Zamieszczone przez aniffka
Cmok dziewczątka!
Od jutra w całkowicie kontrolowany sposób przechodzę na 1200 kalorii. A to z dwóch powodów.
Po pierwsze: jutro mój ukochany zaczyna dietkę, w której mam wspierać i moblizowac do ćwiczeń, ćwicząc razem z nim. Mam zamiar ćwiczyć co drugi dzień przez godzinkę. Potrzebuję więc trochę więcej kalorii.
Po drugie: mam wrażenie, że mój organizm pokazuje mi, że 1000kcal to dla niego już za mało. Są dni, kiedy czuję się osłabiona, drżą mi ręce i w ogóle niefajnie mi. W takie dni właśnie przekraczałam limit kalorii o jakieś 200-300 kcal, teraz będę to robić w kontrolowany sposób.