-
Dzięki kochane za słowa wsparcia... Dostałam nowego kopa mobilizacji dzięki Wam :D Chwała Wam za to! :D
Czym byłoby odchudzanie bez tego forum...?
Ja dziś miałam idealną dietke : 2 jabłka, grejfrut, talerz warzyw gotowanych i jajko.
Poćwiczyłam trochę więcej niż zwykle i cały dzień łaziłam po uczlni itd., więc też ruch był:D
Mam nadzieję, że dzisiejszy dzieńń jest tak na prawdę początkiem nowego życia... A co najważniejsze- kończy mi się okres :D
Do jutra:*
-
WItam wszystkich z samego ranka :) Dziś czuję, że będzie dobry dzionek. Musi być dobry... Fajny humorek i chęć do działania mi w tym oczywiście pomogą :D
Nie wiem czemu, ale przed chwilą obudziłam się (znowu zaspałąm :evil: ) i jestem jakaś popuchnięta :( Ale mam nadzieję, że po fajeczce na świeżym powietrzu i chłodnym prysznicu moja twarz wróci do normalnych rozmiarów.
Za godzinkę jadę na uczelnię i wracam w południe, więc trochę pewnie połażę w jedną i w drugą, jak wrócę, to coś zjem i będę ćwiczyć. WYpadałoby też iść na jakiś spacerek, bo zapowiada się ładna pogoda :)
Mam nadzieję, że u was wszystko gra. Miłego poranka :D
-
Witam Spioszka :lol: :lol:
Ja od 2 dni wstaje ze spuchnietymi rekoma...Hmmm.Nie mam pojecia czemu...
Widze ze bardzo ladnie dietkujesz...Mam nadzieje ze dzisiejszy dzionek bedzie rowniez udany.
-
no ten dzien sliczny jest:D
no i mam nadzieje ze dla ciebie tez sie fajny:D
-
Dzisiejszy dzien jest taki średni...
Z ćwiczeniami i dietką wszystko gra, ale jakaś taka nie do życia jestem i czuje na czole stan podgorączkowy :/ Mam nadzieję, że choroba mnie nie dopadnie, bo jutro na 3 dni chłopak do mnie przyjeżdża i nei chciałabym być umarlakiem..
-
Hej courtn3y :!:
Nie daj sie wstrętniej chorobie, i na wszelki wypadek weź jakieś witaminy czy fervex...pogoda taka w kratke wszyscy kichaja i smarkaja, nietrudno dorwac jakiegos wirusa...A choroba w odchudzaniu to tak lipnie, no bo jak tu cwiczyć jak organizm osłabiony. Wiedze za ładnie ditykujesz, i oby tak dalej :!: :D
pozdrawiam :!:
-
courtn3y przepraszam, że tak długo nie wpadałam a Ty tak ładnie cały czas do mnie zaglądasz :) Widzę, że dietka Ci ładnie idzie :wink: Nie daj sie chorobie :!: Przecież jak chłopak przyjedzie to nie możesz być osłabiona :wink: :twisted: U mnie dieta świetnie idzie tylko na forum nie mam czasu zaglądać(zresztą pewnie zauważyłaś). Jutro idę do szkoły :cry: bo odrabiamy poniedziałek 30 kwietnia :cry: W sobotę do szkoły :!: ludzie przecież to jest straszne :!: I jeszcze o 5 rano muszę wstać bo dojeżdżam...ach szkoda gadać :(
Buziaki :*
-
ojjejej, mam nadzieje,że jednak sie nie rozchorowałaś i wszystko ok. :roll:
chyba nie ma nic gorszego niż choroba w weekend. nie daj się :twisted:
jak mowi lalika weż tabletki jakieś i moze ci pomoze :!:
zdrówka życze :*
-
Wszystko bedzie ok 3mamy kciuki :wink:
Dietka idzie świetnie i tak ma być :D
Chłopak przyjedzie to Cie nie pozna :D
Buziak:*
-
Ale miło, że się o mnie tak troszczycie :D Odrazu mi się samopoczucie polepszyło :D
lalika, no chyba nie ma nic straszniejszego niż odchudzanie i choroba. Ale podczas choroby organizm mimo wszytsko ma większe zapotrzebowanie energetyczne, więc pewnie na jedno wyjdzie :D
moamma, Ciebie to już kupe czasu nie widziłam na forum, ale jestem w stanie zrozumieć Twoje zabieganie, bo ja czasami też tak mam. Ja też dojeżdżam i jak idę na 7.30 to też po 5.00 wstaję. Wiem co to za ból. Mieszkam na obrzeżach Wrocławia a dostanie się do samego centrum czasami graniczy ze szczytem marzeń. Pomyśl sobie, że może i jutro do szkoły idziesz, ale przynajmniej 30.kwietnia będziesz mogła słodko leniuchować :)
cing, nie rozchorowałam się i nie ma mowy, aby choroba mnei rozłożyła na łopatki, nie mam czasu chorować :)
Zaraz Was odwiedzę:D
Pijecie Coca-colę light albo Pepsi max czy coś w tym stylu na bazie słodziku?