Ja też bym powiedziała, ze rowerek, ale to dlatego, ze wiem, jak było u mojej siostry, która stepperek wystawiła na balkon :roll: a nie myślałaś o orbiterku? Wiele osób go chwali :wink: super, że masz kasą na jakis sprzęcik :D
Wersja do druku
Ja też bym powiedziała, ze rowerek, ale to dlatego, ze wiem, jak było u mojej siostry, która stepperek wystawiła na balkon :roll: a nie myślałaś o orbiterku? Wiele osób go chwali :wink: super, że masz kasą na jakis sprzęcik :D
Jak widac zdania sa podzielone....Moze sama sprawdz na czym lepiej bedzie Ci sie cwiczyc.
Właśnie Finesko :P
Spróbuj w fitness klubie rowerka i stepperka, oceń, na czym lepiej się czujesz i wtedy podejmij decyzję o zakupie :P
Oczywiście zawsze można się radzić, ale sama widzisz, że jednej osobie bardziej pasuje rower, innej stepper a jeszcze innej orbitrek :wink:
Udanego wieczoru życzę :)
no tak ..sama nie wiem co kupic..ale wybiore stepper..skretny...do roweru bede miala jako taki dostep wiec od czasu dom czasu...
zajrze za chwilke:)
http://www.iandax.pl/fitness/steeper...st/twist_4.gif chyba na taki sie zdecyduje...
A dają gwarancje, ze sie potem będzie wyglądac jak ta pani ze zdjecia? :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: jak dają to ja też kupię :D :DCytat:
Zamieszczone przez Meeeg85
tez chcialabym taka gwarancje:)
dzis prawdopodobnie zdecyduje sie na ten albo jakis inny stepper....bo ten choc hydrauliczny nie ma zmiany oporu..troche kicha prawda....ale dobre jest to ze na boki fajnie sie rusza i cwiczy tez talia i brzuch...
jem wlasnie sniadanko ...kajzerke z serkem wiejskim pomidorem i ogorkiem :) mniam
dzis w pracy dzien kobiet..wiekszosc woli lody..ale oczywiscie mniejszosc zamowi pizze....ech....jakos przeboleje..choc caly miesiac czekalam na te lody :)
pozdrawiam was serdecznie:)
Finesko, tylko nie zjesz za dużo tej pizzy :wink: :lol:
Też bym oczywiście wolała lody :lol:
Bardzo miłego piątku życzę i dziękuję za miłe słowa u mnie :D
Buźka :!: :D :D
Witam, wybaczcie, że się wetnę w rozmowę.
Posiadam rowerek i mogę coś o nim wspomnieć, dobrze sie ćwiczy, można przy tym czytać ksiązkę, pożyteczne z przyjemnym. Ino problem jest taki, że nie wiem może to indywidualny przypadek, ale mnie po 30 minutach boli kość ogonowa ;p i musze przerwać i poćwiczyć mięśnie grzbietu.
więc może lepiej ;f w to cudo co przedstawiłaś?