-
Dzień dobry wszystkim :D Idzie mi narazie świetnie i dobrze się czuję. Gdzie się podziałyście wszystkie?
Wstałam dziś wcześniej i oczywiście poskakałam na skakance :D Śniadanko jedna bułka razowa z pomidorem i serem.
Miłego dnia wszystkim:)
Wracam za tydzień i mam nadzieje że efekty będą:)
-
Jest super, mam dziś w sobie tyle siły i oby tak dalej:)
Dziś wstałam raniutko i całą godzinę ćwiczyłam:) Duma mnie rozpiera:)hi..hi.. :D
Dziewczyny co jest najlepsze na zgubienie brzucha? i oczywiście cellulit:)
Gdzie wyście się wszystkie podziały?
Miłego dnia:) promycek...[/b]
-
No i byle tak dalej:) Dzień w dzień godzinka ćwiczeń i siła, która mnie rozpiera. Wyobraźcie sobie, że nawet nie podjadam wieczorami...Powiesiłam sobie motywację na lodówce. Jak na razie się sprawdza.
Pozdrawiam i miłego dnia:)
-
Witam:)
I mówiłam, że będzie dobrze:)
Jak się człowiek weźmie to potrafi, 1 kg w dół:) I będzie coraz lepiej:) Godzinka ćwiczeń, tzn. pół godzinki na skakance + brzuszki + ćwiczenia z ciężarkami na ręce:)
Miłego dnia:)
-
Jest coraz lepiej :) dziewczyny gdzie jesteście:) Kurcze jakoś radzę sobie sama:( ćwiczę każdego dnia przynajmniej przez godzinkę. Waga stanęła, ale widzę, że ciało się zmienia:) mam więcej mięśni i czuję się coraz lepiej:) i jakaś szczuplejsza jestem:) Mam nadZieję, że waga szybko ruszy w dół:)
Do tych wakacji się nie udało, ale w przyszłe będę laska:)
Miłego dnia wszystkim:)
Teraz wierzę, że się uda:)
-
Cześć, Promycku!
To straszne, że zostałaś tu sama, ale to chyba przez tą długą przerwę, kiedy Cię nie było, co? Mam nadzieję, że szybko wszyscy zaczną walić do Ciebie drzwiami i oknami :wink: A na razie baaardzo Ci gratuluję dobrej passy, zwłaszcza, że radzisz sobie sama :D Znam to piękne uczucie, o którym pisałaś i na pewno doda Ci siły na długo. Nie zniechęcaj się, wpadaj na forum i na pewno zobaczysz swoją 55 na wadze :D
Mocno Cię ściskam!!!
-
Ooo..świetnie że ładnie dietkujesz i dobrze się czujesz :)
Miłego dnia życzę:*
-
Witam witam:) W końcu ktoś mnie odwiedził - bardzo się cieszę :D jakoś mi idzie, ale wczoraj miałam słabość i zjadłam kilka łyżek nutelly :( ale dziś skakanka i mam nadzieję, że już dziś nie zgrzeszę.
Antestorku - masz rację długo mnie nie było i zaniedbałam mój wątek. Tytuł już nie aktualny ale do przyszłych wakacji się uda:) dzięki za słowa otuchy:)
Czarna wampirzyca - dzięki za odwiedziny :) poradzimy sobie, bo przecież to jest nasze ciało i to my decydujemy o tym jak będziemy wyglądać.
Myślę, że to wszystko to jest kwestia przyzwyczajenia i pomału wpadam w ten cały rytm. A efekty już widać. Jeśli mój narzeczony widzi efekty to znaczy że tak jest:)
Miłego dnia wszystkim:)
-
też tak sądzę. Wystarczy kilka dni na wbicie się w rytm i potem idzie bardzo ładnie.
Miłego dnia:* :twisted: