepiej swoja fryzurke a nie opisujesz.Nic mi to nie mowi. Wogole musze zglosic sprzeciw. Nie wiemy jak wygladasz.Pokaz nam sie Anise. Milo jest wiedziec z kim sie pisze na forum. Hm.Co Ty na to ??.
Bardzo symaptycznie zachowal sie Twoj tesc. Pozazdroscic.
-
Witam na poczatku nowego tygodnia. Nie wiem czy Wy tez mialyscie problemy z wejsciem na forum w czasie weekendu, ale dzisiaj wszystko dziala wiec swietnie. Moja dzisiejsza waga jest znowu mniejsza, yupppiiii!
Waga: 75.2 kg (- 0.3 kg) http://sirmi.ic.cz/smajl/126.gif
Ciesze sie tym bardziej, ze to tydzien okolo @ i juz teraz czuje wieksze ciezary na klatce piersiowej.
Teraz jeszcze wpisze zalegle weekendowe jadlospisy.
Sobota:
11 :00 - Koktajl truskawkowy z fruktoza na jogurcie 0%
13:00 - Sznycle indycze z ketchupem, salatka grecka, brokuly
17:00 - Pomarancza
18:00 - Ogorek konserwowy
21:30 - Jajka faszerowane, krewetki z dipem pomidorowym, koktajl z mango
Niedziela:
11:30 - Racuchy z owsianka i jablkami, mleko
16:00 - Migdaly, wedlina indycza, ser zolty (jeden plaster, posluchalam Tussiaczkowej i kupuje juz krojony w malych ilosciach), groszek surowy
18:00 - Plaster sera zoltego, mozzarelli, wiecej groszku
20:00 - Baklazan w sosie pomidorowym z pieca, kielbasa gotowana z cebula i musztarda
Tussiaczku, raczej nie bede sie pokazywac, takie mam zasady. Moze w jakiejs przyszlosci je zmienie?
Teraz poczytam co u Was, wypije jeszcze jedna kawe i zabieram sie za wszystko co mam w dniu dzisiejszym do zrobienia.
-
gratuluje spadku wagi! :D
i jestem przekonana ze w nowej fryzurce wygladasz swietnie, skoro maz cie pochwalil to on ma racje ;)
poza tym patrzac na twoj jadlospis ma uwage przyciagnely racuchy :D moglabys podac jakis przepis na nie?