Powolutku to skutku :) Jeszcze 9 kilo :):)

też gratuluję takiego spadku wagi :) a poza tym życzę dalszych sukcesów, już na tej drugiej fazie :)
powodzenia :)
buziaczki :)

Ooooo!!! Tyle kilo Ci poszło? No to już się nie mogę doczekać jutra :D Dzięki za wsparcie i chęć pomocy, u siebie opisałam swój jutrzejszy jadłospis, jakbyś mogła zajrzeć... I już na 100% zaczynam. Pewnie, że będziemy się wspierać! Haha, ale będzie fajnie! Całuski!!! I do jutra, oczywiście :D

Kochane dziewczynki !!!!

Urodziny Sławka udane :) Dzień dietkowy też :):)
Mam tylko nadzieję, że nie przesadziłam z dodawaniem zezwolonych produktów ale zobaczy się po kilku dniach na wadze :):)

Śniadanko - tak jak pisałam: jajecznica + kromka pieczywa pełnoziarnistego z serkiem light i polędwiczką + pomidorek, ogórek + herbatka
II Śniadanko - jogurt light jagodowy (boże jak mi tego brakowało!!)
Lunch - polędwica z grilla + pomidorkowa (niestety zabielona) + sałatki - obiad na który zabrał mnie Sławek na swoje urodzinki :)
Przekąska - jabłuszeczko mniam mniam
Kolacja - dwie kromki pieczywka pełnoziarnistego styropianowego :) z serkiem turek light z ziołami i warzywkami + herbatka

Zjadłam kolację po 19 i bym tak napradę nie jadła bo nie byłam głodna ale mój miś piweidział, że mam jeść 5 posiłków i już !!! :) a ja się go z chęcią posłuchałam :)

Troszkę smutna jestem bo coś jest nie tak z moimi rodzicami....kiedyś już się rozstali i myślałam, że takzostanie ale dzisiaj....
Tata chciał się wyprowadzić ale mama to zauważyła i go uprzedziła i zrobiła to pierwsz bo nie chciała zostać sama w moim rodzinnym domu....wyszła, zamówiła taksówkę i pojechała na dworzec. Teraz jest gdzieś w Polsce .... nie denerwuję się bardzo bo ona przygotowała mnie do takiej sytuacji....
Najprawdopodobniej jest w Poznaniu lub Krakowie (ma tam przyjaciółki które poznała tak jak ja poznałam Was :)) Powiedziała, że musi sobie wzystko przemyśleć i że będzie się ze mną kontaktować. Tata siedzi w domu, dzwoni do mnie co jakiś czas "pogada" i spytać się jak mi leci :( ...też mu jest głupio... :cry:

Jak widzicie strasznie dziwaczna akcja.

Dennico - dziękuję za gratulacje :) Będę walczyć dalej :)
MałaMeganko - ładnie wygląda taki suwaczek....przeciążony na jedną stronę...tą lepszą :) jestem w szoku bo pierwszy raz od długiego czasu mam BMI odpowiedni!!!!!
Meeeg85 - Dziękuję za odwiedzinki...tak teraz II faza, która podoba mi się bardziej. Tylko strasznie denerwuje mnie katar który mi się zaczął i cieknie mi z nosa i kicham ojej :).....a tak naprawdę to ja lubię kichać :)
WhatUGetIsWhatUC - dziękuję i nawzajem :):)

Ojej Antestorku minęłyśmy się !!!
Już do Ciebie lecę !!!!!

Coś ostatnio się mijamy :D
Kurczę, rzeczywiście dziwaczna sytuacja... i Ty jakoś w tym wszystkim musisz sobie radzić i z obojgiem utrzymywać normalne stosunki... mam nadzieję, ze się wszystko dobrze ułoży. A poza tym masz swojego Ukochanego, który Cię pięknie pilnuje z tymi 5-cioma posiłkami i w ogóle widac, że jesteś z nim szczęśliwa, a to najwazniejsze :D No i masz dietkowe sukcesy i w ogóle jesteś super dziewczynką :D Więc musi się ułożyć! :D
Całuski i dobrej nocki!

A jeszcze jedno, znalazłam coś takiego: PUDLISZKI KONCENTRAT POMIDOROWY 30%
Skład: koncentrat pomidorowy wyprodukowany ze świeżych pomidorów, bez żadnych dodatków.
Może nie ma cukru???

Ejjj...no to jeżeli nie ma napisane nic o cukrze to dawaj :)
Muszę takiego poszukać :)

Buziaczki:)

Hej Hej Kasiu wpadam sie zameldowac u starszej doswiadczeniem kolezanki ,ze jestem gotowa do boju z SB :) podpatrzylam u Antestor jadlospis i w sumie pokryl sie z moimi pomyslami w czesci...:)
GRATULUJE SPADKU!! naprawde super ,jestes mobilizacja :) esbekowa :)
Co do sytuacji w domku to nieciekawie,ale powiem Ci ,ze z tego co widze ,po sobie ,po znajomych to nie ma rodziny w ktorej nie byloby tego typu dziwnych sytuacji...coz mozemy zrobic ,kiedy nasi bliscy nie potrafia juz ze soba zyc ...hmmm....chyba tylko starac sie wspierac i trzymac .Tego Ci zycze
Dobrej nocy:)

wpadlam zycyzc udanego i slonecznego poczatku tygodnia;*

Milego poniedzialku zycze :)