-
Czesc Skarbie ,wpadam steskniona jak nie wiem co :)
widze ,ze u Ciebie "komunistyczne jedzenie" hahaha :) no ja musze powiedziec (przyznac sie bez bicia) ,ze z SB nici niestety. Nie spasowala mi ta dietka za bardzo ,chyab najlepszy nasz stary dobry tysiak jest:) Ale uwazam ,ze warto wszystkiego sprobowac:)
Caluje Cie mocno i pozdrawiam:))
-
A wlasnie starosc nie radosc...pilka!!
http://www.allegro.pl/item186923954_...a_gratis_.html
tutaj kupilam :) rozowa ,duza 75 cm ,chciaz nie wiem cz troche mniejsza nie bylaby wygodniejsza,ale jestem zadowolona ,swietna zabawa i relaks przy okazji ,ja mam bez kolcow ,ale w sumie nie sa mi porzebne ,nie slizga sie ,wiec... ale ten sprzedawca ma chyba tez inne ,wiec mozesz poszukac . Co do cwiczen to znalazlam rozne w starych numerach shape i troche na necie tez. Ja polecam,jestem zadowolona ,nawet jak nie mam czasu pocwiczyc to klade sie na niej na 5 min i prostuje kregoslup:D:D
-
Megus witaj Kochanie :D Forum juz dziala, uffff ;)
Wiem, ze nie powinnam tego mowic I ze wolalabys kopa, ale ja na prawde uwazam ze nalezy nam sie chwila przerwy. Ja tez mialam teraz 5 dni odstepstw od diety I cwiczen I jest dobrze !!! Czasem trzeba na chwile odpuscic…. Najwazniejsze, zeby potem wrocic do dietki ladnie I dalej walczyc. Buziaczki Ci przesylam Skarbie I zycze udanego dzionka :)
-
Aha I dziekuje za info o widerku. Ja zaczynam od 30 maja !!!! Trzymam za nas kciuki :D pisz o efektach ( zeby mnie molbilizowac :P ), bo do tego czasu az ja zaczne, to Ty na bedziesz juz chyba w polowie :)
-
Witaj Meeguś.
Widze że Ty też masz przerwę w dietkowaniu. Ale myślę że po komunii to juz nie będziesz miała wymówek i powrócisz na dobrą drogę. :) . Ja powracam po kryzysie, zaczynam od nowa.
Hmmm, czytam teraz że forum nie działało przez jakiis czas.., może to dlatego że mnie tutaj nie było :) he he he. Ale teoria :D
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu.
-
-
cześć Meeeg,jak dobrze,ze mogę Cię już normalnie odwiedzić:)
Hmmm...no w sumie chyba najgorzej i tak z dietką u Ciebie nie jest,bo nawet jak coś wcinasz,to przecież chociażby tego weidera trenujesz,a to już przecież COŚ!
Daj sobie moze faktycznie troche luzu [ale nie za dużego!] do komunii, a potem wracaj do dietowania.
Pomyśl,jak dużo już osiągnęłaś, szkoda byłoby ponownie musieć przesunąć suwaczka w nie tę stronę co trzeba,prawda?! A Ty przecież jesteś silna i zejdziesz ponizej 66 kg, choćby tylko dla własnej satysfakcji:)
Ja dziś miałam 13 dzień weiderkowania i juz mi się fajnie ćwiczy:) Mam nadzieję,ze wtrwam do końca, bedziesz mnie pilnowac i motywować,prawda?!?!:-)
-
:)
Witam wpadłam się wpisać! Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów :))
Miłego a przede wszystkich skutecznego diektowania :)
Dziewczyny ile razy w tygodniu ćwiczycie?
-
Meegus,postaraj sie nie obzerac:).
Ja chyba napije sie kawki zmleczkiem przed samym wyjsciem. Swietnie zapycha...no i postaram sie nie jesc na sile.
Chyba i ja znowu zaczne weidera. :D :D
-
Hej kochane :D poprzedni wpisik byl dość krotki, bo dziś znów jestem baby-sitter :wink: no i Marysia wzywała :wink: ale wiecie, jak dobrze dzis na tym wyszłam :D bo poszlam z siostra i Marysia do alergologa, wizyta dla Marysi, u tej samej pani doktor, co ja chodze. Wiedziałam, ze przyjmuje tez na fundusz, ale sie długo czeka i nie wiedzialam gdzie. Postanowiłam się dopytac i dobrze, że to zrobilam. Okazalo sie, ze przyjmuje w tym samym miejscu, ale nowe osoby tylko do końca czerwca, bo potem kontraktu jej nie starczy. Okazało sie, ze jest ostatnie wolne miejsce na...29 czerwca :D udalo mi sie więc zalapać, tak to dopiero w przyszłym roku, a w tym mam się odczulać, co równa sie bardzo częstym wizytom u lekarza ( no i jak prywatnie, wielkiej kasie, 1 wizyta-70 zl). Straszni się ciesze :D
Coś strasznie boli mnie dziś głowa i w ogóle niezbyt dobrze się czuje :( wybrałam się dziś z Marysią na spacer, bolała mnie kostka :( co prawda, jak idę szybko, albo nawet biegnę, to boli mniej :lol: ale ogólnie coś jest nie tak :( dodatkowo codziennie męczy mnie szczękościsk, ale uslyszałam właśnie, że pomaga na to masaż, chyba sie wybiore...
Tusiu, co najgorsze :lol: ja dostęp do ciast na komunie będę miala od jutra, bo jestem u siostry :roll: i specjalnie dla mnie zamówiła jabłecznik :lol: nie wiem, czy zostanie do niedzieli :wink: mam nadzieje, ze dołączysz się do Weidera :D
Joassek, na początku diety chodziłam na aerobik nawet 4 razy w tyg., dodatkow biegalam po 40 minut dzienie + od czasu do czasu rower. Teraz tylko Weider :roll:
Syciu, do komunii trochę luzu, a potem biorę się za siebie, w końca jak to stwierdzilaś, osiąnęłam duzo i nie mogę tego zaprzepaścic :wink: co do Weiderka, to będziemy się wzajemnie pilnować i na pewno będzie super :D :D :D
Mika, mniam mniam, pyszna kawka :wink:
Gryjta, wszystko wskazuje, że Twoja teoria jest słuszna :wink: cóż, ja do diety wracam od wtorku, trzymaj kciuki, żeby sie udało :wink:
Pinky, no troszkę chyba sobie teraz odpuszczę i po komunii od nowa :wink: 30 maja będę po 2 tygodniach Weiderka, ale podobno pierwsze efekty widać po około 9 dniach, więc pewnie już coś wtedy powiem :wink:
Wrotkfa, skoro Ci dietka nie podpasowała, to tysiak z powrotem otwiera przed tobą swe wrota :D nie przejmuj sie, i tak schudniesz :wink: co do piłki, to ciągle myślę, po kupnie aparatu jestem trochę bezkasna, ale zbliżają sie moje imieniny, więc może ktoś mi kupi? 8) :lol: