O czym piszesz pracę magisterską?
Podziwiam cie ze tak ladnie to godzisz..
Wersja do druku
O czym piszesz pracę magisterską?
Podziwiam cie ze tak ladnie to godzisz..
Witaj , bardzo podoba mi sie forma w jakiej wypowiadasz sie na tym forum .
Przeczytałam ogólnikowo niektóre twoje posty i stwierdzam że jesteś bardzo wytrwała ! Gratujuję ;ogólnie mam na myśli wszystkie twoje postępowania (niekoniecznie powiązane z dietą) Ja pragnę rzucic palenie , ale niewychodzi mi ani to ani dieta...
Powodzenia.
Witam :)
Film mimo, że zjechany przez krytyków bardzo mi się podobał :) Pozytywna polska komedia romantyczna :):) Nie kłam kochanie - taki tytuł :)
Jutro powinnam podjechać na wydział chociaż oddać książki do biblioteki ale jakoś mi się nie chce :) Muszę iść na basenik i popisać trochę pracki bo dzisiaj wkońcu nic nie ruszyłam :):)
Aniqe- dziękuję za pierwsze odwiedzinki w moim pamiętniczku :) Ja niestety wróciłam do palenia ale mam zamiar rzucić w długi weckend majowy. Ja bardzo lubię palić i dlatego mi tak cięzko to idzie :) ale mam nadzieję, że będzie dobrze :) I nie martw się dietką...jakoś damy sobie radę :):)
Nersenelia - prackę piszę o reakcjach klientów na promocje towarowe w sklepach. W częście teoretycznej piszę ogólnie o poromocjach i ich typach a w praktycznej zrobiłam dwa badanka...jedno to ankietka a drugie to dyferencjał semantyczny...co kolwiek to znaczy :):)
MaisMaju - bardzo dobrze Cię rozumieme :) nie zawsze wagę oblicza się wzorem :) czasami sami wiemy w jakiej wadze czujemy się najlepiej :):) Dla mnie właśnie jest to 68 chociaż zaczynam się czuć już dobrze poniżej 73 :):) Więc powodzenia i żeby nam się udało :):)
Aaaa zapomniałam napisać, że nie mogłam się doczekać aż przyjdą mi herbatki, które zamówiłam na allegro więc dzisiaj naciągnęłam mamę na dwie zielone: winogronowa i kokosowa...jeszcze nie piłam ale zapach ma nieziemski :):) aaa...i taką łyżeczkę z siateczki do zaparzania :):)
Buźka !!
No ta winogronowa i kokosowa brzmia nieziemsko...
Tez strasznie chcialam isc na nie klam kochanie ale jak bylam w poslce niestety mi sie nie udalo
a szkoda...
moze mi sie jakos uda jeszcze go ogladnac...
Witajcie w tym pięknym słonecznym dzionku!!!
Zaspałam troszkę wczoraj dlatego dopiero za jakieś 30 minut pójdę na basenik. Potem jadę do biblioteki oddać książki a wieczorkiem z siostrą podpisać umowę o szyciu jej sukni na ślub :)
Majusiu - myślę, że już za jakiś czas będzie można kupić ten film z gazetą...wtedy dasz znać komuś żeby Ci przesłał pocztą :):) Winogronowa wypróbowana - przepyszna!!!!
moze masz racje- powiem mamie zeby polowala na ten film jak gdzies sie pojawi
ostatnio kupila gazete z "Dlaczego nie"
Uwielbiam ten film - jak bylam teraz w polsce wymordowalam mamine DVD na maxa
no ale nie dala sobie zabrac tego filmu,,,
ale moze zdobede go w jakis inny sposob :P
Problem tylko jeden - jak ogladac filmy z Ktosiem - ciekawe czy sa niemieckie napisy do polskich filmow :roll: :roll: :roll:
hello :)
kochana mi też się podobało "Nie kłam kochanie" bardzo pozytywny film :) i nawet mój mąż nie marudził ;)
pozdrawiam serdecznie :*
Witam wieczorkiem :)
Dzisiaj rano weszłam na wagę i po 4 dniach pokazała 0,5 kilograma mniej :) to bardzo dobrze :) ale lepiej wyszło mi w obwodach :)tu jeden centymetr a tam dwa...tylko z pupy jeszcze nic nie spadło :):)
Bylam na baseniku :)
- szybki marsz i bieg - 20 minut
- ćwiczonka na brzuch i nogi - około 20 minut
- sauna 10 minutek
- basen - pływałam bite 45 minut..na przemian żabką, craulem i glaichem
Zmachałam się jak szalona :) herbatka zielona wypita w dużych ilościach (na przemian winogronowa i kokosowa mniam)
No i na dodatek wypsmarowałam się dzisiaj balsamem wyszczuplającym z kawą :)
Lecę do Was :)
Oh jaki wielki smutek mnie ogarnął ... bo nikt mnie nie odwiedził :) oczywiście się nie obrażam :):)
siedzę od godziny 14 nad pracką magisterską....całkiem nieźle mi idzie a w konspekcie coraz mniej na czarno (zanzaczam sobie na czerwono to co już napisałam :))
Lecę pisać dalej bo mam wenę :)
Doszły dzisiaj herbatki z allegro - wszystkie już wypróbowane :):) pycha!!! Truskawki w szampanie, jakiś tam romans (z owocami leśnymi) i dwie puh-er....jedna o nazwie Yeti a druga owocowa :) mniammm :):)
Lecę i do zobaczenia!!!