Cmok dziewczynki drogie!
Wczoraj cały dzień bez wytchnienia biegałam po mieście. Rano zaplanowałam sobie, co mogę w międzyczasie zjadać, nio i tak zjadłam około 1000kcal. Nie mogłam zapisać nic w dzienniczku, więc nie pamiętam dokładnie co to było po kolei, ale było ok :)
Acha, jeśli chodzi o moją ludzką twarz: mam na imię Anita, lat 23, mieszkam, studiuję i pracuję w Warszawie (odpowiednio: na Grochowie, fiologię polską, w Public Relations) :) Nio i jestem rudzielcem i mam niebieskie oczy. Tadammmmm :)
Monia123, ten tysiączek, który opisałaś, rozplanowałaś swietnie. I cieszę się bardzo, że sprawdza się pomysł z wczesniejszym planowaniem posiłków. Ja tak robilam od początku diety i faktycznie bardzo mi to pomogło w codziennych zmaganiach.
Celebrianna, nio manna kaloryczna jest, ale taka smakowita... Posłuchać glosu serca czy rozsądku? :)
Kompleksiara, łaaaaaał, jak ja bym chciała w ramach dietkowego spalania kalorii chodzic brzegiem morza... Ehhhh... Cieszę się bardzo, że wytrzymalaś wczorajszy dzień bez żadnych wpadek - najważniejsze to się przyzywczaić i wpaść w odpowiedni rytm, wtedy wszystko będzie łatwiejsze :)
Wo_ai_ni, Ty to normalnie jesteś miszczu - nie ugięłaś się przed mleczną Wedla, nio i znowu ćwiczyłaś. Podziwiam zapał :) A mannę przykrywam, żeby "napiła się" mleka i zgęstniała.
Nantosvelta, po tym, co napisałaś o mannie, pogrzebałam trochę w necie. Zobaczcie dziewczynki, co znalazłam:
Cytat:
Indeks glikemiczny to parametr pokazujący jak szybko po spożyciu danego posiłku wzrasta poziom glukozy we krwi. Szybki wzrost nie jest wcale korzystny, gdyż powoduje wydzielanie się bardzo dużej ilości insuliny. Hormon ten potrafi w szybkim tempie "wymieść" glukozę do komórek i spowodować zahamowanie rozpadu tłuszczów. Czyli z jednej strony poczujemy wzmożony głód, a z drugiej zatrzymamy w naszym ciele więcej tłuszczu. Nie jest to więc najlepsza sytuacja dla kogoś kto się odchudza.
Szybki wzrost poziomu glukozy we krwi powodują produkty o wysokim indeksie glikemicznym. Są nimi przede wszystkim słodycze, płatki kukurydziane, ryż biały, jasne pieczywo (kajzerki, bagietki), drobne kaszki (np. manna). Są to źródła węglowodanów, których nie mogę polecać. Zwróćcie uwagę, że do produktów zawierających węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym zaliczają się zarówno źródła prostych cukrów (słodycze) jak i niektórych złożonych (ryż).
Z kolei produkty o niskim indeksie glikemicznym - czyli grube kasze, makarony, ciemne pieczywo, nieoczyszczony ryż, musli - powodują powolny wzrost glukozy we krwi. Dzięki temu organizm nie "wystrzela" nazbyt dużą ilością insuliny i nie magazynuje tak dużych ilości tłuszczu.
Cytat:
Manna - jest kaszą o najmniejszych wartościach odżywczych w porównaniu z omawianymi. O jej wartości kulinarnej stanowi minimalna ilość błonnika i wysoka kaloryczność.
Cytat:
Produkty zbożowe - produkty te mają podstawowe znaczenie w żywieniu człowieka, powinny być podstawowym źródłem energii. Główne produkty, stanowiące podstawę piramidy to: pieczywo, kasze, ryż, płatki zbożowe, makarony. Stanowią one bogate źródło węglowodanów złożonych, białka roślinnego, witamin z grupy B, składników mineralnych i błonnika. Należy preferować ciemne pieczywo, gruboziarniste kaszę gryczaną, jęczmienną; płatki owsiane, jęczmienne. Produkty te zawierają o wiele więcej błonnika, witamin z grupy B oraz soli mineralnych niż kasza manna, białe pieczywo czy kasza kukurydziana.
Cytat:
Spośród kasz za najbardziej cenną uważana jest gryczana, nie prażona, odznaczająca się zielonkawą barwą. Zawiera ona dość dużo żelaza, magnezu, potasu, cynku, białka, witamin z grupy H i oczywiście błonnika. Pod tym względem zbliżona jest do niej kasza jaglana otrzymywana z prosa. Natomiast najmniejszą wartością odznacza się tak popularna kasza manna.
Jeśli więc kaszę manną - pod względem wartości odżywczych - wymienia się jednym tchem obok pieczywa białego i słodyczy, to ja jednak rezygnuję za mannowych śniadanek. Chyba jednak w tym przypadku trzeba posluchać głosu rozsądku, a nie serca :D