-
witam dziubki
Nie poszłam dzis biegac bo wasza malinka ( mozecie tak do mne pisac) idzie do fryzjera
ale jak wroci wskoczy na rowereq a wieczorem tez nie zapomni o tym sporcie
sniadanko zaczynam od owsianki
Dzis wgole musze posprzatac pokoj bo jutro chce zaczac porzadnie sie uczyc
a wczorajszy jadłospis wygladał tak:
-kaszka na mleku i czeresnie
-czeresnie
-koktajl ( bez cukru)
-udko z fasolka+ koktajl (b/c)
-kefir 0%+ jabłko
-galaretka zotta i czeresnie
a z ruchu było 40 minut rowerka stacjonarnego i rowerkiem do pracy
przy okazji zmokłam siettt.
i tak Megaaane dobrze czytasz schudłam kilogram
sycia-własnie...idzie dobrze a ja jak zwykle dramatyzuje hehe ...ale wiesz wynika to z tego ze nigdy nie byłam w długim zwiazku, i boje sie znow cierpiec, ze znow ktos mnie skrzywdzi
stad te obawy
anestor- dietka musi byc bo chce byc super piekna babeczka
a co do facettów z mojej racy sa i fajni i sa idioci
nawet gdybym taka byla zasada wychowania mowi zeby w tak ordynarny sposob nie wypominac kilogramow
a wiesz ze na nastepny dzien to on mial kefir 0% hahaha
bo taki brzuchol od piwska jak facet po 40-tce
Meeg- no widzisz a jednak jestem wielki taki komplex haha ...powiem ze mniej mam aluzji do swojego ciala niz do swojego charakteru
heheh no wąłsnie ładnie sie wykształtuje i to dopiero bedzie sie bał hahaha, a nawet kilka razy sie mnie pytał czemu taka fajna dziewczyna nie ma chłopaka
Megane- no widzisz dobrze czytasz mnie
No ja tez mam nadzieje ze moje kompleksy pojda spadac, a zwłaszcza te duchowe
i dzieki za ta " cudowna" wiesz co mi potrzeba
Buziiii:*
Liniu- dziubek na dzilake i zrywaj bo fajnie oczyszczaja

No wiernosc to podstawa tego forum hehhe 
a co do mojego przejecia A. fakt chce zeby sie udało...ale chyba zaczynam rozumiec ze jak nie ten to bedzie inny, wiec niech sie toczy wszystko swoim torem
Dziekuje Ci:*
ale mowie wam jak wczoraj juz mi sie nie chcialo pocwiczyc, bylam taka zmeczona ze padalam ale powiedzialam sobie " Malina chcesz załozyc bikini?" odpoiwedz byla klarowna
Buziaki:*
-
SUPER MILEGO, OWOCOWEGO I DIETKOWEGO WEEKENDU ZYCZE
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Co tam za fryzurke sobie robisz Aska?
Milego dnia. czeresniowego
-
Witam Amalinke.
.
Widze ze aktywnie spedzasz czas...Swietnie.
Gratuluje spadku kilograma.Trzymaj sie tak dalej to bedziesz chudnac.
.
Czekamy na zdjecia po wizycie u fryjera.
-
wiecie co ...a A. to chyba jednak nie to
wczoraj nawet głupiego smsa mi nie napisał, zadnej wiadomosci na gadu nie zostawil
wiem wiem ma nocne zmiany a ja popołudniowe i sie mijamy...i sama tez mu nic nie napisze ale i tak nie odpisze.
te jego "kocham cie" to wielki pic fotomontaz. Mowi te dwa słowa a za grosz mi tego nie okazuje, nie napisze jak mi minal dzien, zero zainteresowania, nie wiem czy na tym opiera sie uczucie...a ja zaczynam watpic, poprostu jak zwykle za bardzo sobie wszystko wykoloryzowałam
nie mam aparatu by pokazac moj fryz, ale czuje sie super!
jeszcze na solce bylam...bo opalanie wtym słonce to samobojstwo dla mojego mozgu haha :P
ja po obiadku, młode zmieniaczki i troszke fasolki
a i czeresnie przed zjadłam
Ps. miłosc chyba nie jest mi pisana.
-
Asia spokojnie . To dopiero poczatki, docieracie sie. Nie skreslaj go od razu. Pozatym pamietaj ze lepiej nie szukac na sile ale normalnie zyc i nie myslec o tym, bo milosc czasami sama nas znajduje i przychodzac zaskakuje w najbardziej
niespodziewanym momencie. Tak bylo u mnie. Bylam juz po maturze a stalego chlopaka brak. i ciagle sobie myslalam co jest ze mna nie tak, dlaczego nikt mnie nie chce, dlaczego wszytskie moje zwiazki trwaly po 2 miesiace.
Az doszlam do wniosku, ze co ma byc to bedzie, jestem jeszcze mloda i na pewno kogos spotkam w swoim zyciu. I tak pojawil sie Rafal. 5 lipca stuknie nam rok. Jestem szczesliwa. I to szczescie znalazlo mnie.
Jesli moge cos powiedziec-choc moze nie powinnam-to mysle, ze to troche za wczesnie na mowienie sobie "kocham Cie".
To dwa BARDZO wazne slowa. Lepiej zachowac je na odpowiednia chwile,dla odpowiedniej osoby.
Narazie nie zrywaj jeszcze znajomosci, obserwuj jego zachowanie. Moze rzeczywiscie jest przemeczony,pozatym obydwoje pracujecie i to jeszcze na inne zmiany - to na pewno nie pomaga. Tylko, ze ja wychodze z zalozenia, ze jesli
ktos chce, to zawsze znajdzie czas na glupiego sms-a. Pamietaj, zeby go nie tlumaczyc, bo to najwiekszy blad kobiet.
Glowa do gory.
Przytulam Cie i przesylam buziaczki :******
-
Kurczę, Malinka, wiem, jak się czujesz, ale czy Ty w ogóle z nim o tym pogadałaś??? Poznałaś jego punkt widzenia i przedstawiłaś mu swój? Może dla niego takie gesty, których oczekujesz nie są wyznacznikiem uczucia... może ma strasznie dużo pracy, ale co chwilę myśli o Tobie i ciepło mu się robi w serduszku... Kurczę, naprawdę pogadaj, zamiast dorabiać sobie własne interpretacje, które mogą być w ogóle nieprawdziwe... co, Kochana? Dasz mu szansę się obronić???
Całusek w nosek (opalony
)!
-
Ależ Malinko, nie wyciągaj od razu takich wniosków!! Kurcze, po raz kolejny przywołam ci przykład mojej współlokatorki, do niej Mark też rzadko pisał, bo nie wiedziała, ze ona tego tak potzrebuje, dopiero kiedy mu to uświadomiła, to się zmienił, teraz dzowni codziennie. wIesz, początki nie są łatwo, musiscie sie dograć, zrozumieć, o co jendemu i drugiemu chodzi i będzie dobrze!!!
Ciekawa jestem bardzo Twojej fryzurki. Opisz chociaż, co zrobiłas
-
Witam weekendowo
Pogoda ...no smieszna haha
Wczoraj wracajac z pracy to widzialam błyskawice i wogole grzmiało i sie bałam ze w deszczu i takiej burzy bede wracac do domciu
ale szybciorem popedałowałam i jakos nic nie luneło, a tu wstaje jakies wietrzysko. A dzis umówilismy sie na piwo z koolegami z pracy
A jedezeniowo wczoraj było tak:
-owsianka
-czeresnie
-młode ziemniaczki z malutka iloscia fasolki
-jogurt "Zgrabna figura"
i jabłko
-czeresnie
a z ruchu kapa:P jedynie ten rower do pracy
poprostu nie mialam siły, bylam juz tak zmeczona ze padłam trupem na wyrko
Ale dzis wszystko nadrobimy
rowereq albo bieganie 
a moze to i to
A co do A. mi juz wszystko jedno...nawet wczoraj dzwonil jak bylam w pracy, przeciez wie ze mam 2 zmiane wiec nie wiem o co mu chodzi...chyba ze zobaczyl moj zbytnio nie optymistyczny opis na gg haha
Pinky, wiem wiem spokoj najwaznijeszy. ale ja w tej mojej głowce rozne mysli chodza ...
własnie te słowa...ja wiem ze on mnie nie kocha i to mie wkurza ze gada takie pierdoły.
Glowa dzis u góry
anestor- no ja cały czas chce z nim o tym porozmawiac, ale w tym tyg sie mijalismy jkaos ja w pracy on w domu ja w domu on w pracy
moze w weekend sie znjadzie czaas
i sie wyjasni wszystko, i si eokaze jak bardzo zalezy mu na mnie.
Meeg-wiem wiem musze porozmawiac.
A fryzurka...taka postrzepiona
z tyłu postawione na jezyka gora taka sama a grzywka na skos i wiecej pasemek blond of course
uwielbima blond
buzka dziubki i dziekuje wam za wsparcie:*
-
aaaaa zapomnialam dzis na wadze 91 kg
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki