jakim guscie?
1 wpadka, a nawet 10 nie przekreslaja sukcesu. najtrudniejsze poczatki, ale wszystko da sie zrobic!! :)
Wersja do druku
jakim guscie?
1 wpadka, a nawet 10 nie przekreslaja sukcesu. najtrudniejsze poczatki, ale wszystko da sie zrobic!! :)
Miłego weekendu :D
Trzymaj się :D
http://www.bank-zdjec.com/foto_galeria/599_4_b.jpg
***
Grażyna
Cytat:
Zamieszczone przez corsicangirl
to była odpowiedź na Twoje pytanie.Cytat:
Zamieszczone przez julcyk
zaberam sie na poważnie za diete!!
it's really great!! :) ale od jutra rana tak?Cytat:
Zamieszczone przez julcyk
no i jak tam?
Julcyk bez poddawania sie!
niepiasanie nie zawsze = poddawanie!
teraz jest calkiem ok. obecnie pogryzam fasolke szparagowa. no i basen popoludniu
ale pisanie pomaga! wiecej mobilizacji! :twisted: :twisted:
może jak się jest odzwiedzanym przez liczne towarzystwo. mi na razie wystarczy czytanie i pisanie na zaprzyjaźnionych watkach.
http://www.bank-zdjec.com/foto2/3356_b.jpg
Udanego nowego tygodnia :wink:
***
Grażyna
jak mam pisać to piszę...
w skrócie: dużo jedzenia [nawet słodycze... :oops: ], wiec nie jest dobrze. ale, zeby nie było tak całkiem pesymistycznie to pojeździłam na rowerze. z przerwami ale myślę, ze jakieś 40 minut sie uzbierze...
a wczoraj był fajny dzień. byłam 2 h na rowerze a potem sis mnie wyciągnęła na siłownię. ręcę mnie dzisiaj bolą i tyłek po rowerze.
jutro będzie już dietetycznie!