i ja sie z tym zgodze :roll: pogoda nastraja do smutnych refleksji wrecz dolujacych :roll:Cytat:
jakaś jesienna depresja się przyczaiła
ahhhhhh :?
Wersja do druku
i ja sie z tym zgodze :roll: pogoda nastraja do smutnych refleksji wrecz dolujacych :roll:Cytat:
jakaś jesienna depresja się przyczaiła
ahhhhhh :?
Mam 175 cm wzrostu i 84 kg żywej wagi, nie wiem jak mogłaś mnie nie zauważyć hihihi ;) Trzymam za słowo, że sie poprawisz bo inaczej... ojjjj będzie harakiri jokohona thakinahki :P
Witaj słonko...wiem jak to jest z domowymi problemami...bo sama mam przykry problem w domku...ale co ja poradze ze inni ludzie są jacy są....ech....szkoda tylko mi patrzec jak inna niewinna osoba tez sie meczy:( zreszta....rozne rzeczy sie na swiecie dzieja a my nie mamy wpływu i nie możemy pomóc...smutne ale prawdziwe...
prosze nie zawieszaj swojego pamietnika...zaglądaj co najwyżej żadziej ale neich on jest:) i nie znikaj na zawsze!! bardzo cię o to prosze!!!!
fajnie masz że twoje kochanie umie rozmawiac tez na trudne tematy....bardzo dobrze ze sie wyplakalas...to zawsze troszke pomaga i dodaje nowych sil....
pozdrawiam serdeznie!! nie zalamuj sie i trwaj w swoich postanowieniach !!pa...
Hop hop, gdzie jesteś? :wink:
Jakby to powiedziała Joanna z BigBrothera:
Helooooołłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł łłłłłłłłł :P
hej,
wczoraj byłam tak padnięta po 12 godzinach na uczelni,że zrobiłam sobie totalnie wolny wieczór ,nie włączałam nawet kompa,obejrzałam tylko chwilę tv i po 21 byłam już grzecznie w łóżeczku:)
Nie ćwiczyłam więc, i dziś pewnie też ćwiczyć nie będę, a to dlatego,że mam okres i brzuch nie pozwala o sobie zapomnieć:/ Dlatego w ramach ćwiczeń był długi spacer, zamiast wożenia tyłka tramwajem.
Szukałam dziś butów na zimę i żadne mi się nie spodobały:( Nie lubię "bajerów" ,wole praste,klasyczne kozaki, ale takie już chyba od dawna są niemodne i pewnie znów się sporo nachodzę,zanim znajdę buty,które wpadną mi w oko.
Jutro z kolei nagrzeszę piwem.WYbieramy się z siostrą i szwagrem oraz znajomymi gdzieś ,do jakiegos klubu. Nie pamietam już kiedy byłam w takim miejscu, więc pozwalam sobie na 2 piwa i koniec:)
Piwko Cię się należy :wink:
Ja dzis jestem padniety, miałam zwariowany dzień, szykuje się zwariowany weekend :roll:
Co do butów, to ja będę ich szukać w sobotę za tydzień i też mam obawy :roll: w zeszłym roku kupiłam super wygodne kozaczki, nie były na dodatek drogie, wytrwały jeden sezon :wink: ale cały sezon :wink: teraz chcę znaleźć podobne, ciekawe, czy sie uda? :roll:
Hej SYciu strasznie sie za Toba stesknilam :))!! Kobietka ma racje nie zawieszaj tego pamietnika, badz co badz czasem fajnie jest napisac o swoich sukcesach....a nawet i porazkach bo wtedy zawsze znajdzie sie ktos kto CIe wesprze !!
Pewnie ze idz do klubu ...troche rozrywki kazdemu sie nalezy :)) i glowa do gory mimo wszystko !!
Ja tylko na chwilę,żeby nie było,ze zaniedbywam forum;)
Przed chwilą wróciłąm z uczelni i zaraz szykuję się do dzisiejszego wyjścia. W końcu trzeba zrobić się na bóstwo;>
Dziś grzeszę piwem i nie mam NIC na swoją obronę:)
ALe jutro już będe grzeczna:)
Obiecuję.
Baw sie dobrze :) a od jutra do cwiczen :))