Hahahaha niezle - 80% * 1000 mg :lol: :lol: :lol: :lol:
Nawet ekspedientka w sklepie z takimi produktami sie dala nabrac :)
Powinni takich trickow zabronic :roll: :P
Jak to? Dlaczego? Na moim nic nie ma na ten temat...
Wersja do druku
Hahahaha niezle - 80% * 1000 mg :lol: :lol: :lol: :lol:
Nawet ekspedientka w sklepie z takimi produktami sie dala nabrac :)
Powinni takich trickow zabronic :roll: :P
Jak to? Dlaczego? Na moim nic nie ma na ten temat...
Tak tylko napisałam, bo na moim jest jako ostrzeżenie, ale skoro na Twoim nie ma, to się nie przejmuj :wink:
A i jeszcze jest napisane, że nie zaleca się podawania kobietom w ciąży oraz osobom poniżej 18 roku życia :roll:
Tak, wiem, to akurat na moim tez jest napisane, ale ja juz swoj okres dojrzewania zakonczylam dosc dawno temu ;) Mysle, ze mi nie zaszkodzi - poki co nie szkodzi :)
Skoro na Twoim opakowaniu jest tak napisane, to cos w tym musi byc, bo sklad jest przeciez ten sam.
Slim Max 3 ogranicza apetyt i przyspiesza spalanie tluszczow i jednoczesnie zapobiega efektowi jo-jo, wiec poki co bede brac CLA (dopoki nie osiagne docelowej wagi), a potem wroce do Slim Max 3 - przyda sie na wyjezdzie :)
Bardzo dobra decyzja, lepiej nie przedobrzać :wink: co za dużo, to może być niezdrowo :D
Tez tak mysle :)
Bylam w koncu na aerobicu, jaka radosc!! :D :D :D
Dala nam solidny wycisk prowadzaca, ale czuje sie cudownie :) Po cwiczonkach szybciutki, chlodny prysznic aaach :D 8)
Potem wcieranie resztek zelu Nivei good-bye-cellulie (chyba niewiele daje, ale skoro mam, to warto sobie czasem o nim przypomniec ;) ) i jeszcze 1 dzien a6W (bo wycisk byl na nogi, a nie na brzuszek i chcialam rozruszac chociaz troszke brzuchol, a brzuszki mi sie nudza :P ) - zobaczymy jutro, czy bedzie mi sie chcialo dalej go ciagnac, ale skoro juz zaczelam, to chyba warto? :) Jezeli jutro sie zmotywuje do weiderka, to zrobie nowy weiderkowy tickerek :)
A kalorycznie bylo niecale 900, ale dosyc smaczny jadlospis :)
Ser z dzemem, jabluszko, galaretka pomaranczowa, warzywa z patelni, batonik corny, mala salatka z maca z sosem balsamico, serek wiejski, pomidor i wasa. Ladnie? :P Wiem - brak miesa. Ale nadrobie :)
Nadrabiaj jutro mięsko, sprawdze, czy było :wink:
Super, ze podobało Ci sie na aerobiku, też powinnam wrócić, ale dopadł mnie ból kostki :(
Zaczynam jutro też weidera :D i też juz myśleo tickerku i bardzo sie ciesze :wink:
Widzisz mój nowy avatarek?
Tak, widze :) Ale nie od poczatku widzialam, musialam odswiezyc strone (dzisiaj kilka godzin temu) i od tego czasu wyswietla poprawnie :) [Mam Firefoxa ;)]
No to zaczynamy weiderki :)
Do weiderka koniecznie jutro wróć, warto - zobacz, co zrobił z moim brzuchem cwaniaczek jeden :lol: :lol: :lol:
Ach, jaka radość od Ciebie bije, na aerobicu musiało być naprawdę cudownie :!: :P
Co do mięska, to koniecznie cycka kuraka zjedz, białeczko, białeczko, pamiętasz? :wink: :lol: :lol: :lol:
Pewnie, ze pamietam, tylko to mi moj harmonogram mrozonkowy rozwala i roboty dodaje ;)
Noo na aerobicu bylo cudownie :) Moglabym jeszcze :) Mam nadzieje, ze nie przejdzie mi ten zapal :lol: :lol: :lol:
A ja mam nadzieję, ze zapał mi powróci :roll: poki co weiderek rozpoczęty :D