Mam nadzieję, że piątek minął spokojnie :)
No i od razu miłego dnia życzę dziś :)
Wersja do druku
Mam nadzieję, że piątek minął spokojnie :)
No i od razu miłego dnia życzę dziś :)
Miłego weekendu życzę :D
Piątek minął mi pod znakiem wyłączonego proądu-zacierki na mleku i totalnej porażki :cry:
Ale trzeba otrzeć łezki.
Czytałam sobie wczoraj pamiętniki sprzed 2 lat i sprzed 4. Wspominałam czasy jak zaczełam się odchudzać choć tylko o tym wspominałam w pamiętniku a nie rozpisywałam się na kilka stron jak teraz:)-czasy jak byłam szczuplutka i ćwiczyłam. potem 2 lata temu jak dopadła mnie bulimia. Każdy wygląda inaczej-takie zmiany w mojej głowie zachodziły, że masakra. eh ale nie zanudzam o tym. Wróciłam dopiero z pary-jak wspominałam byłam w Krakowie-wszędzie tak strasznie wieje, że normalnie w pewnych momentach nie mogłam tchu złapać. A ruchu miałam bardzo dużo-3 godziny non stop szybkiego chodzenia i wbiegania po schodach-myslę, że tylko dzięki tym ulotkom ważę teraz 70 a pewnie byłoby z 80 bo ja w wakacje zawsze schodzę tak do 62-64 kg mimo że jem bardzo dużo-przez ruch a jakbym nie chodziła na ulotki to bym siedziała w domu i jadła-wiem to.
Dziś wszamane malutko bo po prostu mi się nie chce-jogurt naturalny 330g, 4 małe jabłka i inka z mlekiem-czekam na kolacyjkę, jeszcze nie wiem co wszamię ale będzie pyszne :D :D
Nie chcę tutaj pisac o swoich porażkach noo ale niestety kompulsy jeszcze mnie trzymają-teraz na szczęście nie będę sama w domu bo mama miała 2 zmianę i dlatego było mi ciężko-ale będzie lepiej :wink:
Buziam i dziękuje za wsparcie!!!
Nie możesz tak malutko jeść :/ To nie jest dobre. Jednego dnia nic nie zjesz a astepnego dopadnie Cię głód...
Muszę pogrozić palcem bo to bardo niezdrowe. Nie możesz zjadać mniej niż 1000 kcal!
Trzymaj się Mag. :D
Może Twoje napady biorą sie stąd,że raz jesz za mało i się przegładzasz a raz za dużo.
Ja po każdym przegłodzeniu mam napady wilczego głodu.Nie mogę mało jeść,muszę jeść wystarczająco dużo ilościowo,ograniczać się kalorycznie :D Trzymaj się :D
Mag trzymam kciuki za Ciebie dziś mam nadzieje ze idzie pieknie i gładko i prosze mi tu dobijac do 1000 moja Droga :)
ja juz mam 2 dzien porazke wzgledem diety :P wczoraj 3 piwa, dzisiaj pizze i slodycze, a jutro nie lepiej :P na objad robie sobie z chlopakiem parowki w ciescie a na deser mamy duuuze opakowanie lodow hehe straszne wiem :P ale od pon, zaczynam jest normlanie tj. dietkowo ;) no coz porazkami nie bedzie sie przejmowac :) jesce z nami nie jest tak zle ;) hie hie boziu jak pomysle sobie ze jakis czas temu wazylam 15 kg wiecej bryyy :) cos okropnego nigdy wiecej ;) pozdrawiam i caluski
Miłęj niedzieli życzę :)
Niedzielne pozdrowienia. :D
Te ulotki to fantastyczny pomysł:) Ruch i kasa w jednym! Tez muszę się załapać, bo ja jestem leń, i mi się ćwiczyć nie chce, natomiast wypady na rowerze czy bieganie w celach zarobkowych byłoby czymś fajnym:)
Jest dobrze:) Grunt że mamy forum:)