ajaj, ja też powinnam sie pouczyc.
pocesz sie, ze ja po 3 piwach leżę, kwiczę i ejstem nawalona jak autobus. ale na szczęście nie lubie piwa, alkohol w ogóle piję bardzo rzadko![]()
ajaj, ja też powinnam sie pouczyc.
pocesz sie, ze ja po 3 piwach leżę, kwiczę i ejstem nawalona jak autobus. ale na szczęście nie lubie piwa, alkohol w ogóle piję bardzo rzadko![]()
wpadłam pozyczyc milego poczatku tygodnia ;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Jestem wkacu na forumhie hie z dieta jest duzo gorzej :P ale tak jakos od tej imprezy sie potoczylo :P boje sie wejsc na wage, dzisiaj tez spiepszylam bo musialam cos zjesc bo bylam dopiero o 17 w domu, a na moje nieszczescien w domu byly slodycze... no i wiadomo jak to sie potoczylo, ale trzeba sie wziasc w garsci i od jutra wszystko przywrucic do normy
bedzie dobrze nie watpie w to, dzisiaj mialam przynajmiej troche ruchu, hehe 5 godzin w pracy :P potem chodzilam z moja przyjaciolka po miescie :P poszlam do sklepu kupilam sobie jeden kolczyk :P taki ladny maly motylek i kolezanka zrobi mi druga dziurke w uchu
mam miec w weekend impreze, i mam nadzieje ze wszystko sie uda
wtedy bede miec ladnego motylka na uchu
poztym wczoraj z moim chlopakiem zaszalalam i zabawilam sie....... w fryzjera :P hie hie wziol nie zbyt ostre nozyczki i zaczol mnie obcinac :P hie hie mam krutke wlosy teraz ale podoba mi sie :P fuksem udało mu sie nie spieprzyc mojej fryzury
nie jest zle
jak zrobi sobie jakas fotke to napenwo tu umieszcze
dzisiaj w pracy bylo trudno, tj. rozdalam malo gazet bo co chwile jezdzily psy ( policja :P) a ze ja pracuje na punkcie samochodowym i musze wychodzic do aut, to dupa byla z rozdawania, hie hie raz mnie nawet policja upomniala :P dzieki bogu ze nie dostalam mandatu :P ufff fuksło mi sie, zato dopieprzyli sie do kogos, sprawdzali mu 1,5 godziny auto potem scholowalo, a ja normalnie nie moglam rozdawac przez te 1,5 godziny :P straszne, pozatym ladnie dzisiaj cieplutkom tylko wiatr za mocny, nio ale znow mam humor i energie na diete ( chyba :P)
hie hie nio ale jakos chyba nie tak zle mu wyszlo z tymi wlosami :P ja lubie krutkie wlosy :P chociaz nie jestem pewna czy dobrze w nich wygladam :P a co do dietki to oczywiscie az sie boje stanac jutro na wadzei mysle co by tu sobie ugotowac zeby tak bylo na pare dni
hmm mysle nad grochem z kapusta ( znow :P) i nad potrawka z warzywami i miesem mielonym... chyba sie na to drugie skusze hie hie
![]()
kasiorek, opatrzysz się to ocenisz czy Ci sie podoba czy nie, na razie ejstes w szoku![]()
ja od roku zapuszczam wlosy, ale kilka lat nosilam bardzo krótkie. nie wiem czy do nich nie wrócę, ae chyba nie, bo jak pomyślę, ze i tak muszę wstawać przynajmniej 2 razy w tygodniu od kwietnia o 4.30, jak doliczyc do tego pobudkę o pół godziny wcześniej na mycie i układanie... no way!
co możesz sobie ugotować na obiadki na kilka dni? zupkę jakaś na przykład. jakiś barszczyk ukraiński czy warzywną zupkę.
<klaps w tylek> za zawalanie diety!!pełna mobilizacja ma byc od jutra!
![]()
pozdrawiam serdecznie
Andziatak wstydze sie za ta diete :P w sumie taka zupka tez nie byla by zla .. hmmm pomysle o tym bo to dobry pomysl
napewno bardziej dietetycznie niz ta potrawka z miesem, bo pewnie bo tego jadla bym tez ryz
hie hie wy dziewczyny to macie dobre pomysly
:*
nie no kasiula widzę że gotowanie to twój żywioł! A czy ty czasem metra nie rozdajesz? hmm
miłych snów życzę![]()
![]()
![]()
Jak mam żyć, gdy Ty masz być,
Hen, w Niebiosach...
2 lata...najdługo mamuś:*
nio Meg kochana jak bys zgadla :P tj. dokladnie metro rozdaje juz tylko w piatki bo to jest taka firma ze brak mi slow, i szkoda nerwow, dlatego w pon srode i czwartek rozdaje inna gazete, echoi mam przynajmiej spokuj i mila amtosfere w pracy
a co do gotowania :P lubie cos zrobic na pare dni zeby potem sie nie babrac codzienie cos innego robic
i chyba zdecyduje sie na zupe
buziaczki
Zakładki