Wątek: Aska sie odchudza- Byle do 73 kg!

Kochana, gratuluję bezwpadkowych 2 tygodni!!! To super wyczyn!!! I wiem, że osiągniesz swój cel. To mówisz, że siłownia się zacznie? Jakoś zawsze ten rodzaj ćwiczeń mnie bardzo peszył - nie mam kłopotu, żeby iść na aerobik, ale nie mogę się przełamać, żeby siadać na jakiejś maszynie... Choć wiem, że to też by się przydało. Zamiast tego czasami ćwiczę z hantelkami w domu... Powodzenia dalej Amalinko

Tusiaczek rowniez dolacza sie do gratulacji.Swietnie sobie wczoraj poradzilas. Silna motywacja,to jest to.
Milego dzionka Ci zycze.
Buzki:**.

buziak na mily wtorek;*

witam Lasencje

Bylam wczoraj na basenie, i super sprawa cała godzine pływałam i stwierdzilam ze na basen postawie, bieganie i rowerek z cwiczeniami
Siłownia, narazie nie:P

Zaraz tez wskocze na rowereq
a wieje strasznie...wiec z biegania nici moze jutro bedzie lepsza pogoda

w pracy wczoraj leader ocenial nas ( co 3 miesiace musi to robic), i od tej oceny zalezy nasza premia ja dostałam max i powiedzial ze cieszy sie z em ataka pracownice i ze kierownik sprowadził mnie do niego Tyllko juz mamy miec utniete za to ze wczesnie schodzimy do szatni ale to tylko 0,5 pkt

Wczoraj mi moja gwiazdka z pracy powiedziala ze zaapału i zaparcia na odchudzanie starczy na pol miesiaca a ja sie wkurzylam i powiedzialam ze jeszcze bedzie sikał na moj widok kiedy wyskocze w mini

Dzis wstalam o 16 wiec sniadanie nie było tylko od razu ogórkowa zjadłam

Megane- no jednak siłownia odpada, troche poczytalam na forum o basenie i dziewczyny sobie go chwala wiec przy tym zostane:P

Tussiu, grubasku-Dziekuje:*

Kochana, ważne żebyś znalazła ten rodzaj ruchu, który Cię kręci i który sprawia Ci radość - wtedy będziesz przy nim trwała. A ja widzę, że masz i rowerek i bieganie i teraz jeszcze pływanie - to przecież musi dać efekty. I będziesz chodziła w mini, a co!
I gratulacje takiej oceny leadera
Pozdrawiam...

Ja też uwielbiam basen

I jestem przekonana, ze spokojnie w mini wejdziesz, masz tyle samozaprcia, ze na pewno dasz rade (prosze teraz o pożyczenie troche samozaparcia dla mnie jak sie będe znów uczyć )

amalinko masz bardzo ambitny plan cwiczeń )) Ja w sumei też sobei tego poplanowałam,że hej ale my dzielne dziewczyny jesteśmy i rade damy)).Basen wspaniale działa na sylwetkę, wiec to naprawde dobry pomysł.Ja sama bym poszła,ale w wakacje to nei bardzo mam gdzie, zreszta nadal bardzo sie wsytdze, taki psychiczny opór

W ogóle to musze Cie pochwalic za ten zapał i cwiczenia idzie Ci rewelacyjnie!!!!

Jestem dumna))))

Życze Ci dobrej nocki Słonko, buzie

buziaczek na udana srode;*

witam Lasencje

bylam dzis na basenie i zaliczylam 30 minut rowerka

na obiad zjadłam placki ziemnaczne polane koktajlem malinowym pychaaaaaa

tak w skrocie bo musze sie szykowac do pracy

Megane- no pływanie naprawde mi sprawia super przyjemnosc a jutro id ebiegac

Meeg-no ja mam nadzieje ze ta mini zaloze jeszcze w te lato hah a:P

liniunia-damy damy bo musiimy basen narazie 2 w tygodniu bo jestem przed wypłata hehe i krucho z kasa:P jak dzis bylam to naprawde takie panie przyszły z duza nadwaga i bez oporów zadnych wiec ja sie nie wstydze mimo mojego sfleczałego cialka hii

grubasek-:*

O no i pięknie)))))

to sie nazywa udany dzień))

ale powiem Ci,ze ja to placków ziemniaczanych nie moge brrrr,aż mnie ciarki na myśl o nich przechodzą

a o baseniku jeszcze troszke pomarzę

dobrej nocki Amalinko:*