Wątek: KaSiOrEk DiEtKuJe <-- zdj str. 7,8,23 =]

a reszta niech sie wstydze ! napisz co dzisiaj przez caly dzien zjadlam ! nie mylic z calym tygodniem hehe, to wszystko przez jeden dzien
W szkole
kilka cukierów "malaga"
pol litra coli
W domu zaczeło sie obżarstwo
łacznie przez poł dnia 5 bulek duzych !
do tego 5 kotletow tych takich ala do hamburgerow
prawie caly sloik sosu kanapkowego
duza paczka chipsow 180 gram
jedna czekolada biala
1,5 litra coli...
Niezle co nie ? wstyd

<-- czesc I na poprzedniej stronie

no troszke zaszalalas ale dzis ladnie pocwiczysz i bedzie ok

wpadlam zyczyc milego poczatku tygodnia;*

Dzien jakos mija, narazie jest ok, wrucilam niedawno z pracy i jestem padnieta w piatek byla praca weekend szkola i dzisiaj znow do szkoly, dobrze ze jutro mam wolne moze wkacu sie wyspie i odpoczne mam przynajmiej taka nadzieje, pozniej tez pocwicze, oprcz a6w cwiczenia ktore kiedys zrobilam i dzieki ktorym udało mi sie pozbyc paru cm
A narazie napisze to co zjadlam dodychczas
w pracy zjadłam
sredniego banana
wypilm yogurt ananasowy 0,1 g tluszczu :P ale byl tak slodki ! ze go wiecej nie kupie :/ ( 120 kalori)
teraz przygotowuje sobie objad
cos ala bigos, hehe :P czyli kapusta poszatkowana ugotowana i do tego dodane przecier pomidorowy i tyle hehe bede jesc ile dusza zapragnie, az sie zapcham mam nadzieje ze tylko bedzie zjadliwe
na pozniej mam jesce yogurt sliwkowy z zbozami ( ok 180 kalori)

Z chlopakiem zrobilsimy sobie przerwe, ale czy cos z tego potem bedzie, trudno powiedziec, a ja coraz czesciej zaczynam sie ogladac za facetami :P hehe a tylu ich w pracy spotykam pozdrawiam

buziak na udany i sloneczny wtorek;*

Nowy dzien sie zaczyna i kolejna szans za dietke musze zbic pierw ta nadwyzke co została mi po swietach, i wogle po tym swoim WILEKIM obzarstwie, no trudno sie mowie, ale zyje sie dalej, przynajmiej mam lepsza motywacje. Dzisiaj dzien wolny od pracy ale i tak czeka mnie porzadne sprzatanie mieszkania mam nielzy bałagan, trzeba umyc naczycia poodkurzac itp, troche tego jest niestety :/ boziu ale ja mam lenia do tych spraw, jem wlasnie sobie sniadanie
yogurt z musli ( jakies 170 kalori)
na objad oczywiscie bede miec ala bigos
nie byl taki zly pozatym mozna sie nim niezle napchac
Wczoraj nie cwiczylam, bo juz nie mialam sily po pracy ale dzisiaj wszystko nadrobie, milego dnia

Juz jestem po objadku, nie powiem zebym sie jakos szczegolnie najadlam no ale trudno, nie chce mi sie nigdzie dzisiaj wychodzic, takze zjem sobie zupke, mam w taka w proszku z winniary :P takze nie jest zle, jakos dzisiejszy dzien przezyje jutro mam na popoldunie takze napewno zdarze zrobic jakies zakupy, pozatym jutro ma byc brzydka pogoda :/ swietnie. Zrobiłam porzadki - wkacu hehe jesce tylko musze ogarna lazienke, a teraz zabieram sie za pisanie prac semestralnych, tj pierw musze znajsc tematy w necie hie hie, a ciezko bedzie bo mam takie powalone tematy glupie prace a juz sie boje egzaminow w polowe maja, moze udam mi sie zaliczyc ten pierwszy rok hehe musi sie udac

Przyjemnego i grzecznego dietkowania :*

Kasiorek? Nie wierzę własnym oczom :P Ale Ty jesteś bebok, że tak nam zniknełaś bez słowa ostatnio! Ale widzę, że znowu walczysz hehe I co to, czyżby już w Polsce? Jak będę miała chwilkę to sobie poczytam co u Ciebie Bejbe Buziaki i miłego dzionka życzę :*

Agulon kogo moje piękne oczy widza hie hie tak tak to ja kochana zniknełam bez slowa, tak wiem okropna jestem :/ ale siła wyższa, hie hie oczywiscie juz jestem w polsce ale chwile przed wyjazdem nie mialam neta i nie mialam nawet jak napisac jakos tak wszystko szybko sie potoczyło, ale juz od poł roku jestem w kraju, ale dopiero od niedawna mam neta no i walcze walcze, ale cos mi ostatnio słabo idzie hie hie, a co tam u ciebie kochana ? :>

Ja od wczoraj jestem znowu na tysiaku, trochę mnie przybyło, ale tak jak Ty boję się zważyć :P Gdzie te gazetki rozdajesz? Fajne fotki hehe, pamiętam Cię chyba w innych włoskach coś mi się tak kojarzy A jak Ci się sprzątać nie chce to zawsze możesz dać znać, ja kocham sprzątać, a daleko nie mam, więc pisz