Wątek: 100 dni do pięknego ciała :)

Witam gorąco.

Mam 18lat (za miesiąc stuknie 19) i 160cm wzrostu. Jestem studentką. Moja historia z dietą rozpoczęła się w wieku 14 lat. Dzięki mojemu zawzięciu i silnej woli jako mały grubasek schudłam ponad 20kg do wagi 44kg, jednak ta zawziętość i uparcie doprowadziły mnie do wczesnego stadium anoreksji. Osiągnełam swój wagowy cel, byłam z siebie dumna, jednak psychika bardzo ucierpiala, a także stan fizyczny mojego ciała. Dzięki opiece lekarzy zaczęłam zdrowo się odżywiać i dbać o siebie. Poczułam się atrakcyjna i świat przez rok był mój, czułam się fantastycznie...
A później problemy z facetami oraz inne problemy sprawiły, że zaczęłam się chorobliwi objadać. Wczesne stadium bulimii, ale na szczęście nie wymiotowałam. Momentami trwa to do dziś, jednak łatwiej mi już z tym walczyć, obżarstwo 'złagodniało' jednak tak czy owak... waga powróciła do dawnych czasów, a nawet kilka kilo dostałam gratis.
Nadszedł czas, aby stoczyć walkę, ze zbędnym balasatem, bo chcę znów być piękna!

Od dziś zaczynam maraton 100-dniowy do pięknego ciała, a oto postanowienia, których pragnę się trzymać:
I Dieta składająca się z warzyw, owoców i chudego nabiału
II Ostatni posiłek nie później niż o 17
III 2 litry wody dziennie
IV Ruch w każdej postaci
V Maksymalne dbanie o siebie (balsamiki, kremiki, paznokcie itd, czyli to co najbardziej kobiece )

Razem damy radę!

Dobre założenia Będę do Ciebie zaglądać tak jak mówiłam damy radę
Pozdrawiam

moamma, ja do Ciebie też będę zaglądać, razem musimy dać radę, nie ma innego wyjścia

tez mam 160cm wzrostu i kilkanascie kilogramow za duzo i wiem co to za bol!!!
wiec 3mam kciuki!!!

kaczuszka123, jak widzę po Twojej wadze, mnie to trochę bardziej boli, ale wiem, że obojętnie ile chce się schudnąć, to i tak jest bardzo, bardzo trudno! Dlatego 3mam kciuki za Ciebie i postaram się Ciebei wspierac w Twojej walce

Własnie zjadłam drugie śniadanko- jabłko średnie. Na 16.00 planuję obiadek po postacią gotowanego kurczaka i brokuł. I to koniec na dziś Za jakieś 20min poćwiczę sobie, a ile to się okaże ile wytrzymam A później odpręźająca kąpiel w wannie, masaż i nivea goodbye cellulit Trzeba zacząć o siebie dbać...tymbardziej, żę dzis przyjeżdża na weekend mój boy

nie wroze ci nic dobrego na takiej diecie

dlaczego?

wiesz moze i wytrzymasz jesli masz silną wole, ale jedzenie samych warzyw, owoców i chudego nabiału mądre nie jest.
a co z mięsem? ze zbożami, błonnikiem, jajkami ? a tłuszcze? tez sa potrzebne.
powiem szczerze, ze specjalista od zywienia to ja nie jestem, ale nie jest to zdrowa dieta. musisz dostarczac organizmowi wszystkich potrzebnych mu składnikow.

ps. tez mialam poczatki anoreksji ktore przeroodziły sie w ostre kompulsy. jak to nazywasz "Wczesne stadium bulimii" ( u mnie trwa 2lata)
i tez mam 18lat, wiec rozumiem jak zle sie czujesz w swoim ciele. bo tez duzo przytylam.

zycze Ci powodzenia

Mówiąc nabiał miałam na myśli jogurty naturalne, chudy twaróg, mięso drobiowe i jajka Myślę, że to w połączeniu z warzywami będzie dobrą dieta... Zdrowe, chude rzeczy i okropnie mało węglowodanów.
cing, a Ty jak sie odchudzasz? Napisz cos o swojej chorbie jeśli możesz.



Właśnie 30min poćwiczyłam A później idę na godzinny spacerek[/b]